Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Zakupy => Wątek zaczęty przez: JanJ w Pt, 24 Marzec 2023, 08:07:38
-
Jakoś brak wątku o Allegro więc pozwoliłem sobie założyć.
Ostatnio kupiłem komiks na Allegro Lokalnie i sprzedawca od ponad tygodnia zapewnia mnie że zaraz wyśle. Koleś teoretycznie ma konto założone już kilka lat temu ale coś czuję, że to jakiś przekręt. Nie wiem czemu na AL nie ma jakiś ocen czy komentarzy... Czy jest jakiś czas po którym mogę wystąpić do Allegro o zwrot kasy jeśli mi nie wyśle? Zakup jest teoretycznie objęty tą ochroną Allegro ale nigdy z tego nie musiałem korzystać. Przynajmniej na razie.
-
Była informacja, że sprzedawca wysyła powiedzmy w 48 godzin? Jeśli jest ten termin przekroczony, a czujesz się już niekomfortowo to zacznij dyskusję. Allegro się włącza. To zazwyczaj pomaga.
-
A jaki jest czas podany wysyłki? Jeśli nie ma określonego to o ile pamiętam do 7 dni musi wysłać. A jeśli jest określony to nawet długo może być.
-
W opisie nie ma nic na temat czasu wysyłki. Dziś mija już 10 dzień od dnia zakupu.
-
Nawet w google jak wpiszesz to pewnie znajdziesz potwierdzenie, czy to 7 dni i czy już możesz interweniować. Ja bym typowi napisał, żeby podał numer przesyłki dziś a jak nie to od razu do Allegro i nara.
-
Ale na wysyłkę jest tylko 7 dni.
-
W regulaminie Lokalnie jest napisane, że sprzedawca powinien (nie wiem czy to znaczy, że musi) wskazać termin wysłania, jeżeli przekracza 7 dni od zakupu. Ogólnie z tego, co stoi w internecie, przesyłka powinna być wydana nie później niż 30 dni po zawarciu umowy, jeśli nie jest zaznaczony inny termin.
Ale generalnie jak zgłosisz problem do Allegro to też sprzedawca ma najpierw czas, żeby się odnieść i określić, więc nie jest tak, że od razu nakładają na niego jakieś sankcje. Możesz otworzyć spór i napisać w dyskusji, żeby podał ostateczny termin wysyłki i to raczej załatwia sprawę (sprzedawca ma 24h na odpowiedź), a jak nie to dalszy przebieg rozmowy już widzi Allegro.
-
Zakładaj spór i niech się gość tłumaczy. Ja miałem tylko raz sytuację, że musiałem zakładać spór na AL i ich serwis załatwił sprawę elegancko.
Gość wysłał mi dwie gry na konsole w samej papierowej kopercie bez jakiejkolwiek ochrony. Jedna z tych gier to był digipack z kilkoma płytami. druga standardowe pudełko plastik. Gry przyszły zmasakrowane, dosłownie wysypały się fragmenty po otwarciu koperty, a digipak wyglądał tragicznie. Podczas sporu sprzedający miał wywalone, ale koniec końców support Allegro zwrócił mi poniesione koszta, także wyszedłem z całej sytuacji bezstratnie.
-
Dostaliście dzisiaj kupon Allegro na minus 20 zł? Bo mi dzisiaj wpadł na apkę Allegro. To od razu kupiłem Conan: Cienie nad Kush i wyszło mi 87 zł za ten numer (raz czytany, stan idealny, bez foli, od prywatnego sprzedawcy). Ze swoimi zniżkami na Taniej Książce miałbym drożej. A tak jestem do przodu. Polecam sprawdzić swoje konto. Ten kupon był u mnie ważny tylko dzisiaj do 22.00.
-
Tak, wpadły mi jakieś kupony, które wczoraj wykorzystałem. :)
(https://i.ibb.co/7Sj7fMx/ziemiajeden.jpg)
(https://i.ibb.co/ZG5fBHY/knightfall.jpg)
-
Whooo panie. Kupon na 100 zł to fajna rzecz. Można by kupić tych Największych Superbohaterów. :)
-
Zainstalowałem dzisiaj apkę. Jeżeli pojawi mi się jakiś kupon, to gdzie on będzie widoczny? W powiadomieniach (dzwoneczek)?
-
Musisz sprawdzać zakładkę Monety. Czasem same wpadają, czasem trzeba kliknąć "odbierz monety". W tej zakładce możesz również wymienić je na kupon, chociaż możesz to zrobić również w trakcie samego zakupu. Kupony działają tylko przy opłacie przelewem, nie przy allegro pay.
I te monety też tak same z siebie nie wpadają. Dostaje się je za zakupy z monetami, za wystawienie ofert w określonym czasie, za polecenie allegro...
-
Zwiększyły się ceny przesyłek InPostu, jak coś sprzedajecie, to dobrze sobie zmienić te ceny w cenniku dostaw. Jak się tam wklepie za dużą cenę wysyłki (np. 99 zł), to system podpowiada, jaka jest maksymalna cena.
-
Cennik paczkomatów miał być automatycznie zaktualizowany - kojarzę, że był mail z allegro o tym.
-
Samo się raczej nic nie zrobi. Chodzi pewnie o tę wiadomość?
Zmieniliśmy opłaty za dostawę oraz usługi dodatkowe InPost i Allegro One – poza Allegro Smart! (https://allegro.pl/pomoc/aktualnosci/zmienilismy-oplaty-za-dostawe-oraz-uslugi-dodatkowe-inpost-i-allegro-one-poza-allegro-smart-7GM7yKVYriO)
I tutaj jak to zrobić Skorzystaj z kreatora i dostosuj swoje cenniki do warunków Allegro Smart! (https://allegro.pl/pomoc/aktualnosci/skorzystaj-z-kreatora-i-dostosuj-swoje-cenniki-do-warunkow-allegro-smart-b2bDv6eObHo)
-
Aż wszedłem i sprawdziłem - u mnie się samo zmieniło na 10,95 zł. Czary jakieś.
-
Pojawiła się jakaś Giełda komiksów na allegro, choć nie wiem, czy to coś zmienia w widoku ogłoszeń
https://allegro.pl/lokalnie/gielda-komiksow
-
To jest Landing Page, czyli strona dedykowana jakiemuś tematowi do jego promocji, zbierająca wybrane oferty, podkategorie itp. Takich dedykowanych Landing Page jest sporo (https://allegro.pl/premiery/), strona z komiksami jest chyba rzeczywiście nowa.
-
Od 1 grudnia zmienią opłatę za dostawę Allegro One Box na Allegro Lokalnie z 8,99 zł na 9,99 zł.
Jeśli obecnie cena jest ustawiona na 8,99 zł, to zmiana dokona się automatycznie. Jeśli nie, to trzeba szybko zmieniać, bo wtedy naliczą różnicę przy sprzedaży.
-
Co to za ściema na allegro, że jak mam produkt w koszyku to koszt dostawy widnieje 6,50, a jak przechodze dalej do Dostawy i płatności to nagle wskakuje 8,99 i tańszego nie ma??
-
Właśnie zauważyłem, że na Allegro w kategoriach Pozostałe jest jakaś złodziejska prowizja 20,91%. Jak macie komiksy (czy inne przedmioty) w takiej kategorii, to lepiej przenieście do innej (w komiksach powinno być: 9,84%).
-
Prośba o pomoc, może ktoś poratuje.
Jak co roku próbuję wystawić coś na WOŚP i jak co roku jestem blisko zawału.
1) sprzedaję bardzo sporadycznie coś na allegro, wysyłam tylko paczkomatem. Jak ustawić prawidłowy cennik? Wybieram cennik wynegocjowany przez allegro i tam jest znacznik Smart. Mogę to wybrać? Cena wskakuje 10,95. To jest prawidłowa cena?
2) Gdzie się wstawia logo zbiórki? Na filmiku jest powiedziane żeby to zrobić, ale kurna ta opcja jest gdzieś schowana, żebyś tępaku się męczył.
Anyone?
-
Tutaj jest link do formularza, od razu z ustawionym WOŚP, wtedy masz wszystko ogarnięte włącznie z logo.
https://allegro.pl/pomoc/dla-sprzedajacych/sprzedaz-w-ramach-allegro-dla-wosp/jak-wystawic-przedmiot-na-aukcje-allegro-dla-wosp-68bnz4v2vU7
Link do tego formularza jest też z poziomu głównego menu na górnej belce allegro, w sprzedaż.
