Warto wspomnieć że żali się nie tylko na spisek moderacji, ale też na forumowiczów bo wolą Marvela, nie doceniają polskich wybitnych twórców
, i od czasu do czasu na to, że musi dojeżdżać na festiwale komiksowe na swój koszt, w dodatku po nocy w fabryce.
Docencie, czym byłby festiwale bez Marka Turka.
Zastanawiam się, czy te Twoje nieudolne kłamstwa to rzeczywiście wynik braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, czy (mimo wszystko) nieudolna, ale celowa zagrywka.
Założę, że brak umiejętności rozumienia czytanego tekstu i (kolejny raz) spróbuję łopatologicznie (może kiedyś dotrze?):
-nie ma mowy o „spisku moderacji”, jest zwykła nieudolność i opieszałość moderacji, bez żadnych dodatkowo przyszytych „teorii spiskowych”.
-nic nie mam i nigdy nie miałem do ludzi czytających komiksy z Marvela, niestety niektórzy z nich dostają czasami dziwnego „wiatru w żagle” i zaczynają się wypowiadać o komiksach, które stanowią dla nich terra incognita.
Tak, w tym roku dotarłem na KW ponownie prosto z nocki i za własną, ciężko zarobioną w fabryce kasę, jedynym „profitem”, który uzyskałem od orgów była butelka wody (gazowanej), która wystarczyła mi na godzinę przy stoliku z autografami i godzinę spotkania autorskiego. To z mojej strony sucha informacja, nie jakieś żale czy „gwiazdorskie wymogi”. Zwyczajnie piszę, jak wygląda „praca” po drugiej stronie stolika. Jeśli dla ciebie to jakiś pretekst do hejtowania mojej skromnej osoby, to chyba wciąż mamy spory problem? Przypomnę ci jedynie, że już conajmniej raz zawędrowałeś w obszary nie tylko naruszające regulamin forum, ale jednoznacznie ujęte w Kodeksie Karnym. Mam nadzieję, że tym razem wykażesz się minimalnie większym rozsądkiem.
Turu, to było już omawiane, że brak anonimowości wcale nie rozwiązuje problemu hejtu, ludzi to nie hamuje, co widać po wielu przykładach z życia publicznego, po te zamknięte grupy na FB, gdzie ludzie piszą takie rzeczy, że gdyby brać to na poważnie, to powinna ich ścigać prokuratura. Piszą to pod swoimi nazwiskami.
Widzę, że Cię to piekło zbolało, tamte posty zostały skasowane przez moderację, a ja nie decydują o tym co jest kasowane, a tym bardziej kto pójdzie do piekła, więc wyluzuj. Jestem pewien, że zostaniesz sprawiedliwie potraktowany, przynajmniej na sądzie ostatecznym.
Nadal nie rozumiesz, nic mi do anonimowości, którą gwarantuje regulamin forum. Uważam jedynie (wiem, że to dosyć naiwne), że tę anonimowość na tym, konkretnym forum, wielu traktuje jak automatyczne zezwolenie na odstawianie cyrku, na który nigdy nie pozwoliliby sobie w realnym świecie. Po co mi czyjeś dane osobowe? Kompletnie nie o to chodzi. Ale, skoro już ktoś zdecydował się tutaj „błysnąć” to niech będzie równie „błyskotliwy” w świecie materialnym. Chcesz być traktowany przeze mnie poważnie i z szacunkiem? To zachowuj się tak, jakbyś siedział przede mną i mówił mi to prosto w oczy. Nie interesuje mnie jak masz na imię czy nazwisko, ale oczekuję, że konwersacja na forum będzie się odbywać między cywilizowanymi ludźmi. Wymiana zdań z kimś, kto na maksa wykorzystuje fakt bycia anonimem i pozwala sobie na „dużo więcej”, nie jest rozmową. Jesteś w stanie jakoś sobie poukładać to co teraz staram ci się wytłumaczyć?
A tym „garnkiem z piekielnią smołą” się nie przejmuj, formalnie jestem katolikiem (z punktu widzenia KK), więc gdybym rzeczywiście identyfikował się z tą religią, to w sposób oczywisty mi groziłeś. Na twoje szczęście nie identyfikuję się, więc w tej kwestii luz.