Ilustracja będąca połączeniem Wykolejeńca z Liskiem i Dzikiem chodziła za mną już od jakiegoś czasu. Na MFK 2019 podszedłem po wrys do Wykolejeńca, ale mój pomysł na rysunek był zbyt pracochłonny na warunki festiwalowe, a drugiego nie miałem i dostałem portret kobiety-gumy. Drugi pomysł przyszedł mi do głowy, jak wychodziłem ze strefy - bohater Wykolejeńca jadący pociągiem i patrzący przez okno (w komiksie jest kilka takich kadrów) na wzgórze z drzewem, przy którym siedzą Lisek i Dzik. Ostatecznie powstała inna ilustracja, ale wyszła bardzo fajnie
Z Małym Księciem było małe nieporozumienie - zależało mi na ilustracji do konkretnej sytuacji z książki, kiedy główny bohater spotyka na Ziemi lisa. Najpierw powstała jednak ilustracja będąca bardziej swobodnym nawiązaniem do treści, z lisem wyłaniającym się z rozgwieżdżonego nieba, którą oczywiście też wziąłem
Ilustracja z postaciami siedzącymi na łące powstała jako druga i to w dwóch wariantach, drugi wygląda tak:
Wybrałem wersję ciemniejszą, ale ostatecznie i tak dostałem obie
Drugi wariant będzie prawdopodobnie na prezent, jeżeli będę w stanie się z nim rozstać.