-
Moje trudności pojawiły się w czasie korzystania z tych linków. Mógłby pomóc ktoś kto wystawił jakąś ofertę WOŚP ostatnio?
-
czyściłem szafę i wygląda na to że przekroczyłem 30 transakcji. mieliście kiedyś przypadek wezwania do opłacenia podatku dochodowego od allegro?
-
Wow, trochę mnie zaniepokoiłeś teraz, bo - odrobinę, ale też - przekroczyłem na allegro 30 dealów (choć do tej kwoty 2 tys euro to raczej daleko). I Ty dostałeś takie wezwanie? Możesz podrzucić tu lub na priv, jak to wygląda?
-
jeszcze nie dostałem ale właśnie gdzieś o tym w necie przeczytałem.
-
Czy ta dyrektywa weszła już w życie w PL? Bo wydaje mi się, że nie, więc może być tak (jak zwykle), że teraz jest cisza, a potem będzie wszystko na rympał.
-
https://www.money.pl/podatki/sprzedasz-cos-w-sieci-30-razy-fiskus-sie-dowie-podatnicy-beda-dostawac-pisma-6985756803971776a.html (https://www.money.pl/podatki/sprzedasz-cos-w-sieci-30-razy-fiskus-sie-dowie-podatnicy-beda-dostawac-pisma-6985756803971776a.html)
przeczytałem w chwili słabości tego newsa. ma wejść od lipca ale mają dane podawać z 2023/2024. trochę mnie to zaskoczyło bo myślałem że w prowizji alle jest też podatek.
-
Raczej weszło, po to była to było to potwierdzanie konta i jak ktoś tego nie ogarnął to nie może sprzedawać.
"Osoba prywatna może sprzedać bez podatku dochodowego elementy zbieranej przez lata kolekcji lub rzeczy używane dłużej niż pół roku. Dopóki transakcje nie mają charakteru inwestycyjnego, nie trzeba do tego rejestrować działalności gospodarczej. Taki wniosek wynika z niedawnej interpretacji skarbówki."
-
30 transakcji i/lub 2 tys. EUR to granica, po przekroczeniu której platformy mają wysłać info do skarbówki.
To nie jest tożsame z obowiązkiem podatkowym, który samemu trzeba przypilnować (i tu się w sumie niewiele zmieniło - trzeba sprzedać z zyskiem i w ciągu pół roku od zakupu - w przypadku handlu okazyjnego, a nie działalności gospodarczej).
To tak z pamięci piszę, dla pewności proponuję wygooglać temat.
-
no to u mnie 90% rzeczy chodzi poniżej okładkowej. pechowo bo zacząłem duże czyszczenie u już w styczniu przebiłem 30 transakcji.
-
Zysk to cena sprzedaży minus cena zakupu (nie wiem jak koszty są uwzględniane typu koszt dostawy). Cena okładkowa to niekoniecznie cena zakupu. Jak kupiłeś za 50 a sprzedałeś za 70 to masz zysk i jeśli to coś w miarę nowego, to powstaje obowiązek podatkowy. Jest w pit taka pozycja (albo kiedyś była) odpłatne zbycie przedmiotów (czy coś takiego).
-
mają wysłać info do skarbówki
Nie siejcie paniki, tak jak wyżej. A Urząd Skarbowy może coś zadziałać, a może to olać.
-
Nie sieję paniki, taki jest cel tej regulacji.
Co skarbówka z tym zrobić to zupełnie inny temat. Pewnie w pierwszej kolejności sprawdzą hurtowników, czy mają działalność gospodarczą.
-
Głównie to chodzi o tych co sprzedają większe ilości i nie mają działalności.
Już teraz skarbówka może sobie sprawdzać konta jak chce.
-
@perek nie o Ciebie mi chodziło, dobrze napisałeś. Bardziej o samo pytanie :)
mieliście kiedyś przypadek wezwania do opłacenia podatku dochodowego od allegro?
Nic takiego nie przyszło, a brzmi jakby dostał wezwanie. Czysto hipotetyczny niepokój z powodu, a "gdzieś coś słyszałem". Bardzo dobrze, że @freshmaker pyta jak nie wie, ale troszkę zaczęło się rozpędzać
Wow, trochę mnie zaniepokoiłeś teraz
więc wolałem ukrócić. Wyszło mi to nie udolnie :P więc jeszcze raz powyżej 30 transakcji i/lub 2k EUR serwis ma wysłać info do skarbówki. Później US może, ale nie musi się odezwać.
-
Dokładnie to raczej wygląda na uszczelnianie systemu, przecież już wcześniej przy regularnych dochodach z takiej sprzedaży obowiązkiem było zapłacenie podatku a nie oszukujmy się są osoby, które w internecie prowadzą działalność zarobkową z pominięciem US bo i ja takie znałem. Nie sądzę, aby komuś kto odsprzedał 40 komiksów swoich własnych zamiast 30 przez rok wysłali rachunek.
-
Jeszcze musiałby na nich zarobić.
-
nie chciałem siać paniki. akurat sprzedałem więcej niż zwykle komiksów i przeczytałem zalinkowany news. w sumie 20 lat mam konto na alle i do tej pory nie miałem żadnego wezwania. ale sprzedaje tylko używane rzeczy.
-
Rozumiem, po prostu dałem znać co wg mnie zaczęło się dziać. Myślę, że rozbicie sprzedaży na kilka kont/serwisów przy większej ilości jest jakimś rozwiązaniem.
-
To akurat nie o to nawet chodzi czy zarobił czy stracił a bardziej o zarzuty prowadzenia nierejestrowanej działalności gospodarczej.
-
https://www.prawo.pl/podatki/sprzedaz-majatku-z-prywatnej-kolekcji-jakie-skutki-podatkowe-w,508908.html
-
Ciekawa opcja na Allegro, którą odkryłem.
Myślę, że może być pomocna szczególnie dla osób sprzedających unikaty, w wątku Giełda - Sprzedam, kupię, zamienię ;)
(https://i.imgur.com/stePuo3.png)
-
Ciekawa opcja, szkoda tylko że pokazuje mi rzeczy których nie kupowałem i w dodatku zaniża ceny
-
Obok każdego produktu jest podane kiedy to kupowałeś, też tak mam, że data zakupu się zgadza, ale w Moje zakupy jest podpięty inny produkt niż był zakupiony.
Co do cen, to właśnie jest ciekawe, bo jak rozumiem, tam jest jakiś algorytm, więc pewnie nie bierze pod uwagę "unikatowości" dlatego zażartowałem sobie, że jest to pomocne dla osób, które wystawiają te "unikaty" jak wiadomo po mocno zawyżonych cenach.
-
Jest teraz na Allegro promocja, że za aktywację Allegro Pay jest kupon na 100 zł. Chyba dla wybranych użytkowników, choć reklama mi się wyświetliła na głównej stronie Onetu:
https://tpc.googlesyndication.com/simgad/2794267015734872080?
Po zalogowaniu ta promocja powinna być widoczna na tej stronie (jak nie jest, to raczej nie dla was):
https://allegro.pl/metody-platnosci/allegro-pay
Regulamin:
https://allegro.pl/regulaminy/regulamin-promocji-kupony-z-allegro-pay-w-okresie-13-03-2024-r-31-03-2024-r-9g0O3BkwqSA
-
Kilkadziesiąt ofert, od różnych sprzedawców, którzy mają ustawiony język afrykanerski, ktoś wie, o co chodzi?
(https://i.imgur.com/3LE1NaD.png)
-
Przypuszczam że standardowo - Allegro wymaga wybrania języka dla wystawianego komiksu, więc jest wybrany :P
Wszystkie oferty mają być dopasowane do istniejącego produktu, jak nie da się dopasować to trzeba "stworzyć" i dodać do "katalogu" uzupełniając wszystkie informacje... Komiks za 10 czy 20zł, minus prowizja, minus materiały i czas na pakowanie i wysyłkę to ledwo cokolwiek na plusie z takiego pozbycia się rzeczy... Masz odpowiedź dlaczego jak Allegro każe wybrać coś z listy rozwijanej to ludzie klikają losowo...
-
Jeśli wystawiasz produkt, który jest w katalogu, to nie musisz uzupełniać języka, bo już wszystkie dane są uzupełnione. To, że produkty z językiem afrykanerskim pochodzą z katalogu (większość z nich), to widać jak się wejdzie na ofertę. Więc ktoś wystawił produkt z katalogu i celowo zmienił język z polskiego, na afrykanerski.
