Pierwszy raz ktoś nazwał mnie ekspertem
To bardzo miłe, ale uważam, że mocno przesadzone
Okładki ekskluzywne oferują wydawnictwa. Co miesiąc sprzedawcy dostają informację do jakich numerów dostępne będą sklepowe warianty i muszą oni spełnić wymagania związane z zamówieniem konkretnej ilości danego zeszytu. Co do doboru artysty, to, z tego co mi wiadomo, sklepy mogą same dobrać rysownika i zlecić stworzenie okładki, bądź wybrać coś z portfolio danego artysty. Jeżeli wybiorą narysowanie czegoś od podstaw, to muszą zapłacić. Nie wiem jak wygląda sytuacja z wykorzystaniem starej pracy, tzn. nie wiem czy sklep płaci osobno artyście. Pamiętam, że jakiś czas temu Sad Lemon robiło ankietę z wyborem rysownika do ekskluzywnego wariantu, podali nawet ceny prac od takich rysowników jak Francavilla (800$), Kudrański (300$), Joe Jusko (1800$), Declan Shalvey (600$). Taki jest stan mojej wiedzy, ale nie wszystko da się znaleźć w internecie. Właściciele sklepów niechętnie zdradzają szczegóły taki umów.