Forum KOMIKSpec.pl
Pozostałe => O stronie i forum => Wątek zaczęty przez: Kapral w Śr, 11 Wrzesień 2019, 14:51:41
-
Co Wy na to, żeby komiksy superbohaterskie przenieść do osobnego działu? W tej chwili dział "Komiksy amerykańskie" jest tak zawalony trykociarzami, że chcąc przeczytać coś na temat "normalnych" komiksów z USA trzeba przedzierać się przez pierdyliard wątków o kolekcjach DC i Marvela, o magazynie Marvela, o Batmanie, o X-Menach, Spider-Manie, znów o Batmanie, o Marvel Now, o Supermenie, o kryzysach DC, o Deadpoolu itp. itd. Poza tym przy obecnym układzie forum można odnieść wrażenie, że komiks amerykański to właśnie komiks superbohaterski, a przecież wszyscy wiemy, że tak nie jest.
Myślę, że podział wszystkim zrobiłby dobrze, zarówno wielbicielom trykotów, jak i tym, którzy doskonale potrafią się bez takich rzeczy obejść.
-
Popieram, wyszłoby to wszystkim na dobre. Dlaczego nie zrobiłeś ankiety?
-
Bo to jeszcze taki nieopierzony pomysł. Może ktoś podrzuci coś mądrzejszego, to się wtedy zrobi konkretną ankietę z kilkoma opcjami.
-
Jak powstawało forum to była o tym rozmowa, jeszcze na Gildii, między innymi ja byłem za takim pomysłem.
Byłem w przygniatającej mniejszości.
-
Dobry pomysł. Jestem za.
-
Również jestem za. Z działem filmy i seriale też bym tak zrobił żeby był podzielony na superhero i "normalne".
-
Dla mnie miałoby to sens, gdyby można było ten dział wyłączyć z nieprzeczytanych, bo właściwie tylko tak przeglądam forum. Jeśli się nie da to i tak będę widział WKKMy i inne we wszelkiej konfiguracji więc mi osobiście nic to nie da. Natomiast jeśli to ułatwi życie większej ilości użytkownikom to jestem za.
"Również jestem za. Z działem filmy i seriale też bym tak zrobił żeby był podzielony na superhero i "normalne"."
Tu jestem przeciw. To cały czas forum komiksowe. Wiec tworzenia nadmiernej ilości głównych grup niekomiksowych nie popieram.
-
Również jestem za. Z działem filmy i seriale też bym tak zrobił żeby był podzielony na superhero i "normalne".
A może filmy i seriale superhero powinny być w tym samym dziale co komiksy superhero? To jest dość spójny świat (o komiksowych korzeniach), w którym przenikają się różne media i bez sensu byłoby je rozdzielać.
-
Niby tak choć trochę mogłoby się mieszać, chyba, że zrobić dział "Superhero" i w nim poddziały osobne na komiksy i wspólny na filmy i seriale. Wtedy byłoby w pewnym sensie razem ale byłoby rozdzielone.
-
A może filmy i seriale superhero powinny być w tym samym dziale co komiksy superhero?
Nie mieszajmy działów komiksowych z innymi, będą posty o komiksach w filmach i na odwrót.
I tak jak Bender napisał i tak nie da się wyłączyć newsów z tego co nas nie interesuję, więc i tak będą wszystkie widoczne przy Pokaż wiadomości od ostatniej wizyty.
-
Co Wy na to, żeby komiksy superbohaterskie przenieść do osobnego działu?
Jestem za.
Dodatkowo zgłaszam propozycję aby temat "Egmont 2019" podzielić na "Egmont 2019 superhero " i "Egmont 2019 pozostałe".
W temacie Egmontu superhero jest tematem dominującym i wiele cennych informacji spoza superbohaterszczyzny nie ma szansy przebicia.
-
I tak jak Bender napisał i tak nie da się wyłączyć newsów z tego co nas nie interesuję, więc i tak będą wszystkie widoczne przy Pokaż wiadomości od ostatniej wizyty.