-
Dziwna sprawa. Może jakiś błąd Allegro, że mimo przypisanego do produktu języka wystawiający musi wybrać język i wtedy bierze pierwszy z brzegu (afrykanerski jest pierwszy na liście). Możesz napisać do nich, czemu tyle produktów ma podany błędny język, ale tam w kontakcie pracuje tyle nieogarów, że aż głowa boli. A samo Allegro od dawna ma na wiele rzeczy wyjebongo, bo jest praktycznie monopolistą, a i tak prowizje lecą, więc po co się starać?
-
Allegro od lipca dostosowuje się do tych nowych regulacji - sprzedasz w ciągu roku więcej niż 30 reczy lub za ponad 2 tys EUR i zgłasza Cię do US. Ciekawe jak szybko będą ciąć te limity.
-
I pamietać należy, że ta wdrożona dyrektywa unijna działa wstecz - za rok 2023 też powinni udostępnić dane. Ach te ogólnoświatowe trendy - w Stanach od paru lat też mają podobne rozwiązanie.
-
To jeszcze nic, w Kanadzie chcą zalegalizować karanie za przestępstwa z przyszłości, oczywiście prawo miałoby działać wstecz :P
-
O, dej pan linka do tej Kanady, lubię poczytać o takich odpałach.
-
Ale z tego co czytam to jest od dochodu, czyli gnomki z US będą siedzieć na każdą sprzedażą i wyliczać ile zarobiłem (ciekawe jak policzą i im wyjedzie że jestem do tyłu względem tego ile zapłaciłem realnie, dopłaca mi)? ;D Przecież to brzmi jak kolejna armia urzędasów do zatrudnienia.
-
Ale z tego co czytam to jest od dochodu, czyli gnomki z US będą siedzieć na każdą sprzedażą i wyliczać ile zarobiłem (ciekawe jak policzą i im wyjedzie że jestem do tyłu względem tego ile zapłaciłem realnie, dopłaca mi)? ;D Przecież to brzmi jak kolejna armia urzędasów do zatrudnienia.
To zależy czy będą liczyć od okładkowej czy będziesz musiał przedstawić faktury zakupu z ostatnich 3 lat. A za tym pójdą pytania skąd Ty miałeś na to wszystko pieniążki. Przy okazji nawet się nie przyznawaj że jesteś do tył bo zaraz przyjdzie kara skarbowa za niegospodarność i generowanie straty.
Tak czy siak przydrożny zbój skarbowy ujebie wszystkich :)
-
To zależy czy będą liczyć od okładkowej czy będziesz musiał przedstawić faktury zakupu z ostatnich 3 lat. A za tym pójdą pytania skąd Ty miałeś na to wszystko pieniążki. Przy okazji nawet się nie przyznawaj że jesteś do tył bo zaraz przyjdzie kara skarbowa za niegospodarność i generowanie straty.
Tak czy siak przydrożny zbój skarbowy ujebie wszystkich :)
Heh, na cześć rzeczy bez problemu mogę pokazać fv bo robiłem zakupy online ale co np. z zakupami z księgarni, no chyba nie ma przepisu żeby musiał trzymać kwitek nawet z tych aktualnych zakupów? Albo z książkami które kupiłem na allegro od kogoś innego?
Kasa idzie z wypłaty, no bo skąd ::)
-
O, dej pan linka do tej Kanady, lubię poczytać o takich odpałach.
Nie wiem na ile to prawda, ale chyba o to chodzi link (https://x.com/newstart_2024/status/1787852468828643457).
New law called the Online Harms Bill C-63, which will give police the power to retroactively search the Internet for ‘hate speech’ violations and arrest offenders, even if the offence occurred before the law existed.
chyba nie ma przepisu żeby musiał trzymać kwitek nawet z tych aktualnych zakupów
Oczywiscie, ale jak US przychodzi to Ty masz udowodnic, że jesteś niewinny. Chyba nie mylisz, ze oni mieliby Twoja wine udowadniac? Oni tylko oskarzaja, konta blokuja ;D
-
Heh, na cześć rzeczy bez problemu mogę pokazać fv bo robiłem zakupy online ale co np. z zakupami z księgarni, no chyba nie ma przepisu żeby musiał trzymać kwitek nawet z tych aktualnych zakupów? Albo z książkami które kupiłem na allegro od kogoś innego?
Kasa idzie z wypłaty, no bo skąd ::)
(https://i.imgur.com/jdq1jyf.jpg)
Zaświadczenie A38 wersyfikujące stratę z komiksów z Allegro przedłoży Pan w okienku C77 w budynku D. Niech pan też pamięta o załączniku Z129 dotyczącym sprzedaży książek. Znaczek skarbowy z okienka C12 z budynku F4 naklei pan na formularz XYZ666 dotyczącego przeprowadzenia ponad 30 transakcji na portalu aukcyjnym w mijającym roku podatkowym. Ksero PITów za ostatnie dziesięć lat zaniesie pan....
Ach...te proroctwa z Asteriksa :)
-
Nie jest tak źle z ta dyrektywą, cytuje:
"Raportowanie przez platformę sprzedażową dotyczy przede wszystkim te osoby, które w ciągu roku na danym marketplace zanotują ponad 30 transakcji, a ich obroty przekroczą 2 tysiące euro, czyli kwotę powyżej 9 tysięcy zł. Podatkiem nie jest objęta sprzedaż przedmiotu używanego, który sprzedawca miał w swoim posiadaniu przez co najmniej 6 miesięcy. Do urzędów skarbowych nie zostaną przekazane dane osób, które okazjonalnie sprzedają np. używane ubrania lub zbędne sprzęty domowe."
Czyli jak mamy komiks dłużej niż 6 miesięcy teoretycznie nie mamy czego się obawiać, z tym że warto trzymać dowody zakupu, czy maile, by móc przestawić je w urzędzie skarbowym, co do paragonów to polecam skan i zapisanie cyfrowe.
Problem będą mieli przede wszystkim scalperzy, jak ktoś kupuje kilka egzemplarzy komiksu na premierę i potem wystawia je od razu na sprzedaż drożej niż kupił to musi zapłacić od tego podatek. I tu należy dodać że z dochodu sprzedaży można odliczyć koszty pakowania i przesyłki , ale tu tez należy zachować dowody zakupu.
-
Problem będą mieli przede wszystkim scalperzy, jak ktoś kupuje kilka egzemplarzy komiksu na premierę i potem wystawia je od razu na sprzedaż drożej niż kupił to musi zapłacić od tego podatek. I tu należy dodać że z dochodu sprzedaży można odliczyć koszty pakowania i przesyłki , ale tu tez należy zachować dowody zakupu.
O o o, skończy się skalpowanie, zaraz znajdzie się ktoś życzliwy, kto podkabluje.
-
O o o, skończy się skalpowanie, zaraz znajdzie się ktoś życzliwy, kto podkabluje.
Nie skończy się. Jeśli ktoś sprzedaje w większej skali, to po prostu rozrzuci oferty po różnych platformach sprzedażowych i kontach (żona, brat, ojciec), żeby nie przekroczyć limitu. Skalperzy zazwyczaj nie mają po 20 sztuk komiksu, żeby wpaść w działalność gospodarczą, a jak będą się bać, to odczekają pół roku i sprzedadzą bez strachu przed dochodówką.
Tak więc dla spóźnialskich nie będzie lepiej, tylko gorzej, bo część ofert pojawi się dopiero po pół roku.
-
Czyli jak mamy komiks dłużej niż 6 miesięcy teoretycznie nie mamy czego się obawiać, z tym że warto trzymać dowody zakupu, czy maile, by móc przestawić je w urzędzie skarbowym, co do paragonów to polecam skan i zapisanie cyfrowe.
Problem będą mieli przede wszystkim scalperzy, jak ktoś kupuje kilka egzemplarzy komiksu na premierę i potem wystawia je od razu na sprzedaż drożej niż kupił to musi zapłacić od tego podatek.
Ta dyrektywa nic tutaj nie zmienia, tak jest od dawna.
Obawiać się można raczej tego, że przy sprzedaży 30 lub więcej komiksów US uzna że nie jest to już sprzedaż prywatna tylko działalność gospodarcza.
-
Pewnie ustawia sobie jakiś limit kwoty przy którym będą się pochylać nad transakcjami, bo estymacje mówią o tym, że dostaną dane 17 mln Polaków, więc kontrola wszystkich może być lekko problematyczna. Oczywiście są makra, booty i inne takie, ale na samym końcu jest Pan Zenek lub Irenka, który musi potem analizować otrzymane pisma od podatnika nie zgadzającego się z decyzją US. Pożyjemy, zobaczymy.
