Jako ciekawostkę podam, bo zdaje się, że Koledzy Forumowicze nie zauważyli, na 3. planszy Sieńczyka "W krainie pieszczot" jest błąd ortograficzny, i to na dodatek jeden z tych, co to wypalają oczy. (Odnotowałem go już kilka lat temu, a teraz znów mi się go udało namierzyć, po chwili niepewności, czy oby nie został jakimś magicznym, plastycznym zaklęciem post factum usunięty.) Taki smaczek, w niczym nie umniejszający wspaniałości prezentowanej pracy.