Przesiadłem się na allegro lokalnie i takie moje pierwsze spostrzeżenia:
- apka jest dość prosta, wystawienie czegoś jest w sumie bardzo zbliżone do OLX (zawsze mordowałem się w tej podstawowej apce allegro na WOŚP).
- sprzedający musi zapłacić prowizję (7,9% w kategorii komiksy), rozliczenie miesięczne (chyba); na OLX była opłata serwisowa, którą płacił kupujący
- środki po sprzedaży od razu ma się na koncie, nie trzeba czekać, nie trzeba nawet wysłać (w sensie, że przed wysłaniem już są środki, a nie że można nie wysyłać
)
- jest informacja, że sprzedający nie musi przyjąć zwrotu (nie jest sklepem)
- jeśli ma się wykupionego smarta, to 6 przesyłek kwartalnie można wysłać w ramach tego programu (jeśli ktoś kupi u mnie za min. 45 zł, to wysyłkę ma za darmo). Poza tym jest jeszcze opcja do wykupienia smarta wysyłkowego na większą liczbę przesyłek - działa to tak, że jak się człowiek zgodzi, to kupujący widzi ofertę ze smartem, a sprzedający dopłaca 5 zł do każdej wysyłki ponad powyższy limit
- jest bardzo dużo metod wysyłki; ja ograniczam się do paczkomatów (zresztą ten smart chyba też wymusza taką formę); w ramach smarta wielkość paczki nie ma znaczenia (są darmowe), można wysyłać bez drukowania etykiety, wysyłki przechodzą do apki inpost (nie ma tego irytującego menadżera paczek)
Udało mi się sprzedać 1 rzecz i korzystając z powyższych warunków smarta sprzedałem kapkę drożej (nawet po odliczeniu prowizji) a kupujący zapłacił kapkę mniej niż by to wyszło na OLX. No ale to są różnice rzędu kilku złociszy.
Jeśli wierzyć podawanym statystykom, to na allegro lokalnie mam kilka razy więcej wyświetleń (nie korzystam z żadnych opcji promowania). I tak jak na OLX widać, ile osób polubiło ofertę. Jest też czat do rozmów.
Z mojego punktu widzenia przesiadka była bezbolesna. Korzystanie z apki jest dość intuicyjne, wysyłka też. Ciekawa opcja z tym smartem w allegro. Ale trzeba zaznaczyć, że tu kupujący nie ma chyba większych praw. Nie wiem, jak allegro załatwia jakieś spory, ale gdybym chciał kupić coś droższego od jakiegoś iksińskiego, to bym się chwilę zastanowił.