-
Nie jest tak źle z ta dyrektywą, cytuje:
"zanotują ponad 30 transakcji, a ich obroty przekroczą 2 tysiące euro, czyli kwotę powyżej 9 tysięcy zł.
Skad ten cytat? Z tego co wiem to nie jest 30 transakcji za kwote 2k euro tylko 30 LUB 2k euro. Moze byc 30 transakcji za 50 euro i tak sie lapiesz.
-
Skad ten cytat? Z tego co wiem to nie jest 30 transakcji za kwote 2k euro tylko 30 LUB 2k euro. Moze byc 30 transakcji za 50 euro i tak sie lapiesz.
Z tego co piszą na Allegro to się zgadza. Alternatywa łączna (spójnik "lub") czyli wystarczy jeden z dwóch warunków. Nie chce mi się w tym momencie patrzeć do ustawy, żeby to zweryfikować 
Od 1 lipca 2024 – gdy ustawa wejdzie w życie – będziemy mieć obowiązek zbierania, sprawdzania i przekazywania Twoich danych do organów podatkowych. Raporty będziemy przekazywać co roku. Pierwszy raport obejmie okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 oraz od 1 stycznia do 31 grudnia 2024.
Zgodnie z dyrektywą DAC7 i projektem polskiej ustawy, będziemy raportować informacje o Tobie, jeśli w danym roku kalendarzowym:
zrealizujesz minimum 30 transakcji na Allegro lub
przeprowadzisz transakcje na łączną kwotę powyżej 2000 euro.
Przy sprawdzaniu limitu bierzemy pod uwagę liczbę transakcji i wartość sprzedaży na wszystkich Twoich kontach Allegro.
-
Dlatego pytalem skad cytat, bo w nim jest blad. Allegro ma w takim razie dobrze.
-
Z wątku o OLX, w skrócie @perek82 jako sprzedający został albo oszukany (przez kupującego), albo potraktowany po prostu źle w tamtym serwisie, więc zrezygnował z korzystania z OLX i napisał dwa słowa o przejściu do Allegro Lokalnie, wklejam niżej bo tu odpowiedni wątek:
Przesiadłem się na allegro lokalnie i takie moje pierwsze spostrzeżenia:
- apka jest dość prosta, wystawienie czegoś jest w sumie bardzo zbliżone do OLX (zawsze mordowałem się w tej podstawowej apce allegro na WOŚP).
- sprzedający musi zapłacić prowizję (7,9% w kategorii komiksy), rozliczenie miesięczne (chyba); na OLX była opłata serwisowa, którą płacił kupujący
- środki po sprzedaży od razu ma się na koncie, nie trzeba czekać, nie trzeba nawet wysłać (w sensie, że przed wysłaniem już są środki, a nie że można nie wysyłać ;) )
- jest informacja, że sprzedający nie musi przyjąć zwrotu (nie jest sklepem)
- jeśli ma się wykupionego smarta, to 6 przesyłek kwartalnie można wysłać w ramach tego programu (jeśli ktoś kupi u mnie za min. 45 zł, to wysyłkę ma za darmo). Poza tym jest jeszcze opcja do wykupienia smarta wysyłkowego na większą liczbę przesyłek - działa to tak, że jak się człowiek zgodzi, to kupujący widzi ofertę ze smartem, a sprzedający dopłaca 5 zł do każdej wysyłki ponad powyższy limit
- jest bardzo dużo metod wysyłki; ja ograniczam się do paczkomatów (zresztą ten smart chyba też wymusza taką formę); w ramach smarta wielkość paczki nie ma znaczenia (są darmowe), można wysyłać bez drukowania etykiety, wysyłki przechodzą do apki inpost (nie ma tego irytującego menadżera paczek)
Udało mi się sprzedać 1 rzecz i korzystając z powyższych warunków smarta sprzedałem kapkę drożej (nawet po odliczeniu prowizji) a kupujący zapłacił kapkę mniej niż by to wyszło na OLX. No ale to są różnice rzędu kilku złociszy.
Jeśli wierzyć podawanym statystykom, to na allegro lokalnie mam kilka razy więcej wyświetleń (nie korzystam z żadnych opcji promowania). I tak jak na OLX widać, ile osób polubiło ofertę. Jest też czat do rozmów.
Z mojego punktu widzenia przesiadka była bezbolesna. Korzystanie z apki jest dość intuicyjne, wysyłka też. Ciekawa opcja z tym smartem w allegro. Ale trzeba zaznaczyć, że tu kupujący nie ma chyba większych praw. Nie wiem, jak allegro załatwia jakieś spory, ale gdybym chciał kupić coś droższego od jakiegoś iksińskiego, to bym się chwilę zastanowił.
Dodam tylko, że na Allegro tak samo jak na OLX sprzedający jest na straconej pozycji w przypadku różnych sytuacji, ale generalnie Allegro, też w zależności od przypadków itp., bardziej dba o swoją markę, jeśli sprzedający nie ma historii "negatywnej" to Allegro weźmie np. na siebie jakieś koszty aby sprzedający i kupujący byli zadowoleni. Także w kwestii różnych "krzywych" akcji jest lepiej niż na OLX (co nie znaczy że jest dobrze), po prostu przesiew jest ogromny ze względu na, w ogólności, weryfikację (np. trzeba przelew zrobić żeby aktywować konto = dane osoby Allegro ma - drobny oszust wpadnie bo nie ma "słupa" [a nawet jakby miał to nie wykorzystywałby do drobnych oszustw] itd.). Też pewnego rodzaju warstwę bezpieczeństwa zapewnia kontakt za pośrednictwem serwisu (każdy ma osobną pośredniczącą skrzynkę @allegromail.pl), a tam filtry wszystko usuwają jak leci (co w moim mniemaniu jest wadą, nie zaletą [np. linki ze zdjęciami jak wysłać, normalne adresy mailowe, propozycje zakupu bez horrendalnych prowizji itp.], ale dla obawiających się o bezpieczeństwo pewnie jest odwrotnie).
Jeśli chodzi o Lokalnie to ogłoszenia są widoczne w głównym Allegro, więc to jest ogromny plus dla widoczności, ale osobiście kiedy Lokalnie wchodziło wolałem zapłacić 2x większą prowizję niż przystawać na regulamin Lokalnie, serwisu który jednocześnie pośredniczy, a przy tym unika wszelkiej odpowiedzialności - od tego było OLX (wcześniej tablica.pl) całkowicie bez opłat.
To co w różnych tematach odnośnie "nowych" przepisów (sprzedaż ilościowa/wielkościowa zgłaszana do US) to myślałem że od dawna działa, w każdym razie nieraz widzę podnoszone głosy odnośnie platform "nieregulowanych", może właśnie te przepisy doprowadzą do powstania i spopularyzowania takiej jaką był OLX wiele lat temu(?). Taką mam przynajmniej nadzieję, bo OLX stało się dawnym Allegro i nic (sensownego) nie ma na miejsce starego OLX od lat (ale o tym nieraz pisałem).
Był też inny temat w ostatnich tygodniach, mianowicie Egmontowy "limitowany" slipcase - ludzie pozamawiali, sklepy zamówienia przyjmowały, ale jak przyszło do realizacji to slipcasów było znacznie mniej niż zamówień. Problem - sklep przyjmując zamówienie zawarł umowę kupna-sprzedaży, jeśli klient nie zrezygnuje to sklep musi umowę zrealizować, tyle że jw. nie może, bo towaru nie ma. Jak pisaliśmy w innym wątku - UOKiK i sąd, ale realnie nikt sam o takie coś do sądu nie pójdzie, ale sklep też nie może tak sobie "anulować" wszystkim, bo wtedy pozew zbiorowy jest zupełnie inną skalą, kara z UOKiK bez problemu itp.. Dlatego sklep stara się "udobruchać" kupujących, widać było w ww. przypadku że decyzja o rabacie (sprzedaży w tej samej cenie komiksów droższych [bo pakiet w slipcasie kosztował mniej niż bez]) przyjęta została pozytywnie przez wielu.
