Komiksy > Zakupy

Gildia.pl

(1/151) > >>

Gazza:
Uważam, że sklepowi należy się odrębny wątek.

Nie wiem jak koleżeństwo, ale ja mam praktycznie same pozytywne doświadczenia z sklepem Gildii.

Na eMeFKowej promocji urwałem 13 pozycji. Zamówiłem 14, ale "Krwawe gody" okazały się niedostępne jednak o czym sklep mnie oczywiście poinformował. W zestawieniu z dyskontami ceny nie były powalające, ale rabat rzędu 30-35% to dla mnie wystarczający motywator by uzupełnić zaległości, a mam dość stresów i szarpania się z dyskontami o te 5% w kieszeni.
Wszystkie hardcovery zatem paczka ważyła swoje. Oczywiście jak zawsze w przypadku moich zakupów prosiłem i tym razem o pancerne opakowanie i egzemplarze bez widocznych wad fabrycznych.
Sklep również - jak zawsze - wziął sugestie do siebie i albumy dotarły bez najmniejszych uszkodzeń. Pogrupowane rozmiarami, owinięte stretchem, folią bąbelkową i zapakowane w kartony z strefami zgniotu w jeszcze większym pudle! Tak się to robi!
Kwota grubo ponad 299 zł, a zatem bez kosztu dostawy. Kurier w pełnym kontakcie (InPost) i paczuszka po 24 godzinach na biurku w pracy.

Gildia zna się na komiksach i swojej robocie.
Polecam gorąco. Szkoda nerwów na dyskonty i zaoszczędzone drobne. ;)

Martin Eden:
Zgadzam się. Mam same pozytywne odczucia. Pakowanie, dostępność, stan towaru. No i kontakt z klientem wzorowy: trzeba połączyć albo rozdzielić zamówienia? Proszę bardzo. Trzeba z opłaconego zamówienia wycofać jakąś pozycję, wstawić inną i dopłacić? Proszę bardzo. Wysłać później, bo Mości Klyent na wakacjach? Żaden problem. Towar obity (raz się zdarzyło i to raczej inpost)? Jasne, zaraz przychodzi paczka z listem zwrotnym dla kuriera.

To wystarczy, by mnie u siebie zatrzymali. Nie ma co szukać tańszych ofert dla 3 zł zysku na komiksie i modłów o stan paczki.

Lipa:
Również ostatnio u nich zamawiam, zawiodłem się tylko raz, gdy nie odpowiedzieli na moje dwa emaile w sprawie reklamacji. To było jakieś dwa lata temu, od tego czasu bez zastrzeżeń i tak jak koledzy piszą - pakowanie solidne, dodawanie i usuwanie pozycji jest możliwe (nie to co w livro), darmowa wysyłka przy 299 zł

Kiedyś podobnie było w fantastycznych światach, ale ceny przestały być konkurencyjne, a i pakowanie zdarzało się nie takie jak powinno.

gashu:
Komiksy wydawane w Polsce kupuje w 99% przypadków właśnie na Gildii. Nie przypominam sobie, żebym kiedyś otrzymał coś zniszczonego lub źle zapakowanego. Kontakt ze obsługą sklepu oceniam bardzo pozytywnie.

bogi1:
Od zawsze zamawiam u nich i nigdy najmniejszego problemu nie miałem. Polecam  8)

Najbardziej cenie, że szybko aktualizują moje zamówienie jak chcę coś do niego dodać lub usunąć. Mail do BOKu i czasami po paru minutach zrobione  8)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej