To nasze środowisko komiksowe jest tak głupie, że już dubluje samo siebie na okrążeniu.
Było sobie kiedyś jedno forum i wszyscy byli tam. Potem sporo osób walnęło focha i poszło najpierw w niebyt, a potem na Facebooka. Na tymże Facebooku założono sporą grupę, potem znowu był foch i ludzie uciekli do innej grupy. Następnie Gildia sfochowała i kazała "spieprzaj dziadu", bo zamknie, więc przenieśliśmy się na inne forum. I nagle Gildia twierdzi, że jednak nie, w sumie to jest spoko. I obecnie mamy dwie duże grupy na Facebooku i dwa fora. Burdel nad burdelami. Ja nie mam czasu wchodzić dziennie w cztery miejsca, bo może gdzieś pojawi się coś ciekawego. I nie mam też czasu czytać tego samego cztery razy, bo ktoś wrzuci dane info wszędzie gdzie się da. Ja potrzebuję jednego fajnego ekskluzywnego przybytku, gdzie mam wszystkie kurtyzany w jednym miejscu, a nie czterech dziadowskich burdeli, że tak sobie zażartuję.