Juby, chyba moderatorzy (i część "szeregowych" forumowiczów) wychodzą z założenia że takowy użytkownik/cy jest/są tak integralną częścią społeczności forum, że bez niego/ich to forum by PADŁO :-) Może też zauważyli, że - tak jak piszesz - taki użytkownik/cy wciąż wraca/ją ze wzmożonymi siłami (ani chybi "podładował/li akumulatory" przez czas swej nieobecności na forum), więc zapewne ma/ją coś ważnego do powiedzenia, do przekazania nam wszystkim, podzielenia się swą wiedzą i mądrością, zatem moderatorzy nie mają serca uniemożliwiać mu/im kontynowania jego/ich MISJI :-)