0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Gratulacje z okazji udanych łowów na rzeczy Krzyśka Mam nadzieję, że przy kolejnym zeszycie, nad którym pracuje wypuści kilka równie wyczesanych plansz w wersji analogowej.
Tak swoją drogą, zrobiłem sobie mały rekonesans odnośnie oryginalnych plansz i ich ceny mnie zwaliły z nóg... Nigdy się tym nie interesowałem i nie miałem pojęcia że to wszystko takie drogie