Dopasowaną do naszych realiów. Ja rozumiem, że w US warianty sklepowe i inne exclusive mają konkretne ceny, ale jak już rozmawialiśmy - w Polsce rynek kolekcjonerów oryginalnych zeszytów/wariantów nie jest tak rozwinięty. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że zeszyt znajdzie rzesze nabywców.
Swoją drogą - nie zgłębiałem tamatu (wróciłem z urlopu właśnie na którym odciąłem się od sieci) i nawet nie orientuję się czy to zeszyt powiększony objętościowo czy zwykły, ale amerykański zeszyt za równowartość porządnego wydania zbiorczego w języku polskim? hmmm.... życzę im powodzenia. Dodatkowo - sam art tyłka nie urywa.
Wracając do Twojego pytania - dałbym max 39,99 zł.