@Gazza pewnie warto, nic się nie martw, wymyśliłem sprytny plan, wprawdzie to Muza musi go zrealizować, ale to duża firma i bywało, że potrafiła. Otóż ja poprosiłem syna, żeby zamówił i kupił w Empiku, on tam często bywa (no chciałem pokazać zonie, że ja tez umiem znaleźć coś taniej; wprawdzie mój wysiłek ograniczył się do wejścia w odpowiednim momencie na forum i przyuważenia podanego przez jakąś życzliwą duszę linku, ale tego nie musiała wiedzieć). Synio podszedł do tatowej prośby z należytym szacunkiem i odpowiednim tajmingiem, no i nie mam Klossa, ale:
wystarczy, że Muza się gapnie, że da się jeszcze zarobić i wyda tym razem w opcji nielimitowanej, może taniej (no bo bez pieczątki!) i jeszcze ze zmienioną okładką (może te dymki znikną). Na przykład w grudniu.
Gdyby się udało, to tez będziemy nasze egzemplarze dumnie wklejać, a co