Czy ja to mam jeszcze w jakiś sposób komentować? Skoro zależy Ci, żeby to miejsce istniało i poziom debaty był tutaj na cywilizowanym poziomie, to może wysil się na tyle, żeby kliknąć te posty, które według ciebie tak bardzo łamią regulamin i prawo. Zajmie to mniej czasu niż napisanie postów o tym, jak to admin i moderacja nic nie robi. No, chyba że ty akurat się do grupy użytkowników, którym zależy na poziomie dyskusji, nie zaliczasz.
Zaliczam się do grupy użytkowników, których czasami ponosi. To normalne na forach dyskusyjnych i po to stworzono moderatorów, żeby ogarnąć to w sensownych ramach. Nie wiedziałeś?
Zgłaszanie do Was postów, zbyt często przypomina rozmowę ze ścianą, szczególnie kiedy od zgłoszenia do reakcji (o ile nastąpi) mija kilka dni.
Dzięki za złotą radę: jeśli nie wyrabiacie sami, to weźcie sobie kogoś, kto wam w tym pomoże. EUREKA!
Ależ proszę. Myślałem, że to wiedza powszechna, ale jak widać, niekoniecznie
Dobra, przedstawiłem ci swój punkt widzenia i zaproponowałem potencjalne rozwiązania. Zrobisz z tym co zechcesz.
Bawić się w słowne przepychanki możemy w bardziej sprzyjających okolicznościach przyrody i w dedykowanym do tego miejscu.
Kończymy na dziś ten wątek?