Nie masz obowiązku korzystania z opcji "Pokaż wiadomości od ostatniej wizyty". Możesz wchodzić tylko na te działy, które cię interesują i wszystkie nowe posty będziesz miał oflagowane pomarańczowym napisem "NOWE". Na przecietnym komputerze jest to dość dobrze widoczne, może powinieneś wyrzucić Herculesa na śmietnik i zainwestować w nową kartę graficzną?
-
Wiemy, że nie mamy obowiązku. To po prostu dla niektórych najwygodniejsza forma korzystania z forum.
-
Jestem za.
Dodatkowo zgłaszam propozycję aby temat "Egmont 2019" podzielić na "Egmont 2019 superhero " i "Egmont 2019 pozostałe".
W temacie Egmontu superhero jest tematem dominującym i wiele cennych informacji spoza superbohaterszczyzny nie ma szansy przebicia.
Ja byłem przeciw takiemu rozwiązaniu jeszcze na forum Gildii i teraz także zgłoszę sprzeciw. Moim zdaniem to byłoby niewygodne - każdy rzut zapowiedzi trzeba by dzielić na dwie części, dyskutować o nich w dwóch różnych tematach, a w niektórych sprawach taki podział nie ma racji bytu - problemy z jakością wydania typu "białe kulki" czy "wyblakłe czernie" odnoszą się zarówno do komiksów superhero, jak i niesuperhero.
Poza tym w obecnej formie jakiś miłośnik superhero może przypadkiem trafić na ciekawą rzecz spoza tego nurtu (i na odwrót), a podział może zamknąć takie osoby w swoich bańkach.
Wydzielenie działu "superhero" też nie wydaje mi się dobrym pomysłem (tym bardziej łączenie go z filmami i serialami). Obecny podział komiksowy jest czytelny - dział ogólny i działy według miejsca wydania. Dorzucanie kryterium tematycznego może prowadzić do bałaganu, bo potem można argumentować, że może jeszcze warto zrobić dział dla komiksów dziecięcych, komiksów przygodowych itp. itd.
Rzecz jasna to jest moje osobiste wrażenie. Ostatecznie i tak większość/ moderatorzy zdecydują.
-
Kiedyś też byłem za. Teraz, patrząc na to ile Egmont wydaje nie-superhero, to wydaje się pozbawione sensu.
-
Normalne komiksy z USA to właśnie superhero. :D Zresztą są oddzielne tematy o Image, Vertigo i innych universach. To że jest dużo postów i tematów z kategorii Marvel/Dc świadczy tylko o tym, że są ona najpopularniejsze. Vox populi. Zresztą np. Conan nie jest superhero tylko fantasy. I mi nie przeszkadza, że on jest obok trykociarskich tematów.
-
Poza tym w obecnej formie jakiś miłośnik superhero może przypadkiem trafić na ciekawą rzecz spoza tego nurtu (i na odwrót), a podział może zamknąć takie osoby w swoich bańkach.
Nie jestem pewien czy celem tego forum jest zachęcanie fanów trykociarzy do sięgnięcia po inne komiksy. Wydaje mi się to tak samo jałowe jak zachęcanie mangowców do kupowania komiksów spoza Azji.
Obecny podział komiksowy jest czytelny - dział ogólny i działy według miejsca wydania. Dorzucanie kryterium tematycznego może prowadzić do bałaganu, bo potem można argumentować, że może jeszcze warto zrobić dział dla komiksów dziecięcych, komiksów przygodowych itp. itd.
A to akurat jest bardzo ciekawy pomysł. W księgarniach literaturę dzieli się tematycznie (w załączniku jest screen ze sklepu Empiku), a my tu na forum komiksy dzielimy... geograficznie :) No a jak nam się trafi komiks z Afryki albo Australii, to gdzie go wrzucimy? Do działu ogólnego?
Podział na Europę (rynek franko-belgijski), Amerykę i Azję jest strasznie archaiczny. Obowiązuje w Polsce chyba od czasu pierwszych książek Szyłaka z końca lat 90. Wtedy miało to może sens, jakoś tam systematyzowało naszą skromną wówczas wiedzę o świecie komiksu. Ale dzisiaj? Jakie ma znaczenie czy komiks ukazał się we Francji czy w USA? Ważne czy jest to historia przygodowa, dla dzieci, superhero, SF, biografia, czy np. "graphic novel".
