Trochę dorzuce do ognia w tej dyskusji, właśnie odebrałem kolejną paczkę od Livro.
Po prostu na trasie od pakowaczy do paczkomatu nikt tym nie rzuca, nie kopie itd. tylko normalnie się zajmuje przesyłką .
Na 7 pozycji, 4 z nich w twardych okładkach żadnej nic się nie stało, nawet nie ma ubitego rogu. Jednakże nie było żadnej ochrony, folii, czegokolwiek, tylko zwykły karton do którego wrzucone są komiksy.
W sumie w całej swojej historii zamówień tylko raz reklamowałem przesyłkę i to w Bonito, gdzie tak naprawdę pakowanie jest super, po prostu miałem pecha. W przypadku livro już przestałem myślec że to szczęście, po prostu normalni ludzie od nadawcy do odbiorcy, tyle.