Odwiedzając dom rodzinny skorzystałem z okazji żeby w końcu zajrzeć do szafy z komiksami z dzieciństwa. Przeleżały ostatnie 20 lat praktycznie nietykane, przez ten czas może ze dwa-trzy razy wziąłem coś do ręki i przeczytałem. W sumie szkoda żeby dalej tak to wyglądało przez następne lata więc zawinąłem wszystko do siebie:
Łącznie ponad 250 pozycji, głównie TM-Semic ale i jest trochę europy, jakichś albumów z naklejkami itd.
Najwięcej Spiderka który był wtedy moim top hero, ale po trochu tak naprawdę wszystkiego, MM, Wydania Specjalne, Batki, TF itd.
Muszę przyznać, że sam jestem zaskoczony jak tego dużo, zwłaszcza jak się to wyciągnęło z szafy i położyło obok siebie.
Dobrą chwilę się nad tym zastanawiałem, ale postanowiłem puścić wszystko (albo praktycznie wszystko) na Allegro. Z jednej strony trochę szkoda bo to faktycznie kawałek dzieciństwa, ale z drugiej strony, tak jak napisałem wcześniej, przez ostatnie lata i tak tych komiksów nie miałem, a to co mnie interesowało po powrocie do komiksu jakieś 10 lat temu, mam już w jakimś nowym i zazwyczaj lepszym wydaniu
.
Może nie mam przesadnego sentymentu do tych czasów, ale biorąc pod uwagę tamte realia, osobiście uważam, że TM-Semic zrobiło mega dobrą robotę jeśli chodzi o SH, zarówno jeśli chodzi o dobór tytułów jak i samych historii w ramach danej serii. Jasne, że nie wszystko było idealnie (delikatnie rzecz ujmując czasami
), ale jakby nie patrzeć mieli bardzo szeroką ofertę, próbowali nowości, i w sumie dostaliśmy sporo naprawdę dobrych i wartościowych komiksów zza oceanu.