Temat jest o Allegro, więc konkludując do czego zmierzam - jakiś czas temu kupowałem coś z oficjalnego sklepu Allegro, była to oferta najtańsza, generalnie sporo taniej niż inne oferty. Okazało się, że "wyjątkowa sytuacja" i towaru nie ma, decyzja jaką podjęli jednocześnie nie powinna być w ten sposób podjęta, ale klient (ja) był z niej zadowolony, więc po co ma się kłócić...:
(https://i.ibb.co/sVsLRgG/allniezr.jpg)
Sklep niejako narzucił rezygnację z zamówienia oferując "rabat" (do wykorzystania w całym serwisie, niezależnie od sklepu), rabat był na tyle korzystny, że ostateczna kwota jaką zapłaciłem za "konkurencyjną" ofertę była niższa niż ta za pierwotne niezrealizowane zamówienie - na co więc miałbym narzekać?
Pomijając zgodność z przepisami, uważam że taka metoda jest w jakimś stopniu "uczciwa" - sklep popełnia błąd i bierze na siebie jakąś odpowiedzialność, podczas gdy większość sklepów w ten sam sposób formułuje sam zwrot środków do klienta.
Przy okazji - wiem że są osoby, które nie widziałyby w tym nawet błędu sklepu (jak ze slipcasem - błąd był Egmontu, nie sklepów które oferowały produkt), więc pewnie i tak to nie trafi, ale na logikę - oferując i przyjmując zamówienia na towar jakiego się nie posiada trzeba się liczyć z ryzykiem, że towar może w ogóle nie dotrzeć. Nie byłem "księgarnią" więc nie wiem, ale również na logikę - jeśli np. księgarnie złożyły zamówienia w takim Egmoncie a towaru nie dostały, to przewidziane mogą być konsekwencje z tego tytułu (np. przez straty w rezygnacjach z zamówień przez klientów księgarni itp.), także nie tylko klient końcowy jest stratny, jak i nie tylko jeden podmiot w łańcuchu (księgarnia, sklep, wydawca...) popełnia błąd...
-
Na Allegro Lokalnie co kilka miesięcy pojawia się promocja i można sprzedawać komiksy bez prowizji. Zwykle przez okres ok. 2 tygodni. Wcześniej trzeba aktywować zniżkę w centrum zniżek na swoim koncie.
Poza tym co jakiś czas jest promocja, że jeśli wystawisz kilka ogłoszeń dostajesz monety. Przykładowo 5 monet za 3 ogłoszenia.
Polecam obserwować główną stronę w aplikacji Allegro Lokalnie. Tam są informacje na temat promocji monetowych i sprzedażowych bez prowizji.
-
Dodatkowo w końcu od dzisiaj można wysyłać przesyłki paczkomatem bez drukowania etykiety (za pomocą samego kodu). To było już dostępne na olx od jakiegoś czasu.
-
Już przyszło mi takie coś na mejla:
(https://i.imgur.com/BepNxIF.png)
W 99% sprzedawałem ze stratą przeczytane komiksy czy ukończone gry, ze 3 komiksy chyba się udało z zyskiem bo zanim je przeczytałem się skończył nakład. Będę musiał jakoś udowadniać później urządowi skarbowemu, że to nie jakaś działalność gospodarcza by nie płacić z tego podatku? Większość zamawiane z internetu więc pewnie mam gdzieś to wszystko w sklepach w historiach zamówień, ale kurde zbieranie tego wszystkiego by udowodnić, że coś co sprzedałem za 70zł kupiłem rok wcześniej za 80, albo trzymałem i używałem ponad te 6 miesięcy też się nie uśmiecha. >:(
Może chociaż dział sprzedaży na forum zyska więcej ruchu. ;)
-
Dlatego IMO rozwiązaniem jest sprzedawanie pakietów komiksów, tylko wtedy trzeba się liczyć z obniżeniem ceny.
-
Już przyszło mi takie coś na mejla:
(https://i.imgur.com/BepNxIF.png)
W 99% sprzedawałem ze stratą przeczytane komiksy czy ukończone gry, ze 3 komiksy chyba się udało z zyskiem bo zanim je przeczytałem się skończył nakład. Będę musiał jakoś udowadniać później urządowi skarbowemu, że to nie jakaś działalność gospodarcza by nie płacić z tego podatku? Większość zamawiane z internetu więc pewnie mam gdzieś to wszystko w sklepach w historiach zamówień, ale kurde zbieranie tego wszystkiego by udowodnić, że coś co sprzedałem za 70zł kupiłem rok wcześniej za 80, albo trzymałem i używałem ponad te 6 miesięcy też się nie uśmiecha. >:(
Może chociaż dział sprzedaży na forum zyska więcej ruchu. ;)
Myślę że przede wszystkim będą ścigać ludzi którzy sprzedają setki rzeczy, potem ewentualnie będą tych co mają dużo rzeczy sprzedanych.
Zobaczymy, bo jakoś sobie tego nie wyobrażam że będą sprawdzać tysiące osób produkt po produkcie czy jest starszy niż 6 miesięcy, czy był zysk na tym, jak tak to jaki.
Ja też to dostałem, raczej na spokojnie podchodzę do tematu, teraz po prostu będę pisał w ofercie z którego roku jest pozycja i może nawet robił zdjecia żeby w razie czego się im odbić że mogą mnie cmoknąć (praktycznie w 100% sprzedaję rzeczy które są w moim posiadaniu lata).
-
Jak będą sprawdzać takich mikrusów to tylko raz na jakiś czas wyrywkowo i to też pewnie zależeć będzie od konkretnego US.
-
Jeszcze dodam tylko, że zasady opodatkowania się nie zmieniły (masz coś krócej niż pół roku i sprzedajesz z zyskiem to podatek się należy). Rok wydania nie musi tu o niczym decydować.
Pewnie będą lepiej celować z kontrolami, ale największe cwaniaki już i tak rozmnożyli sobie konta. No i nie wiem, czy akurat komiksiarze to jakiś łakomy kąsek. Znam takich co handlują sprzętem muzycznym i to zupełnie inny poziom obrotów.
-
W tej całej zabawie liczy się też regularność. Na którymś z portali prawniczych czytałem interpretacje, że będzie to jedno z kryterium filtrowania tych milionów raportów którymi zaraz zasypią skarbówkę.
Czyli jak wystawiasz komiksy regularnie po kilka w miesiącu to ma to znamiona działalności gospodarczej i wtedy US może poprosić o wyjaśnienia.
Ale jeśli raz na kilka miesięcy zrobisz czyszczenie półek i wrzucisz jednocześnie nawet 20 aukcji to jest to sprzedaż incydentalna. Pozwala urzędowi sądzić, że rzeczywiście pozbywasz się używanych rzeczy prywatnych w takich przypadkach szanse wizytę fiskusa drastycznie spadają.
-
(https://i.imgur.com/BepNxIF.png)
(https://i.pinimg.com/736x/66/a4/a0/66a4a04a7611c82bcf1f24f5f18a0e6f.jpg)
-
Nieźle ;)
(https://wykop.pl/cdn/c3201142/03dc49bf8e6558e2a7b46fda84fb1bdb564373c5e7f3fd1cb52e25351c12788b,w400.png)
https://wykop.pl/link/7491747/allegro-wysyla-wnioski-dac7-uzytkownikom-bez-przekroczenia-limitow
Programista500plus
wczoraj, 10:55:07 via Wykop
+
-
@MistrzKowalski: No to chyba jednak jest sensacja bo nie powinieneś dostać? Allegro grozi ci zablokowaniem możliwości sprzedaży, wypłaty pieniędzy jeśli nie wypełnisz tej deklaracji tylko, że wg prawa nie musisz tego robić. To nie jest ok.
-
Geniusze ::)
(https://i.imgur.com/q3Scw7w.png)
-
Ale pesele i inne dane zebrane :-X
-
Na pewno spisek.
-
Dostałem dzisiaj maila z przeprosinami i wyjaśnieniem, że jednak nie chcą moich danych i je kasują, bo nie spełniłem żadnego z kryteriów. Najzabawniejsze jest to, że moim zdaniem spełniłem oba. :)
-
Jak będą sprawdzać takich mikrusów to tylko raz na jakiś czas wyrywkowo i to też pewnie zależeć będzie od konkretnego US.
Mogą też sobie ustawić wewnętrzne limity do sprawdzania delikwentów.
Mnie kiedyś US trzepał w sprawie odliczenia zwykłego PIT-u i sympatyczna Pani u której siedziałem z furą faktur remontowych potwierdziła, że sprawdzają tylko od tej, a nie innej wielkości zwrotu podatku.
Ciekawe mogą być te jazdy z definicją sprzedaży incydentalnej. Jak będę raz w miesiącu wrzucał po 10 sztuk to zwykłe czyszczenie półek, czy już regularna sprzedaż? Czy z okazji przeprowadzki mogę wrzucić na raz 500 sztuk?