Poza tym jest mnóstwo rzeczy, które nie wiadomo gdzie zakwalifikować, np. polsko-zagraniczny Thorgal albo brytyjska inwazja. No i wyrzucanie komiksu polskiego do osobnego działu cuchnie mi trochę protekcjonalną taryfą ulgową w stylu "niezłe jak na Polskę".
Dorzucam też screen ze sklepu Gildii. Tam podział jest geograficzny i tematyczny zarazem, ale tematy są takie same w każdej sekcji geograficznej. Z pewnością jest to zbyt szczegółowo poszatkowane, ale jednak bardzo ułatwia wyszukiwanie.
-
Jak dla mnie najlepiej by podzielić tak jak w Empikach.
Superhero obok siebie,reszta amerykańskich obok siebie,humorystyczne i dziecięce obok siebie. Będzie wtedy przejrzyściej. ;)
-
Nie jestem pewien czy celem tego forum jest zachęcanie fanów trykociarzy do sięgnięcia po inne komiksy. Wydaje mi się to tak samo jałowe jak zachęcanie mangowców do kupowania komiksów spoza Azji.
Mnie się wydaje, że na pewno jednym z celów forum jest pomaganie nam wszystkim w poszerzaniu swoich horyzontów komiksowych. W swoim czasie całkiem sporo osób dzięki obecności na forum Gildii rozszerzyło swoje zainteresowania z wyłącznie superbohaterszczyzny także na inne gatunki. Sam wcześniej dzięki Gildii, a teraz Komikspecowi dowiedziałem się o mnóstwie tytułów, o których w innym wypadku nawet bym nie usłyszał lub nie zwróciłbym na nie uwagi :)
Podział na Europę (rynek franko-belgijski), Amerykę i Azję jest strasznie archaiczny. Obowiązuje w Polsce chyba od czasu pierwszych książek Szyłaka z końca lat 90. Wtedy miało to może sens, jakoś tam systematyzowało naszą skromną wówczas wiedzę o świecie komiksu. Ale dzisiaj? Jakie ma znaczenie czy komiks ukazał się we Francji czy w USA? Ważne czy jest to historia przygodowa, dla dzieci, superhero, SF, biografia, czy np. "graphic novel".
Poza tym jest mnóstwo rzeczy, które nie wiadomo gdzie zakwalifikować, np. polsko-zagraniczny Thorgal albo brytyjska inwazja.
Ale jednak sądzę, że przy podziale geograficznym mamy mniej takich dylematów, niż gdybyśmy stosowali mniej ścisłe kryterium tematyczne. Znaczna liczba komiksów łączy cechy kilku gatunków i pewnie często trzeba by arbitralnie decydować, w jaki dział forum wrzucić dany temat (np. jak będą działy "superhero" i "dla dzieci", to co zrobić z wątkiem o "superhero dla dzieci", jak obecny "Marvel Komiks"?).
-
Ale jednak sądzę, że przy podziale geograficznym mamy mniej takich dylematów, niż gdybyśmy stosowali mniej ścisłe kryterium tematyczne. Znaczna liczba komiksów łączy cechy kilku gatunków i pewnie często trzeba by arbitralnie decydować, w jaki dział forum wrzucić dany temat (np. jak będą działy "superhero" i "dla dzieci", to co zrobić z wątkiem o "superhero dla dzieci", jak obecny "Marvel Komiks"?).
No dobrze, ale czy podział na Europę i Amerykę jest nam w ogóle jeszcze potrzebny, jeśli nie chodzi o superhero? Po obu stronach Atlantyku ukazują się podobne rzeczy, podobnie rysowane. Równie dobrze moglibyśmy napisać "Komiksy w formacie A4" i "Komiksy w formacie B5", bo do tego w zasadzie sprowadza się dziś cała różnica :)
-
Jak dla mnie pomysł raczej bez sensu i tylko niepotrzebnie wprowadzający podziały oraz multiplikujący tematy.
