Pewnie o czymś nie wiem ale zastanawia mnie sens korzystania z rabat w taniej książce skoro ceny na Ceneo z tej księgarni z automatu skoczyły do góry.
Póki co jakiegoś drastycznego skoku nie zauważyłem. Egmonty styczniowe to teraz w większości rabaty 35-36% (kiedyś było 38-39%), nowy Szósty Rewolwer to 37%. Czaję się teraz na Wolverina od Muchy, bo ostatniego Outcasta Ceneo zrabatował o 28%, więc liczę na coś podobnego i tu (póki co jeszcze się rabat nie wbija, przynajmniej u mnie).
Powyższe powiększając o lojalkę 7% i dodatkowe okazyjne kody rabatowe (5% za koszyk, albo 7% jak dzisiaj) cena finalna wychodzi z rabatem rzędu 42-45%, więc całkiem przyzwoicie i ja póki co taniej nie znalazłem.
Generalnie te rabaty przez Ceneo mocno "pływają" - potrafią zmienić się w ciągu dnia parokrotnie. Raz jest 35%, za chwilę 23%, a potem znowu 30%. Po prostu trzeba utrafić dobry moment. Im bliżej premiery tym bardziej zaczynają żyć.