Bazylu, przybiegłeś tu żaląc się, że Marvelek sobie przedstawia spokojnie swoje zdanie, a ja wyskakuję mu ni z gruchy, ni z pietruchy z tekstem o idiotycznej teorii. Otóż było odwrotnie, to ja przedstawiałem spokojnie swoje zdanie, a Marvelek (o którego zachowaniu nic nie wspominasz tylko dlatego, bo jest kolekcjofilem wymyślającym bajki na temat Egmontu jak ty), mnie zaatakował bez powodu w chamski sposób, stąd i tylko stąd moja odpowiedź. Sam z siebie nigdy bym nie zaczął z kimś dyskusji w ten sposób, ale jak ktoś wyskakuje z takim tekstem, to ja odpowiadając tak samo chcę mu pokazać to jak się zachowuje, by odczuł na własnej skórze własne metody dyskusji i retorykę. Taka nauka empatii. Fakty, czyli mój post w tej dyskusji:
A ile wydawalo komiksow superhero Hachette przed WKKM? Egmont wyczul koniunktore w tym samym momencie, H ruszylo z WKKM, a E z kolekcja New52.
I odpowiedź Marvelka:
Idiotyczne stwierdzenie (...)
I dopiero po tej wypowiedzi padła wypowiedź którą ty cytujesz. Mógłbym uznać, że nie zauważyłeś tego postu i stąd to twoje przeinaczanie faktów i bzdurne zarzuty, gdyby nie to, że post w którym Marvelek bez powodu w chamski sposób komentuje moje spokojnie przedstawione zdanie zlajkowałeś! Czyli podsumujmy - jak ktoś wyznający religię kolekcji tak jak ty zachowuje się chamsko bez powodu to lajkujesz, a jak ktoś odpowie takim samym językiem na jego wypowiedź, to donosimy, kłamiemy, manipulujemy. Jak w świetle twojego zachowania wyglądają te twoje teksty w powyższych postach o tym jak powinno się dyskutować? Masz ty jakąkolwiek godność człowieku, czy dla ubabrania osoby o odmiennych poglądach dopuścisz się każdej obrzydliwości? Nienawiść zaczęła ci przysłaniać wszystko inne, a metody których się łapiesz by tylko na kogoś donieść są haniebne i żałosne.
PS. Puszczanie wodzy fantacji na temat tego co wyda Egmont w przyszłym roku to co innego niż puszczanie fantazji na temat tego co robi TK i w jaki sposób podejmuje decyzje, co ty i Marvelek robicie. Jedno jest luźnymi przypuszczeniami, drugie bezpodstawnymi kłamstwami, więc zrównanie zwykłej dyskusji na temat tego co może wydać Egmont z powtarzanymi przez ciebie systematycznie bzdurami na temat Egmontu i TK to absurd.