A czy nie wydawaloby sie logicznym rozwiazanie takie, ze uzyykownik obserwowany ktory dostaje juz ostrzezenia po raz kyorys byl faktycznie wziety pod lupe? W pilce sedzia jak widzi, ze pilkarz fauluje ktorys raz mimo upomnien, to nawet jak sam faul w sobie nie byl brutalny i nie zaslugiwal na zolta, to dostaje zolta wlasnie za nagminnosc i brak poprawy, a tutaj kapral obserwowany jest i dzien po dniu rzuca kolejne wycieczki osobiste w strone innych i to wszystko leci w proznie. Ile mozna? To powinno byc tak, ze jak gosc przegina po raz ktorys i jest obserwowany, to jak sie dalej spina to leca kolejne procenty, az do skutku, az nie nabierze pokory, a mamy samowolke, i to niekpnsekwentna samowolke, bo co chwila w koszu londuja jakies niegrozne posty, a z drugiej codzienne spiny i wycieczki danego jegomoscia sa tolerowane.