Robienie z SH czarnego luda też jest z czapy, bo nawet gdy ktoś zaczyna przygodę z komiksem od SH to bywając na forum siłą rzeczy (trzeba chyba osobnika wyjątkowo odpornego na "ciekawość świata") poznaje inne nurty.
Na Gildii pojawiłem się ze względu na WKKM i na początku brałem praktycznie tylko kolekcję. Teraz kupuję mniej więcej pół na pół. Do rozwinięcia zainteresowań nie potrzebowałem podziału tematycznego. Co więcej - uważam, że rozdzielenie tematów wręcz może niektórych izolować od tematyki poza SH. Tak jak jest, jest ok.
Wchodząc czy to na Egmont czy to na Muchę dyskutuje się/czyta się dyskusje nt. wszystkiego i wszystkim można zostać zaciekawionym. Konieczność łażenia po dodatkowych wątkach może okazać się zniechęcająca. Nie wspominając już o tym, że może to tworzyć jakieś podziały w stylu komiksowi optymaci vs popularzy. Na co nam to? Po zasięgnięciu informacji nt zapowiedzi nowych Astonishing nie chce mi się łazić do drugiego muszegp wątku po to żeby sprawdzić czy aby nie słychać czegoś nowego w zakresie "Criminal". Mucha to Mucha, Egmont to Egmont. Nie twórzmy bytów ponad miarę.
-
Jak ci się nie chce łazić, to nie łaź :) Mnie i paru innym się nie chce czytać o SH.
A podziały i tak istnieją (np. na mangowców i cała resztę). Udawanie, że ich nie ma, to pudrowanie rzeczywistości.
-
Przeciw temu podziałowi, obecny jest OK.
-
Zabawne, kiedyś prowadziłem masę dyskusji na ten temat na innych portalach, które współtworzyłem. Problemem nie jest tutaj podział na superhero i inne. Problemem nie do przeskoczenia okazuje się zdefiniowanie superhero. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile czasu poświęciłem na kłótnie z kolegami o to, że Godzilla, Supernatural i Dr Who nie są produkcjami superhero. Niestety, superbohaterstwa nie da się jednoznacznie zdefiniować. Bo Strażnicy Galaktyki są superhero, to dlaczego nie ma tym być Star Wars/Star Trek? Skoro Dr Strange jest superhero, to dlaczego nie ma nim być Harry Potter? Skoro Jonah Hex jest superhero, to dlaczego nie ma nim być Lucky Luck? Czy Shang Chi to to samo co Karate Kid? Skoro mamy Czarną Wdowę, to dlaczego nie James Bond? Ludzie nie rozumieli czym jest superbohater. Zdefiowałem to pojęcie bardzo ogólnie, jednak to było za mało. Okazało się, że trzeba było stworzyć jeszcze pojęcie świata superbohaterskiego. W takim obszarze, gdzie żyją superbohaterowie da się wpisać każdy inny gatunek.
Dlatego proszę Was i błagam. Dajcie sobie spokój. Co z tego, że zrobicie "nowoczesny" podział, jeśli użytkownicy nie będą umieli poprawnie wrzucać postów. Taki Invincible, to superhero. Jednak ktoś może pomyśleć, że to Image, to lepiej wrzucić do innych, obok The Walking Dead. A czy X-Men to superhero? Przecież to mutanty, nie superbohaterowie. A taki Hellblazer? To niby superhero, czy horror? Jednak bardziej Vertigo a nie DC? Tak samo Swamp Thing, czy Sandman. Jak poprawnie to wrzucić? Taki podział spowoduje masę chaosu.
Moje propozycje:
1. Zauważyliście, że wiele uwagi skupia się na kolekcjach i magazynach. Można im zrobić poddział w komiksach amerykańskich, gdzie trafią wszelkie posty związane z WKKM, KSBM, Conan, Transformers, Spider-Man (nie będzie się mieszać z wątkiem o zwykłych komiksach), Marvel Komiks, a nawet dyskusje typu "wydawnictwa kontra kolekcje". Oddzielenie tych tematów znacznie poprawi czytelność.