-
Z opowieści znajomych wychodzi, że najważniejszy jest limit i czasem... donosik ;)
-
Taka ciekawostka. Na Allegro jest coś takiego jak Allegro Analytics (https://allegro.pl/moje-allegro/sprzedaz/allegro-analytics/o-narzedziu), można się z niego dowiedzieć, ile sztuk danego komiksu sprzedało się na Allegro, w jakiej cenie, jakie konkretnie to były oferty, od jakich sprzedających, jak sprzedaż rozkłada się na wykresie czasu. Można także poznać top 1000 komiksów, z tymi wszystkimi szczegółami, które opisałem i wiele więcej. Wszystko jest podane na tacy, oczywiście to jest płatne :)
-
Od października Allegro ukryje ogłoszenia z „Allegro Lokalnie” na głównej platformie :-\
(https://wykop.pl/cdn/c3201142/a0089ba660b9100a686e3c0177a6432c17638a1a43f091cd9f038e2b87b1b463.jpg)
-
Spychania na margines niedzielnych sprzedawców ciąg dalszy. Czas na jakąś alternatywę.
-
Ja nawet jestem z tej decyzji zadowolony, może będzie większy porządek z ofertami i nie będą narzucane jakieś kompletnie niepotrzebne towary z różnych sklepów.
-
Czy to znaczy, że komiksów trzeba będzie szukać w dwóch miejscach?
Dobrze, że chociaż jachty będę mógł przeglądać po staremu ::)
-
Jachty, helikoptery, kombajn rolniczy jakby się komuś zamarzył... ;)
-
Znowu wyłączyli mi rozdzielanie ofert. :/
-
Dzisiaj dostałem informację, że nie podałem danych i blokują mi wypłaty. Czy to działa też że jakbym coś kupił a potem dostał zwrot to nie odzyskam tych pieniędzy bez podania tych danych podatkowych.?
-
Polecicie jakichś sprawdzonych sprzedawców na Allegro, w temacie amerykańskiego superhero, takich pod kątem zeszytówek i takich odnośnie wydań zbiorczych (chyba, że ktoś umie dobrze w oba)?
-
Egmont trafił na listę marek chronionych, przez co na koncie zwykłym nie można już sprzedawać komiksów tej marki na Allegro (można tylko na Allegro Lokalnie). Brawo, Jasiu! Nieźle muszą podrabiać te produkty Egmontu, że aż tak bardzo opłacało się utrudnić życie komiksiarzom.
-
Możesz rozwinąć o co z tym chodzi? Zarówno koncept "marek chronionych" (chociaż poza tym co z kontekstu widać chyba nic więcej istotnego nie ma), ale ogólny zamysł Egmontu wykluczonego ze sprzedaży przez osoby prywatne?
Wypychanie ww. osób prywatnych do Lokalnie postępuje, ale o tym jeszcze nie słyszałem żeby całą markę wyłączyć z dozwolonych w obiegu wtórnym. Czy np. bluzy Nike też bym nie mógł wystawić, albo telefonu Samsunga? Bo oczywiście, z tego co rozumiem, chodzi o to, że taka marka płaci Allegro za blokowanie sprzedaży produktów używanych, żeby ludzie kupowali tylko nowe, Allegro na pewno może coś takiego robić, bo... bo żyjemy w wolnym kraju i mogą odmówić "współpracy" (tutaj z osobą prywatną chcącą sprzedać komiks Egmontu) jeśli im nie pasuje.
Co nie zmienia faktu, że wydaje mi się to absurdalne. Czy jest jakiś trend, tj. "wszyscy" tak robią? Teraz to łączenie ofert weszło/miało wejść obligatoryjnie i nie dziwię się, że firmom się nie podoba, że klienci dostają od takiego Allegro listę sklepów na równi z produktem używanym itp., a cały interfejs Alle nie pomaga laikom w odsianiu ofert nieinteresujących...
-
O tych markach chronionych to już jakiś czas temu pisali, że będzie wprowadzone takie ograniczenie. Z tego, co kojarzę, to chyba powodem miało być zapobieganie handlem podróbkami, ale zapewne kilka innych ukrytych powodów też w tym było.
A co do tych łączonych ofert, to totalna głupota. Ostatnio kilka razy szukałem czegoś na Allegro i byłem przekonany, że oferta, którą kojarzyłem, zniknęła, po czym przypadkiem udało mi się ją odnaleźć (dobrze, że w międzyczasie nie kupiłem na innej stronie, bo przepłaciłbym przynajmniej stówkę). Wyszukiwanie to teraz beznadzieja.
-
O co chodzi ze strony Egmontu - nie mam pojęcia. Jak droższe ubrania czy perfumy pewnie są podrabiane, tak w przypadku komiksów czy gier - nie wydaje mnie się. Gdybym miał pracowników Egmontu za sprytnych, to podejrzewałbym, że to jakiś plan obrzydzenia ludziom sprzedawania używek na Allegro - a niech 15% regularnie sprzedających używki zniechęci się do korzystania z wersji Lokalnie (nie będzie im się chciało teraz przenosić ofert i uczyć nowego miejsca) i już jest trochę ofert mniej na rynku, więc Egmont może sprzeda więcej komiksów. Ale raczej podejrzewam, że ktoś tam się chciał wykazać, jaka to nie marka ten Egmont i stąd wylądowała wśród marek chronionych.
A że nie podoba mi się, że ktoś mi zakazuje sprzedaży określonych marek jako osobie prywatnej (i bardzo nie lubię Allegro), to zgłoszę to do UOKiK-u, może im się dobiorą do skóry.
-
O co chodzi ze strony Egmontu - nie mam pojęcia. Jak droższe ubrania czy perfumy pewnie są podrabiane, tak w przypadku komiksów czy gier - nie wydaje mnie się. Gdybym miał pracowników Egmontu za sprytnych, to podejrzewałbym, że to jakiś plan obrzydzenia ludziom sprzedawania używek na Allegro - a niech 15% regularnie sprzedających używki zniechęci się do korzystania z wersji Lokalnie (nie będzie im się chciało teraz przenosić ofert i uczyć nowego miejsca) i już jest trochę ofert mniej na rynku, więc Egmont może sprzeda więcej komiksów. Ale raczej podejrzewam, że ktoś tam się chciał wykazać, jaka to nie marka ten Egmont i stąd wylądowała wśród marek chronionych.
A że nie podoba mi się, że ktoś mi zakazuje sprzedaży określonych marek jako osobie prywatnej (i bardzo nie lubię Allegro), to zgłoszę to do UOKiK-u, może im się dobiorą do skóry.
Ciekawe na ile jest to inicjatywa Egmontu a na ile samego Allegro. W pierwszym odruchu pomyślałem, że tak to sobie "sprytnie" obmyśliło samo Allegro, żeby wypychać sprzedających używanymi komiksami Egmontu na Allegro Lokalnie, co @Piterrini też zauważył. Egmont jest największym wydawcą komiksów w Polsce więc jeżeli Allegro wyrzuci sprzedających używanymi komiksami Egmontu na Allegro Lokalnie, to w praktyce przeniesie tam również pozostałą resztę sprzedających komiksy. Może tylko o to chodziło?
-
Jasne że nikt nie podrabia komiksów, @Koalar dopisz do zgłoszenia krótko (dla lepszego zrozumienia stanowiska), że komiks jest wyjątkowym medium w tym zakresie, bo oprócz wartości "intelektualnej" sama książka niemożliwa jest do wyprodukowania niższym kosztem niż kwota za jaką oferuje ją wydawca.
Nie podejrzewam jednak, że coś z tym można zrobić, Allegro może sobie dowolnie wybierać w jakich transakcjach chce pośredniczyć. Moje przypuszczenia się nie zmieniły - albo E "posmarował", albo jesteśmy na etapie agresywnego wypychania osób prywatnych z Alle.
Czas na wystawianie "komiks Liga Sprawiedliwości, jak Egmont, nie Mucha" jako "wydawnictwo nieznane" :D
-
Podejrzewam, że zanim to wprowadzili, zabezpieczyli się najpierw pod kątem prawnym, czy mogą to zrobić.
