@up
Przeczytałem "Żyjącą Śmierć" (nie planowałem zbyt szybko, ale mnie zmotywowałeś:) ). Jest nieźle. Rysunki ciekawe, niektóre kadry bardzo ładne. Scenariusz trochę skrótowy i nie jakiś oryginalny, ale nie uwłaczający inteligencji czytelnika. W temacie Screama, ktoś pisał że to taki niezły komiks na 6,5-7/10 i raczej się z tym zgadzam. Choć biorąc pod uwagę zakończenie mam obawy czy kontynuacja nie będzie słabsza, bo końcówka z klimatów SF skręca bardziej w horror/metafizykę.
Nie planowałem zakupu (namówili mnie na stoisku), ani szybkiego czytania (tu już Twoja sprawka), ale w sumie nie żałuję jednego ani drugiego. Wypasione wydanie Scream, a co za tym idzie cena (jak na pojedynczy album) w tym przypadku też nawet daje się jakoś obronić (rysunki).