2. Filmy i seriale. Tu nie ma wątpliwości, że można zrobić dwa duże działy. Jeden dla produkcji komiksowych (nie tylko superhero, ale wszystko na podstawie komiksu), a drugi dla całej reszty filmów i seriali. Można jakoś zmienić nazwy, moje propozycje: Komiks na dużym i małym ekranie oraz Reszta filmów i seriali.
3. Jeśli ktoś rzeczywiście chce dyskutować o komiksie z Afryki, czy Australii, to lepiej założyć mu oddzielny dział na to niż mieszać z kategoriami co jest superhero, a co nie. Sądzę, że jednak najpierw powinno pojawić się zainteresowanie taką dyskusją, wtedy można interweniować.
Piszę to wszystko jako osoba doświadczona w temacie. Martwi mnie, że za chwilę może tu powstać śmietnik, gdzie wszystko się będzie nieskładnie zlewać. Gdzie animce będą w dziale z superbohaterami i całej reszcie. Gdzie Dragon Ball i Star Wars może być odbierany jako superhero (to, że są supermoce nie znaczy od razu że superbohater).
-
Doktor Who to w 100% superbohater, czerpiący z brytyjskiej popkultury.
-
Zabawne, kiedyś prowadziłem masę dyskusji na ten temat na innych portalach, które współtworzyłem....
Ludzie nie rozumieli czym jest superbohater...
Jedno pytanko: - czy to były portale dla:
A. fanów komiksu,
B. randomowych pochłaniaczy popkultury,
C. (pardon my french) debili?
-
To pierwsze, również z naciskiem na adaptacje komiksów.
-
No to ręce opadają :(
-
Teraz jest dobrze, było tak samo na Gildii i było ok.
-
Przychylam się do wszystkiego co napisano wcześniej, jest dobrze jak i jest. No i jeszcze taka zabawna uwaga własna. Jakoś nikt nie ma rozkimin, na zasadzie, to może oddzielny wątek według gatunków dla komiksu Europejskiego? Bo umówmy się, że "Drunna", "Ognie Askellu" to nie jest ta sama półka co twórczość Enki Bilala.
-
Osobiście to widziałoby mi się tylko rozróżnienie SH, a powiedzmy Vertigo, Frankofony etc... tylko w topicach Egmont 2020,2021. Czasami z kilka stron jest o SH które mnie w ogóle nie interesują i o ile tematy jak Superman, DC itd nie czytam i pomijam (już nie mówiąc o wątku JPF w którego nigdy nie odwiedziłem) tak tutaj muszę się przekopywać do tyłu x stron czy przypadkiem czegoś z mojego kręgu zainteresowań nie pominąłem. Podejrzewam że dla fanów SH czytanie o frankofonach to też średnia przyjemność.
-
Podejrzewam że dla fanów SH czytanie o frankofonach to też średnia przyjemność.
Czy ja wiem? Osobiście najlepiej lubię superherosów, ale zawsze miło się przy okazji dowiedzieć, co tam z innych rzeczy wychodzi, może odkryć coś nowego. Nawet jak nie moja bajka, to ciekawie jest poczytać dyskusje o tytułach/autorach, których dotąd nie kojarzyłam.
-
Ja ledwie kojarzę jakie są działy na forum - zazwyczaj używam opcji Pokaż wiadomości od ostatniej wizyty i przeglądam posty w interesujących mnie tematach. A tam wiadomo - każdy ma skłonność do dygresji :)
-
Co Wy na to, żeby komiksy superbohaterskie przenieść do osobnego działu? W tej chwili dział "Komiksy amerykańskie" jest tak zawalony trykociarzami, że chcąc przeczytać coś na temat "normalnych" komiksów z USA trzeba przedzierać się przez pierdyliard wątków o kolekcjach DC i Marvela, o magazynie Marvela, o Batmanie, o X-Menach, Spider-Manie, znów o Batmanie, o Marvel Now, o Supermenie, o kryzysach DC, o Deadpoolu itp. itd. Poza tym przy obecnym układzie forum można odnieść wrażenie, że komiks amerykański to właśnie komiks superbohaterski, a przecież wszyscy wiemy, że tak nie jest.