-
Nie przesadzałbym z tym "zabezpieczeniem", bo przecież całkiem niedawno była "zachęta" do podawania danych w związku ze słynną dyrektywą.
https://forum.komikspec.pl/zakupy/allegro/msg278104/#msg278104
https://wykop.pl/link/7491747/allegro-wysyla-wnioski-dac7-uzytkownikom-bez-przekroczenia-limitow
Żeby nie było jak w urzędach - dochodzący radca na 1/472 etatu mający wywalone na wszystko ;)
-
Wygląda na to, że zaraz osoba prywatna już niczego nie wystawi na allegro tylko będzie mogła działać na lokalnie. To chyba nawet w listopadzie wchodzi kolejna zmiana idąca w tym kierunku.
-
A czym różni się sprzedaż na lokalne od allegro? Ja od lat sprzedaje tylko na lokalne i nie widzę różnicy, przecież w wyszukiwarce allegro pojawiają się moje oferty na lokalne , kupujący tak samo może kupić z opcją kup teraz oraz ze smartem.
i zauważyłem ze ze wszystkich portali :allegro lokalne, olx i vinted to komiksy i książki najczęściej sprzedają mi się na allegro lokalne , mimo ze na tym portalu zawsze wystawiam drożej by pokryć większą prowizje.
-
Gdyby Allegro dobrze ogarniało sprawy od strony prawnej, to nie dostawałoby regularnie kar od UOKiK-u :) Czy tu coś się ugra, to nie mam pojęcia, ale od tego jest urząd, żeby takiego śmierdzącego molocha prześwietlać.
Czym się różni sprzedaż, to nie wiem, ale już kupowanie jest gorsze, bo nie ma systemu oceny sprzedających, a jako kupujący wolałbym wiedzieć, jaki procent zadowolonych kupujących ma sprzedający. I podejrzewam, że m.in. przez to ludzie wolą kupować na zwykłym Allegro, a nie bujać się na jakimś Lokalnym.
-
Polecicie jakichś sprawdzonych sprzedawców na Allegro, w temacie amerykańskiego superhero, takich pod kątem zeszytówek i takich odnośnie wydań zbiorczych (chyba, że ktoś umie dobrze w oba)?
Pod kątem zeszytówek polecam tego allegrowicza - https://allegro.pl/uzytkownik/BobaFett_Hobby
Zawsze szybko, sprawnie i bez problemów. Zapakowane jak trzeba, wszystkie zeszyty w oddzielnych foliach i z tekturką, a także dorzuca czasem gratisy do zamówienia.
-
A czym różni się sprzedaż na lokalne od allegro?
Jezeli dobrze pamietam to juz niedlugo oferty z lokalnie nie beda widoczne w glownym serwisie.
-
Gdyby Allegro dobrze ogarniało sprawy od strony prawnej, to nie dostawałoby regularnie kar od UOKiK-u :)
A to być może, nie jestem w temacie.
-
Wszedłem na Allegro i był tam dzwoneczek, że dostałem jakiś kupon 20 zł za zakupy za min. 300 zł. Może kogoś to interesuje i też taki dostał na jakieś konto (potrzebny Smart):
https://allegro.pl/zobacz/kupon-na-black-week
-
Taki temat: sprzedaję coś na allegro lokalnie. Kupujący wybiera paczkomat InPost. Przygotowuję paczkę, wybieram rozmiar, bez etykiety. Taka paczka nie pojawia mi się w apce InPost. Żeby ją nadać muszę wystukiwać kod nadania.
A pamiętam, że jeszcze niedawno poprzez apke inpostu otwierałem szufladę zdalnie. To ja coś popsułem, czy to tak poprawiono funkcjonalności?
-
Na olx jest tak, że jak wybierzesz nadaj bez etykiety to się pojawia w aplikacji a jak wybierzesz wydrukuj etykietę to się pojawia dopiero jak wrzucisz do paczkomatu.
Jak macie możliwość to drukujcie te etykiety i przyklejajcie na paczce, bo raz mi się zdarzyło, że bez tej etykiety sobie ta paczka jeździła bez celu po kraju i wyczytałem, że nie tylko mi.
-
W oddziale chyba drukują etykietę tymczasową i naklejają na ten (obok) kod.
Paczkę da się zidentyfikować po numerze paczki i tym dziewięciocyfrowym kodzie, jak jeżdziła na samym kodzie, to wg. mnie ktoś się pomylił przepisując kod.
Ja wolę wysyłać właśnie na tym kodzie inpost, mi ostatnio zamiast paczkomatu zaplikowali apkomat. Ta debilna maszyna połowy paczek nie potrafi ocenić z etykiety czy paczka jest w paczkomacie czy nie. Miałem już dwie reklamacje, że paczka zginęła.
Jak wysyłam jak perek82 z kodem, to otwieram apkomat zdalnie z apki, paczkę do skrytki i klikam nadaj paczkę w apce i załatwione.
Pisałem do allegro z tym, że po aukcji, nie ma przesyłki w apce, tylko pojawia się póżniej, gdy już w paczkomacie. Jakiś gość odpisał, że przekaże pytanie do odpowiedniego działu i tyle go widzieli. Nie przeszkadzało im póżniej, napisać o opinię jak bardzo mi pomogli, z chęcią się zgodziłem i konkretnie wyładowałem, ale to przecież i tak dla nich nic nie znaczy...
-
Taki temat: sprzedaję coś na allegro lokalnie. Kupujący wybiera paczkomat InPost. Przygotowuję paczkę, wybieram rozmiar, bez etykiety. Taka paczka nie pojawia mi się w apce InPost. Żeby ją nadać muszę wystukiwać kod nadania.
A pamiętam, że jeszcze niedawno poprzez apke inpostu otwierałem szufladę zdalnie. To ja coś popsułem, czy to tak poprawiono funkcjonalności?
Mam tak samo
-
Też mi nie przychodzi na apke jak wcześniej.
-
Na Allegro ruszyła przedsprzedaż drugiego tomu Komiksu dla Pixela z komiksami i ilustracjami Śledzia.
Publikacja zawiera zbiór 34 plansz komiksowych, które powstawały dla magazynów PIXEL oraz PSX EXTREME w latach 2021 - 2024, co stanowi kontynuację 64 plansz, które zawarte były w albumie KOMIKS DLA PIXELA 64+ wydanym w roku 2021.
Tym samym w obu albumach znajdziemy komplet 100 "felietonów komiksowych", które co miesiąc Michał "Śledziu" Śledziński dostarczał do redakcji. Stanowi to swoiste kroniki z prawie 9 lat życia artysty, w niezwykły sposób łączące tematy growe z przemyśleniami na różne tematy, które w danej chwili dotykały i towarzyszyły autorowi.
Ponadto w albumie znajdują się wyjątkowe rarytasy autorstwa Śledzia, wydania specjalne, grafiki tworzone na potrzeby różnych akcji specjalnych, a także niepublikowane wcześniej rysunki i komiksy, w tym ilustracje, postaci, projekty poziomów i grafiki promocyjne niewydanej nigdy gry wideo czy crossover KDP x Filo & Mel!
https://allegro.pl/oferta/komiks-dla-pixela-cz-2-michal-sledzinski-pixel-psx-extreme-przedsprzedaz-17013978639
-
Ten nowy sposób prezentowania towarów na Allegro, gdzie łączą wszystkie oferty danego produktu w jedną pozycję, jest do bani.
I tak przy poszukiwaniach np. książki muszę rozwijać tę listę i przeglądać poszczególne pozycje, bo już parę razy złapałem Allegro na tym, że po rozwinięciu można znaleźć tańszą książkę niż ta prezentowana w wynikach wyszukiwania. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy dostępny jest używany egzemplarz - chowają go i pokazują w wynikach nową książkę z wyższą ceną.
Najgorsze jest to, że Allegro jest najwyraźniej doskonale przekonane, że wie lepiej ode mnie, co mi się bardziej podoba, bo nie pozwala nawet wrócić do starego widoku, tylko wymusza ten nowy.
Okropny jest jeszcze ten napis "Posortowaliśmy najlepiej dopasowane oferty do Twojego wyszukiwania. Możesz wrócić do standardowego sortowania", który się pojawia, gdy z automatu stosują jakiś algorytm, żeby ukryć część wyników. Najgorsze jest to, że umieszczają go zawsze NA DOLE strony, nigdy na górze, więc czasem przeglądam pierwszą stronę, potem trafiam na to i po wyłączeniu tego "filtra" muszę przeglądać pierwszą stronę od nowa. Wrrr.
Nie wspomnę jeszcze o tym, że zaczynają ukrywać większość ofert z "Allegro lokalnie" na głównej stronie, więc daną rzecz najlepiej wyszukiwać osobno i tu, i tam.
Dziękuję za wysłuchanie, musiałem to z siebie wyrzucić.
