No Allegro cudownie przedwczoraj wykosiło indywidualnych sprzedawców, szczególnie tych z mniejszych miejscowości. Bo jak w takiej Warszawie czy Krakowie sprzedać coś lokalnie jest jeszcze w miarę łatwo to jak ktoś mieszka na jakimś zadupiu to jest wykluczony na amen. Smarta brak, ograniczone zasięgi, w czwartek rano wystawiłem parę rzeczy w atrakcyjnych cenach, miały być widoczne lokalnie i normalnie a jakoś nie są... do tego nawet nie wiem czy w ogóle ktoś na te aukcje wchodził, bo na lokalnie nie ma nawet ilości wyświetleń.
U mnie skończy się to tym, że już zupełnie nie będę kupował komiksów w ciemno albo tylko do przeczytania bo coś czuję, że teraz ciężko będzie cokolwiek sprzedać a na grupach facebookowych to ostatnio ludzie by chcieli prawie za darmo komiksy kupować, więc allegro było jedyną sensowną alternatywą.