Myślę, że podział wszystkim zrobiłby dobrze, zarówno wielbicielom trykotów, jak i tym, którzy doskonale potrafią się bez takich rzeczy obejść.
Już na forum Gildii o tym pisałem przy dyskusji o forum Krakersa - zostałem zakrzyczany przez fanów trykociarzy. Najwyraźniej chcą, żeby wszyscy czytali o 186 apokalipsie w Marvel Universe i 14 zmartwychwstaniu Supermana. W każdym razie proponowałem zrobienie dwóch działów: Marvel Universe i DC Universe.
-
Już na forum Gildii o tym pisałem przy dyskusji o forum Krakersa - zostałem zakrzyczany przez fanów trykociarzy. Najwyraźniej chcą, żeby wszyscy czytali o 186 apokalipsie w Marvel Universe i 14 zmartwychwstaniu Supermana. W każdym razie proponowałem zrobienie dwóch działów: Marvel Universe i DC Universe.
Wygrała demokracja :) Jednak ogromna rzesza ludzi czyta sh i pisze to osoba, która sięga i po Andreasa i Batmana.
Poza tym forum ma bardzo klarowny podział tematów. X-meni, Batman, Superman itd. mają swoje własne wątki zatytułowane w dość jasny sposób. Jedyny temat, gdzie mogą dla innych nie pożądanie się pojawiać, to zbiorczy temat o Egmoncie, ale imo jego forma jest najprostsza i najbardziej klarowana. Jak ktoś nie może znaleźć info o interesującej go serii, to od czego ma wyszukiwarkę podług słów kluczowych.
Mi np nie będzie przeszkadzać, że będę mógł się natknąć na info o niezbyt ambitnych seriach przygodowych pokroju Cygana w temacie zbiorczym Egmontu.
-
Wygrała demokracja :) Jednak ogromna rzesza ludzi czyta sh i pisze to osoba, która sięga i po Andreasa i Batmana.
1. A gdzie jest ta sonda, bo ja nie widziałem?
Po 2. W jaki sposób wydzielenie UM i UDC do odrębnych działów utożsamiłeś z zakazem pisania o trykotach?
Mi np nie będzie przeszkadzać, że będę mógł się natknąć na info o niezbyt ambitnych seriach przygodowych pokroju Cygana w temacie zbiorczym Egmontu.
Jasne, tylko tu proporcje są zupełnie odczapiste, na jeden post o np. frankofonach czy śp. Vertigo przypada z 15 o trykociarzach.
Inna rzecz, że czasami, ale czasami!, zaglądam np. do wątku WKKM i też wolę, że mam tam sam Marvel, bez DC, bez frankofonów itd. Ba, przez to ułożenie pewnie częściej odwiedzam wątek WKKM, niż wątek Egmontu.
-
1. A gdzie jest ta sonda, bo ja nie widziałem?
Po 2. W jaki sposób wydzielenie UM i UDC do odrębnych działów utożsamiłeś z zakazem pisania o trykotach?
Jasne, tylko tu proporcje są zupełnie odczapiste, na jeden post o np. frankofonach czy śp. Vertigo przypada z 15 o trykociarzach.
Inna rzecz, że czasami, ale czasami!, zaglądam np. do wątku WKKM i też wolę, że mam tam sam Marvel, bez DC, bez frankofonów itd. Ba, przez to ułożenie pewnie częściej odwiedzam wątek WKKM, niż wątek Egmontu.
Przecież nie pisałem o żadnym zakazie.
No jest przepaść między jednym a drugim. Analogicznie w komiksie europejskim jest 5 tysięcy postów, amerykańskim 20 parę tysięcy. Co prawda jest tam też Image, Vertigo, Dark Horse, ale i tak ogromna część postów to tam sh. Same tematy Batmana i X-men łącznie to gdzieś 70% postów forum komiksów europejskich. To jasno pokazuje co góruje.
Nie było demokratycznego głosowania, ale są proporcje na forum, które jasno to obrazują jw.
Ludzie mogą potykać się w zbiorczym temacie Egmontu o temat 300 kryzysów DC i 200 eventów Marvela, ale też sh Alana Moore'a, Gartha Ennisa, Granta Morrisona , Warrena Ellisa.