-
Czyli nie tylko mnie to męczy, a zgadzam się z każdym słowem.
-
Ten katalog to jest jakiś dramat.
-
Dołączę się do narzekań, bo to naprawdę bez sensu. Z ich punktu widzenia widocznie przekalkulowali (albo tylko udawali), że bardziej im się opłaca "zachęcić" do korzystania z lokalnie. No i "zachęcili" zniechęcając ;) Naprawdę ciężko na allegro teraz coś znaleźć.
-
No już o tym ostatnio pisałem. A jeszcze gorzej jak... no dobra, w sumie wkleję:
Szczerze mówiąc od jakiegoś czasu nienawidzę Allegro całym sobą. Najgorzej, że mi wszystko łączą w jedno i ukrywają oferty. Potem sobie szukasz jakiegoś magazynu i jest zakamuflowany. Przykładowo chcesz sobie kupić komiksowy magazyn Fan 3-4 i wpisujesz to na Allsregro. Po wyszukiwaniu oferty łączą się w podgrupy i na przykład jakiś numer z kolekcji superhero Hachette ma w tytule Fan. Dajmy na to X-men: zemsta fana Dark Phoenix. I wchodzisz sobie w tę okładkę Hachette, a tam 64 oferty, z których 63 to właśnie ta okładka Hachette, ale jest też 1 zaplątany numer magazynu Fan, który szukałeś. A takich podgrup jest dajmy na to 17. I sobie szukaj, może gdzieś twój poszukiwany magazyn jest. Gratulacje, Allegro, jesteście kretynami.
Dać 5 zł za coś, bo te zjeby źle to ustawiły, to jeszcze pół biedy, bo przynajmniej kupisz co chciałeś. Ale najgorzej jak czegoś nie znajdziesz, jakiegoś fajnego rzadkiego komiksu czy magazynu, którego od dawna szukasz, a to tam jest ukryte. Ty nie kupisz, sprzedawca nie sprzeda, nawet Allegro nie zarobi. To pomarańczowe gówno potrzebuje realnej konkurencji.
-
Zachęcam do wyrażania swoich opinii na ten temat w pojawiających się na allegro (też na dole) miniankietach i ocenach :D
(https://i.ibb.co/Y2TZJ40/wyn.jpg)
-
Przy używanych przedmiotach czy dość rzadkich to te ich grupowanie może być problemem, ale pamiętam jak sprzedawcy wystawiali po 30 takich samych aukcji i jak wpisałeś np: "wok 30 cm" to się musiałeś przebijać przez takie multum stron żeby zobaczyć różne produkty, że się odechciewało.
-
Nie przeczę, że to czasem może być użyteczne, ale równie często denerwujące jak ekipa kosząca trawę pod moim oknem w sobotę o siódmej rano.
W takiej sytuacji wystarczyło po prostu zostawić to jako opcję. Jak chcesz, to łącz takie same oferty. Jak nie chcesz, to przeglądaj po staremu. Zależnie od osobistych preferencji i typu przedmiotu, jaki chcesz kupić, bo faktycznie w niektórych wypadkach to się sprawdza.
Ale czemu, do jasnej kurki siwej, Allegro wpadło na genialny pomysł, by wymuszać to łączenie na użytkownikach?
-
Ale czemu, do jasnej kurki siwej, Allegro wpadło na genialny pomysł, by wymuszać to łączenie na użytkownikach?
Bo wzoruje sie na Amazonie. Smart to kopia Prime, dostawa produktów od różnych sprzedawców w jednej paczce, łaczenie ofert jak na Amazonie, wlasny oficjalny sklep Allegro sprzedajacy popularne produkty, usuniecie ofert prywatnych sprzedawców.
Pare lat temu, zaraz przed wprowadzeniem Smarta padla informacja, ze do Allegro dolacza czlowiek odpowiedzialny za rozwoj Amazona, ktory maczal palce w... powstaniu systemu Prime.
Amazon mial byc konkurencja, okazalo sie, ze jego starodawane metody wyszukiwania, masa podrobek i ogolnie kiepsko dzialajaca oferta dziala srednio, wiec Allegro samo sobie postanowilo strzelic w kolano i upodabniac sie do "gorszego" produktu. No, ale napewno zarobki na prowizjach i Smarcie rosna, a o to tylko chodzi :-X
-
Allegro obecnie według jego właścicieli nie jest już portalem z ogłoszeniami ale właśnie takim dużym sklepem jak Amazon. Zauważyli lukę, jak Amazon długo nie wchodził na nasz rynek oficjalnie i postanowili to wykorzystać. Pamiętam placz ludzi jak już około 10 lat temu zrobili wymóg, że nie można dodawać dowolnych zdjęć tylko musi to być sam produkt na białym tle. Wszystko po to aby upodobnić do zwykłego sklepu.
Dla pojedynczych sprzedających odpalili swego czasu Tablica.pl które wykupił OLX.
Wtedy allegro utworzyło odnogę na odwal "lokalnie".
-
Zachęcam do wyrażania swoich opinii na ten temat w pojawiających się na allegro (też na dole) miniankietach i ocenach :D
(https://i.ibb.co/Y2TZJ40/wyn.jpg)
Korzystam, choć średnio wierzę w skuteczność. Segment zajmujący się tymi ocenami zapewne przekazuje dalej tylko te najlepsze. Nieraz już słyszałem, że w takich korporacjach ocen poniżej 9/10 nie bierze się pod uwagę.
-
Od niedawna monety mogą zbierać tylko ci, którzy mają Smarta. Jeśli ktoś nie ma Smarta (np. na dodatkowym koncie), to może jeszcze wykorzystać monety zebrane przed 28.01. O tyle dobrze, że można zrobić kupon np. z 23 monet (a nie okrągłych 20). Więc jak gdzieś macie monety bez Smarta, to dobrze sobie nimi zapłacić. Można też kupić Smarta, to monety będą dalej ważne i będzie można je dalej zbierać.
-
Drodzy,
Czy ktoś z was kupował coś przez Allegro ze sklepu landofbook_pl? Dobrze pakują? Dają jakąś folię czy wkładają luzem do tekturowej koperty?
-
Tekturowa koperta. I oczywiście nic w środku. Mam wrażenie, że wszystkie te Matfele, tanieksiążki czy tantisy pakują tak samo, ale przez kody nadal opłaca się tam zamawiać.
-
Drodzy,
Czy ktoś z was kupował coś przez Allegro ze sklepu landofbook_pl? Dobrze pakują? Dają jakąś folię czy wkładają luzem do tekturowej koperty?
Ja zamówiłem "Zobaczyć Paryż" i przyszło w dużym płaskim kartonie, z napisami Tantis. Karton był dwuwarstwowy, zewnętrzny dużo większy niż obrys komiksu, a wewnętrzny dopasowany do niego. Dobrze spasowane, nic się nie ruszało i dotarło w idealnym stanie, bąbelfolii brak jedyna ta zwykła na samym komiksie. Jestem zadowolony z zakupu bo cena była bardzo atrakcyjna.
-
To jedno z kont tantisa, maja chyba z 4-5 na allegro, dane firmy z "O sprzedajacym":
KFI sp. z o.o.
Ks. Londzina 57
43-382 Bielsko-Biała
-
Taki temat: sprzedaję coś na allegro lokalnie. Kupujący wybiera paczkomat InPost. Przygotowuję paczkę, wybieram rozmiar, bez etykiety. Taka paczka nie pojawia mi się w apce InPost. Żeby ją nadać muszę wystukiwać kod nadania.
A pamiętam, że jeszcze niedawno poprzez apke inpostu otwierałem szufladę zdalnie. To ja coś popsułem, czy to tak poprawiono funkcjonalności?
Się poprawiło w tym zakresie. Po przygotowaniu paczki na Allegro lokalnie, od razu pokazuje się ona w apce inpostu. Można nadać bez wpisywania kodu w paczkomacie.
-
Do 9.06 Smart na rok 20 złotych taniej.
-
https://allegrolokalnie.pl/o/promocje
Sprzedawaj bez opłat przez aplikację
w kategorii Książki i Komiksy - Promocja trwa w terminie 5.06-18.06.2025.
Wystaw poprzez Aplikację Mobilną Allegro Lokalnie przynajmniej jedno ogłoszenie z opcją „Kup Teraz” lub z opcją Licytacji w kategorii Książki lub Komiksy
Jeśli sprzedasz je do 18 czerwca nie naliczymy Ci opłaty od sprzedaży.