Sklepy internetowe, stacjonarne - wrażenia z zakupów

[Pawelek]

Dzisiaj do mnie też dojechała paczka z Livro 4/6 uszkodzone, kuriera chyba zmienili na UPS, okazuje się, że DHL mniej paczkami rzuca 

No, może nie wszędzie

[xanar]

no to może nie, coś ci się paczka pogięła 

Śmiem przypuszczać, że ogólnie rzecz biorąc cześć komiksów jest uszkodzonych jeszcze przed wysyłką, tyle że mało kto na to patrzy podczas pakowania.

oni tak to pakują, że te rogi wystają na zewnątrz, także wiele nie trzeba żeby to było poobijane z każdej strony.

[Antari]

Ja zawsze zamawiam do Paczkomatu i nie miałem problemu. Dziś odbieram zamówienie z Livro i napiszę tutaj co i jak.

Widocznie to wina wyboru kuriera. W sumie to jest nawet logiczne, przecież do paczkomatu nie wejdzie pralka, lodówka ani nic w ten deseń a w DHL, UPS, DPD to wiadomo jak wszystko w środku lata... Dlaczego z uporem maniaka wybieracie kurierów? Kurier to dla mnie najbardziej dziadowska forma dostawy.

[xanar]

bo jakoś nie widzę potrzeby ganiania do paczkomatu jak siedzie cały dzień po jednym adresem.
wystarczyłoby żeby te paczki stretchem owinęli.

[death_bird]

To całe Livro powinno niedługo zostać dyscypliną olimpijską skoro tylu zapalonych zawodników tego sportu ekstremalnego. 

[asx76]

oni tak to pakują, że te rogi wystają na zewnątrz, także wiele nie trzeba żeby to było poobijane z każdej strony.

Szanowny Panie, np. Bonito pakuje o niebo lepiej, tzn. karton + mnóstwo wypełniającego papieru w środku i komiksy w w twardej oprawie nie mogłyby doznać takich obrażeń jak widziałem. To ewidentnie były uszkodzenia jeszcze przed zapakowaniem do pudła. A skoro tam tak było, to i w Livro częściowo będzie podobnie.
Co oczywiście absolutnie nie wyklucza uszkodzeń takich, jakie Pan powyżej opisałeś (w Livro), bo tam pakują najgorzej jak można, czyli wrzut towaru do kartonu i wsio lata jak Żyd po pustym sklepie

[Antari]

Zamówienie sprzed 2 dni w Livro. Nie duże, bo raptem za 300-350 zł. Dzisiaj odebrałem paczkę i tak było zapakowane. Aha i kolejny plus to błyskawiczna wysyłka. Jedna pozycja miała premierę dzisiaj i już jest u mnie.

Stan 100% idealny, zero ubitych rogów, zero zadrapań, zero ubytków. Jak widać jest używana gruba folia bąbelkowa. Brak zabezpieczenia tylko 1 ścianki ale komiksy w żadnym wypadku nie latały. Sztywny karton.

Jedyna wada to przesunięcie obwoluty na grzbiecie Green Arrow o 1-2mm ale takie coś już jestem za stary żeby reklamować. Jak byłem młodszy to mi się chciało ale to przechodzi z wiekiem.

[asx76]

Bzdura do kwadratu. Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj po prostu.

Bzdurą jest powyższy wpis. Otóż moje zamówienie z Livro miało tylko sam cienki karton, a komiksy w nim "latały" luzem. Tak więc wiem, bo skorzystałem z Livro.

[parsom]

Oczywiście że bzdurą jest zarzucanie bzdurzenia przez Antariego. Do mnie Livro wysyłało w cienkim kartonie.

[Antari]

To czekam na zdjęcia na poparcie waszych twierdzeń. Ja swoje poparłem, widać nawet aktualne komiksy, 2 tom DD Millera z tego miesiąca. Jak ktoś twierdzi, że się mylę to rozmowa nie ma sensu, bo przestał ogarniać rzeczywistość.

Do czasu dostarczenia zdjęć wasze twierdzenia to nic innego jak bajdurzenie. Ale to wolny kraj, bajdurzyć wszak wolno.

[xanar]

No to może trzeba kupować za 300 + , ja kupuje za tyle żeby załapać się na darmową wysyłkę, ostatnio za 200 + i nigdy mi tak nie spakowali.

[SkandalistaLarryFlynt]

Mi również najczęściej wrzucają wszystko luzem.

[asx76]

Mi również najczęściej wrzucają wszystko luzem.

Do czasu dostarczenia zdjęć wasze twierdzenia to nic innego jak bajdurzenie. 

[parsom]

Człowieku - zarzucasz nam kłamstwo? Weź się puknij.

[asx76]

Jeśli mnie Pan pytasz, to tylko zacytowałem bardzo zabawny wpis Pana Antariego. Toż przecie i mi zarzucił "bajdurzenie", póki zdjęć nie okażę