Ja wziąłem co było. Compendium Sagi i Monstress Deluxe. Mam nadzieję, że się nie zawiodę na tym wydaniu w SC Sagi. Szczerze mówiąc kojarzy mi się z Essentialami Marvela, które kiedyś wyprzedałem bo jednak nie była to jakość jaka spełnia moje oczekiwania (i nie mam na myśli samych kartek tylko klejenie, przewracanie kartek w takim grubasie w SC całośc się wygina itd.). Mam obawy, że grzbiet będzie po prostu połamany po wielokrotnej lekturze. No ale spróbuję, bo patrzyłem i to wydanie zajmuje o wiele mniej miejsca niż 3 Deluxe no i cenowo wychodzi o wiele taniej (300 vs 120 zł). A Monstress podobno trzeba w Deluxe dla rysunków. Z tego co widziałem faktycznie warto.