Ja tutaj jakiejś szkody na psychice miłośników europejskiego komiksu nie widzę. No ale ja może patrzę za bardzo przez pryzmat osoby, która nie zamyka się w obrębie jednego gatunku komiksu.
-
Co prawda jest tam też Image, Vertigo, Dark Horse, ale i tak ogromna część postów to tam sh. Same tematy Batmana i X-men łącznie to gdzieś 70% postów forum komiksów europejskich. To jasno pokazuje co góruje.
Bo te tematy zostaly opanowane przez gang nieustepliwych wrozbitow wyklucajacych sie w kolko o jakies pierdoly, albo o to co bedzie / nie bedzie / kiedy bedzie / czy bedzie na twardo / itp.
-
Myślę że to bardzo dobry pomysł. Większość dyskusji o amerykańskim komiksie na forach czy Facebooku odnosi się do superbohaterów, przez co wiele niszowych tytułów ginie zawsze w tłumie. Miałoby też sens gdyby wydzielono osobny dział tylko dla Marvela i DC. Superbohaterowie przykładowo z Valiantu są na tyle niszowi, że szybko zostaliby zepchnięci na sam dół przez Batmana i Avengers. Wtedy też uniknęło by się np. konieczności przenoszenia tematów niektórych polskich komiksów które są w konwencji superbohaterów.
-
Ja tutaj jakiejś szkody na psychice miłośników europejskiego komiksu nie widzę. No ale ja może patrzę za bardzo przez pryzmat osoby, która nie zamyka się w obrębie jednego gatunku komiksu.
Ja się nie zamykam w 100% na superhiro, sporadycznie coś kupię (jak ostatnio Multiple Mana z kolekcji SM). Ale naprawdę nie chce mi się mielić 3 stron nowych postów w wątku Egmont, żeby znaleźć coś spoza trykotów. A i o samym uniwersum Marvela wolę czytać w wątkach kolekcyjnych, przynajmniej wiem, że szukając o Marvelu tam będę miał Marvela.
I komiks made in USA nie kończy się na tych dwóch uniwersach, ba nawet DC nie kończy się na UDC - bo jest jeszcze śp. Vertigo. Dlatego pisałem o stworzeniu wątków (a może działów na forum) konkretnie pod Uniwersum Marwela i Uniwersum DC.
-
Mam wrażenie że wszystko sprowadza się do Egmontu i tego że w jego dzile ktoś pisze o trykotach. Głównie zresztą dotyczy to zapowiedzi. Więc jakby taki podział miał wyglądać? Egmont 2021 frankofony, Egmont 2021 Superhero (czy może Egmont 2021 Marvel, Egmont 2021 DC, Egmont 2021 Image Superhero), Egmont 2021 inne amerykańskie, Egmont 2021 dla dzieci?
Czy Muchę też tak trzeba będzie podzielić?
-
Ja się nie zamykam w 100% na superhiro, sporadycznie coś kupię (jak ostatnio Multiple Mana z kolekcji SM). Ale naprawdę nie chce mi się mielić 3 stron nowych postów w wątku Egmont, żeby znaleźć coś spoza trykotów. A i o samym uniwersum Marvela wolę czytać w wątkach kolekcyjnych, przynajmniej wiem, że szukając o Marvelu tam będę miał Marvela.
I komiks made in USA nie kończy się na tych dwóch uniwersach, ba nawet DC nie kończy się na UDC - bo jest jeszcze śp. Vertigo. Dlatego pisałem o stworzeniu wątków (a może działów na forum) konkretnie pod Uniwersum Marwela i Uniwersum DC.
Robienie oddzielnego działu dla Vertigo? Wystarczą oddzielne tematy dla danej pozycji i tyle. Dział robiłby za duży bałagan wbrew pozorom, bo część pozycji Vertigo śmiało można traktować jak sh, bardziej oryginalne, niektóre z nich dziejące się w innej linii czasowej ale ciągle superhero jak Animal Man, Black Orchid, Doom Patrol. Co innego Transmetropolitan, Preacher, czy Y the last man, które sh nie są wcale.