No widać niestety odkształcenie. W moim przypadku wygląda to tak, że mało kiedy na jednym posiedzeniu łykam 54 zeszyty. Dlatego lektura będzie trwała kilka tygodni, na wielokrotne przeglądanie stron i najpewniej małymi dawkami. Zobaczymy, wziąłem żeby się przekonać i wyrobić sobie zdanie na temat takich grubasów w SC.