Sklepy internetowe, stacjonarne - wrażenia z zakupów

[amsterdream]

Kupiłem raz, nigdy więcej. Sklep tragedia.

[Gustavus_tG]

No ta ich autorska naklejka to porażka totalna. Niezły mózg to musiał wymyślić. Za to jeśli byś chciał coś im sprzedać ze swojej kolekcji, to mają to nawet nieźle rozwiązane, ale kokosów w ten sposób nie zarobisz. No i tylko nowsze tytuły.

[xanar]

Jest tu może sprzedawca z Ebay - d_o_m_p_l, albo może ktoś go zna i ma jakiś kontakt do niego.

[Deepdelver]

Trochę kupowałem w Matfelu, ale coś się tam ostatnio popsuło, a po ostatnim zakupie zalecam ostrożność.

Kupiłem zestaw oznaczony jako "Trylogia Ryfterów Tom 1- 3 Peter Watts Rozgwiazda+ Wir + Behemot - Peter Watts". Tak samo jest w potwierdzeniu zamówienia i na fakturze. Finalizowałem zakup "na skróty" przez koszyk Inpost, najpierw przekroczyli termin wysyłki za co przeprosili, potem dostałem paczkę... z dwoma pierwszymi tomami (Rozgwiazda i Wir). Oczywiście w lichej tekturowej kopercie.

Po reklamacji odpisali, ze wyjaśnili sprawę, oznaczenie jest błędne, czego powinienem się domyślić z obrazka, bo na nim Behemota nie ma. Brakującego tomu nie doślą choć mają, masz pan rabat 10% na przyszłe zakupy albo pisz pan na Berdyczów.

Co ciekawe, ten zestaw jest oferowany już od dłuższego czasu i mimo mojej interwencji nadal wisi z takim samym oznaczeniem jak wcześniej, pewnie po to by pozycjonowało ich ofertę w porównywarkach jako najtańszą. Przy okazji zauważyłem że "najniższa cena z ostatnich 30 dni" jest u nich fałszywa, bo ja kupiłem taniej.

A zatem, uważnie analizujcie co tak naprawdę od Matfela zamawiacie.

[Castiglione]

Żenujący jest ten sklep.

[zarombisty]

Mam taki problem:
- gdzie najlepiej kupować komiksy ?

Kupuję już od wielu lat, ale jakość wysyłania i zabezpieczeń spadła drastycznie.
Jakoś od 2 lat jest ten problem i jest z tym coraz gorzej.
W zeszłym roku na ok 30 zamówień było 10 reklamacji.
W tym roku na 14 zamówień jest już 10 reklamacji, a minęło dopiero pół roku !
Dodam że około 3 lata temu i wcześniej nie było reklamacji albo zdarzyła się jedna przy dużo większej ilości zamówień.
Sklep już obojętnie czy Tantis, Allegro, Gildia czy co innego, zawsze jest to samo.
Co z tego że w Gildii dają dużo folii jak to jest tylko w jednym kartonie ?
Możliwe że oni pakują też uszkodzone.
Zdarzyło mi się też już 3 raz, że okładka jest szersza (np przednia od tylnej).
Ostatnio Hachette - 3 reklamacje pod rząd - tu prześlę 1 zdjęcie.
Dziś dostałem jeden komiks za 180 zł i oczywiście uwalony i włożony tylko do cienkiego kartonu w którym latał jak chciał (Światksiążki.pl)

Podsumowując: jak kupuję używki od ludzi to są zdecydowanie lepiej zabezpieczone i nie ma reklamacji.

[Dracos]

Spróbuj smakliter, jak tam będziesz niezadowolony z jakości to pozostają już chyba tylko sklepy firmowe wydawnictw, ale to się tyczy tylko kilku wydawców, względnie odbiór osobisty jeśli którąś księgarnię masz blisko siebie.

[James88]

Ja też miałem takie problemy i ostatecznie przerzuciłem się na empik z dostawą do salonu - zero uszkodzeń a jak już coś się trafi (ale rzadko) to od razu reklamacja. Jeśli chodzi o ceny to trzeba często sprawdzać - cena potrafi się zmienić o kilkanaście złotych w ciągu 1 dnia. Do tego dochodzi jakiś cashback, tańsze karty podarunkowe i mamy całkiem fajne ceny.

[Leyek]

Mam taki problem:
- gdzie najlepiej kupować komiksy ?

Ja od jakiegoś roku kupuję w Multiszopie (ten sam właściciel co smakliter - czyli Esse z Łodzi). B. dobre rabaty i pakowanie, z którego jestem zadowolony. Na ponad 10 zamówień raz miałem jakiś róg ubity (ale to raczej taki już wyszedł z magazynu) i wywalczyłem jakiś rabat za to.
Tylko, że ja robię tam większe zamówienia, ponad 10 pozycji na raz, raz na jeden-dwa miesiące. Wtedy pakują po 3-4 komiksy rozmiarowo zbliżone w folię bąbelkową i dodatkowo takie "paczuszki" jak włożą do kartonu to boki zabezpieczają folią/papierem.
Mogę potem wrzucić fotkę wczorajszej paczki.

[PJP]

Ciekawe z tym multiszopem, bo ja zrezygnowałem jakiś czas temu z ich usług przez katastrofalną wręcz obsługę. W smaku w porządku a to ten sam właściciel... Podobnie miałem z zooplusem (karmy dla zwierzaków), bardzo brzydko się zachowali; przeskoczyłem więc na bitibę, a to w zasadzie tożsame