Wprawdzie nie do mnie pytanie, ale jako że mam wydanie library na półce, i miałem również w rękach wydanie egmontu to też odpowiem. Moim zdaniem trzyma się bardzo dobrze, główną zaletą library oprócz rozmiaru (wiadomo, tu dark horse nie ma konkurencji) są dodatki zawarte w komiksie, sketchbooki, wstępniaki i posłowia które rzeczywiście przybliżają interesujące informacje a nie tylko wychwalają autora pod niebiosa, okładki przed każdym zeszytem jak i również te do tpb, wszystko to jest przeniesione 1:1 w wydaniu egmontu. Nie znam się na papierze i kolorach za bardzo ale moim zdaniem przynajmniej na przykładzie pierwszych 2 tomów nie ma żadnej różnicy w wyglądzie kadrów oprócz oczywistej wynikającej z wielkości stron. Jak nie jest się gotowym wydać ~100zł za tom library to wydanie egmontu to moim zdaniem bardzo dobry substytut.