Komiksy > Nasze komiksowe kolekcje

Nowy nabytek zakupowy

<< < (143/444) > >>

Castiglione:
Kilka nowości i uwag.

MW w rzeczywistości ma niecałe 600 stron i jest krótsze od Ayako. Na internecie stoi ilość stron 792.

Sin City co prawda z kompletowaniem jestem na tomie trzecim, ale jako że ostatni trudno dostać, nie wahałem się długo, jak znalazłem nówkę w folii - mam nadzieję, że obrazek na grzbiecie się zgra.

Alita na zdjęciu tylko pierwszy tom, bo reszty na razie nie przewoziłem do nowego mieszkania, ale przy ostatnim rzucie jpfu uzupełniłem całą serię w hc (no poza tomem drugim), więc jak siądzie to będzie fajna rzecz do kolekcji, a jak nie poleci dalej w świat.

Brak na zdjęciu, ale wpadł też Dziki ląd od nowego wydawcy, więc chyba pora sprawdzić, na co tak ludzie narzekają odnośnie tłumaczenia.

Arne:
Przyszły dziś paczki z promocji na kolekcję Eaglemoss w Zavvi.  :)
Jakość pakowania - poziom Livro, lub gorzej (a myślałem, że gorzej nie można :D ). Jedna z paczek rozpadła mi się w rękach gdy tylko ją podniosłem, druga musiała się rozpaść już w drodze, bo była mocno posklejana. Praktycznie, zdecydowana większość komiksów przyszła mniej lub bardziej poobijana :( . Ale za tę cenę, jestem w stanie przymknąć na to oko.


Gdy patrze na ten stosik, to trochę mi jednak żal, że WKKDC się w Polsce skończyła, bo raczej nikt inny się nie kwapi, żeby wydać takie starocie... Ale coż zrobić - trzeba żyć dalej i czytać coś innego. :)

Arne:
Nabytki z dzisiaj:

jakoś uszło mojej uwadze, że "Czarne nenufary" są takie duże - mają format komiksów Screamu.
Poza tym są wydrukowane na fajnym matowym offsecie. Natomiast "Robert Moses" ma też offset, ale taki jakby "satynowy" - lekko się błyszczy w świetle. Poza tym (to dla szczególarzy) tytuł i autorzy na grzbiecie idą od dołu do góry, a nie jak zazwyczaj, z góry na dół.

Gazza:
Wjechał do mnie ostatnio STAR WARS DARTH VADER POSTER BOOK. Pomijając zawartość (podoba mi się tak z 60%) - posterbooki Marvela ssą - nie dość, że cieńsze to mniejsze niż standard DC czy Dynamite, które są w tej samej cenie. Vampirella jako porównanie (wysokość niemal identyczna, ale zdecydowanie szersza niż Vader).

Lyricstof:
Skromnie, skromnie, ale coś tam jest.



Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej