Pocztar, w pełni rozumiem, Pajączka zamówiłem w niedzielę, mieli wysłać w środę, a przed chwilą kurier dostarczył paczkę. Już nie mogę się doczekać, kiedy zasiądę do lektury. Może to ramotki, ale świetnie mi się to czyta. I nawet Larsena coraz bardziej lubię.