Ja mam coś takiego, że czekam z czytaniem aż wyjdzie cala seria. Wcześniej dosłownie nie mogę zabrać się za dany komiks, wiem ze to mało poważne, ale co zrobić
Częściowo rozumiem, bo mam podobnie z serialami tzn. wolę zabierać się za zakończone produkcje niż przeżywać męki czekając na ciąg dalszy wciąż trwających. Niemniej u mnie to kwestia czystej preferencji a nie przymusu psychicznego i oglądam oba "rodzaje".
Ale w sumie to nie do końca wiem jak to u Ciebie działa; w sensie: na jakiej zasadzie kupujesz cokolwiek co nie jest zakończone skoro nie zaczynasz czytać zanim seria się nie skończy? Kupujesz na wiarę, że będzie dobre?
Szczerze ? 1. Czytam opinie na temat danej serii, głównie na forum gildii, coś tam poczytam na wiki i innych forach anglojęzycznych. Czasem wystarczy jedna czy dwie dobre opinie, i kupuje 'w ciemno'. 2. Kupuje na twardo (HC) 95% komiksów wydawanych przez egmont, tak, jak leci. 3. Jakby nie patrzeć, to jestem w miarę 'świeżakiem' jeżeli chodzi o zbieranie komiksów; gdzieś od 2015'. Staram się nadrobić stracony czas i kupuje czasem dość chaotycznie, ale co tu dużo mówić, jakoś trzeba sobie wyrobić gust. Co do seriali, to mam tak samo, nie ma siły żebym obejrzał jakiś odcinek przed końcem całego sezonu, jak już wyjdzie cały, wtedy robię maraton i łykam sezon w 12h.