Skromnie tu jest, w porównaniu do kolekcji większości z Was. Ale i ja chciałem sobie taki wątek założyć, żeby się poczuć bardziej członkiem tej zacnej społeczności.
Półtora roku zbierania, każdy wybór raczej przemyślany, bo nie chcę mieć tylko po to, żeby mieć (no może poza punktem nr 1
).
1. Świat "Strażników". Komiks Moore'a i Gibbonsa to wg mnie coś, co otarło się o absolutny geniusz. Film i serial to dla mnie też świetne rzeczy. I powstał taki zbiór, nie tylko komiksowy. Poza tym w domu wszyscy zdrowi.
2. Zakątek sentymentalny. Kiedyś miałem całkiem ładną górkę komiksów, potem zeżarł ją czas. A żeby wspomnień też nie zeżarło, to trochę tej górki sobie odbudowałem, czasem nawet z naddatkiem.
3. Jaskinia Batmana. Superbohaterów jest całe stado (a ci z Marvela i DC powiedzieliby, że nawet dwa stada), no nie przerobisz tego, choćbyś chciał. Dlatego na razie czytam tylko najciekawsze historie o moim ulubionym. Może to nie jest najoryginalniejszy wybór świata, no ale kurde, przecież to Batman!
4. Kącik Alana Moore'a. Byli już "Strażnicy", przewinął się "Zabójczy żart", a tu kilka (na razie) innych dzieł Mistrza. Będą kolejne.
5. Zaułek Grzegorza Rosińskiego. Wyżej byli Thorgal i Yans, ale przecież Rosiński nie tylko nimi stoi.
6. Zbiór różności. Co mi wpadnie w oko, trochę stąd i trochę stamtąd.
7. Serialowa kolekcja. Mam tego dużo więcej, ale tutaj tylko te na komiksowych motywach (plus "Watchmen" z pierwszego zdjęcia).