Dzięki, trochę się tego nazbierało. W chwili obecnej mam 3175 sztuk, z czego prawie połowa to zeszyty.
Nie orientuję się ile wydałem, ale mam spis z cenami okładkowymi, tu kwota jest dość spora, na samochód ze średniej klasy spokojnie wystarczy i jeszcze sporo zostanie.
Od dłuższego czasu staram się utrzymywać stan przeczytania na połowie. Ale w najbliższym czasie planuje mocno zwolnić z zakupami, to może uda się zmienić ten stan.
Z zielonego jak dojdzie mi Incredible Hulk by Peter David Omnibus vol 1, to zostaną mi dwie luki braków w ongoingu, łącznie na 70 zeszytów. A i to planuje w ciągu najbliższych paru lat uzupełnić.
I jeszcze dwie półki o których zapomniałem