Może już wszystko na ten tydzień, a może jeszcze coś jutro dotrze, tak czy inaczej:
1. Pierwsza z dwóch przesyłem z Empiku (niestety Marvele lekko trzepnięte, ale nie na tyle by mi się chciało bawić z nimi w reklamacje, na szczęście - i o dziwo - twardo-okładkowe Pamiętniki wyglądają OK)
2. Małe uzupełnienia zakupione w TaniejKsiążce - z kodem rabatowym wyszło bardzo fajnie bo w okolicach 50% zniżki
3. Niezawodne Centrum Komiksu i szybkie podjechanie po najnowszego Manarę - moim zdaniem, o niebo lepszy Artbook niż Kobiety, i fajnie że do każdej ilustracji jest naprawdę sporo informacji dot. powstania, inspiracji itp. A "Indyjski Włóczęga" - jak przepięknie wydany album! I ten rozmiar - niech ktoś powie teraz że rozmiar nie ma znaczenia