Autor Wątek: Boro - kolekcja  (Przeczytany 11399 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline LordDisneyland

Odp: Boro - kolekcja
« Odpowiedź #30 dnia: Śr, 06 Maj 2020, 04:53:57 »
Skamieniały rybak spod Mistrala ma minę, która zdradza myśli- DAT ASS :)

Niesamowite masz zbiory, Boro. Owszem, zdaję sobie sprawę, że polski komiks znam słabo, ale twoje posty uzmysławiają mi, że w zasadzie go nie znam :D
Ciekawie brzmi historia X2, a i okładka zachęca do zakupu. Jak nie komiksu, to przynajmniej takich ciuchów  ;)
Pooglądałem dostępne obrazki i wydaje mi się, że to trochę taki polski Constantine? Znalazłem nawet sprzedawane plansze rysownika  [ na Artkomiks], ale samego komiksu- niestety nikt nie sprzedaje.
,, - Eeeeech.''

Offline Boro

Odp: Boro - kolekcja
« Odpowiedź #31 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 01:39:26 »
Po ponad rocznej przerwie wracam z kilkoma rzeczami kupionymi bądź wystanymi na MFK'21, ale nie tylko.
Na MFK dotarłem w sobotnie popołudnie beż żadnego zarezerwowanego hotelu z zamiarem nocnego koczowania z komiksiarzami. No i bez kozery powiem, że to chyba była najfajniejsza część MFK-i :) Było nas co prawda zaledwie kilku, ale bardzo fajne rozmowy, bez żadnej spiny na pełnej naturalności, trwały do rana. Także kolejny wschód słońca przy AA zaliczony, pewnie nie ostatni. Serdecznie pozdrawiam wszystkich koczujących.
W nagrodę wrys od Grzegorza Rosińskiego, wiele razy widziałem go rysującego na żywo i niezmiennie jestem pod wrażeniem.


Niezłą zagwozdkę miałem z kolei z prezentami, które obiecałem córce. Zażyczyła sobie nowości od Egmontu: Siostry Niezapominajki i Emilke Sza. Pomyślałem, że dobrze się sklada to kupię sobie przy okazji intergral Kajka i X-Men: Wielki Projekt. Na stoisku Egmontu niemiła niespodzianka: nie było już żadnego z tych czterech tytułów. Córce trzeba coś przywieźć, więc zrobiłem rundkę po stoiskach, no i wypatrzyłem ... serię Podróże z Pazurem.
Bardzo sympatyczni autorzy, jeszcze sympatyczniejszy psiak i naprawdę ciekawe, narysowane bardzo efektowną cartoonową kreską komiksy o podróży z pieskiem. Córka mega zadowolona.


Plus wrysy, zostałem zapytany co córcia lubi, więc bez zastanowienia powiedziałem, że wycieczki rowerowe i górskie. Rysownik Filip Sułkowski bardzo fajnie to ujął we wrysach :)



Rysownik Filip to zresztą też podróżnik pełną gębą. Za opisem z gildii
Cytuj
Filip Sułkowski
z pochodzenia Galicjanin, od dwudziestu lat mieszkaniec Krakowa. Rysownik, projektant okładek do książek, komiksiarz, amator żeglarstwa i miłośnik budżetowych podróży. Laureat dwóch wyróżnień na Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów KOLOSY za rejsy własnoręcznie zbudowaną czterometrową łodzią żaglową przez Bałtyk i za Koło Polarne. W 2018 przepłynął wraz z partnerką Atlantyk na własnoręcznie zbudowanym sześciometrowym jachcie ze sklejki.

Na stoisku Kurca podpisywał swój komiks nieznany mi wcześniej Marek Kopiec, który właśnie u Kurca wydał swój tytuł "Opowieści minione: Nie ma sprawiedliwości". Kupiłem komiks i trochę pogadałem z Markiem. Ten komiks to jest jego debiut, pracuje już nad kontynuacją. Przeczytałem go już po powrocie na spokojnie no i WOOW, to jest naprawdę niezłe. Jest to zbiorek kilku historii na podstawie ludowych bajek. Płynna narracja, rysunkowo też bardzo ok, jak na debiut to piątka z plusem i bardzo wysoko zawieszona poprzeczka.
Okładka:


Wrys:


Kupiłem też najnowszy tytuł od Adama Kmiołka "Ride or die" - westernowy akcyjniak, kowboy z przeszlością i kilkunastoletnia dziewczyna z rancza kontra polująca na nich banda. Wiadomo, że komiks roku to nie będzie, ale czytało się bardzo przyjemnie. Całość ma mieć 3 zeszyty.
Wziałem też darmówkę "Paneuropa vs covid", ale jeszcze go nie przeczytałem.
Okładki:


Na MF-ce odebrałem również darmówkę z Komiksowej Warszawy z wrysem:

Midar i Itachi, dziękuję:


To nie ostatni prezent jaki dostałem. Podczas nocnych rozmów z Telim wyszło, że obaj lubimy web komiks Proste Sprawy. No i zobaczcie co dostałem od Teliego:

Dzięki Teli! Plakat spodobał się nawet mojej żonie, a jej się nic komiksowego nie podoba :)

Przy okazji bardzo polecam komiks Proste Sprawy, ja przy właściwie każdym odcinku mam niezły ubaw. Jedyny minus to niestety trzeba mieć facebooka.
https://www.facebook.com/prostesprawy.komiks/

Na koniec fajna rzecz, której jeszcze nie wrzucałem, czyli mój drugi blank  :D Blanków masowo nie zbieram, ale jakiś czas temu sobie pomyślałem, że może tak jednego blanka na rok na urodziny bym sobie sprawiał. No i sobie sprawiłem.
Autorka to Monika Laprus Wierzejska. Porucznik Ola po służbie.

Bardzo mi sie podoba.

Tyle ode mnie. Za rok pewnie znowu cos napiszę  ;)

Offline Itachi

Odp: Boro - kolekcja
« Odpowiedź #32 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 13:46:17 »
Monika Laprus Wierzejska ma papiery na bycie topową artystką, Twój blank bardzo przypomina mi styl Joëlle Jones z komiksu Lady Killer :) Podobieństwo bohaterek uderzające.

Thorgala masz genialnego, chyba najlepszy jaki powstał tydzień temu. Naprawdę wyróżnia się stylem , także gratuluję serdecznie!

Ciebie też miło było zobaczyć, a dziękować nie ma za co - to wszystko Midar załatwiał, ja byłem tylko drobnym posłańcem :)

Pozdrawiam!

Offline Szekak

Odp: Boro - kolekcja
« Odpowiedź #33 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 14:33:50 »
Tez zwrocilem uwage na swietnwgo Thorgala, wyjatkowa perspektywa i fajne wykonanie. Swietny.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Teli

Odp: Boro - kolekcja
« Odpowiedź #34 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 16:54:29 »
Cytuj
Dzięki Teli! Plakat spodobał się nawet mojej żonie, a jej się nic komiksowego nie podoba :)

Spoko. Polecam się na przyszłość ;)
Jak już kiedyś wspomniałem Twój Thorgal wygląda świetnie, a na żywo jeszcze lepiej to bardzo dobry rysunek. Dobrze było zobaczyć się na żywo. Mam nadzieję że wpadniesz też w przyszłym roku. Do zobaczenia :)

Offline Boro

Odp: Boro - kolekcja
« Odpowiedź #35 dnia: So, 28 Maj 2022, 23:53:48 »
Na KW niestety nie dojadę, ale znalazłem kilka rzeczy z ostatnich miesięcy wartych pokazania.

- udało mi się dojechać na kilka godzin na Dzień Darmowego Komiksu do Poznania. Nie stałem w żadnej kolejce po autograf, ale nie mogłem się powstrzymać od kupna Malarza bezpośrednio od Łukasza Godlewskiego. Oczywiście poprosiłem Łukasza o rysunek.


- paczka od Jakuba Martewicza: blank ostatniego Kaydana i rysunek na żarłaku:



- paczka od Kurca: rysunek Grzegorza Weigta w Ars Gratia Artis i grafika do Rapsodii Węgierskiej z autografem Vittorio Giardino



- paczka z Atomu: nowa seria Szymona Kudrańskiego z autgrafem, zbiorcze wydanie AstroCity z kartą z autografami Busieka, Andersona, Rossa!



- last but not least: najnowszy Noirtober od Grzegorza Pawlaka, poprosiłem o X-menkę i oto Rogue


pozdro

Offline Boro

Odp: Boro - kolekcja
« Odpowiedź #36 dnia: Nd, 14 Styczeń 2024, 01:03:39 »
Piwko otwarte i czas na reaktywację wątku i małe podsumowanie 2023. Mimo braku czasu udało mi się wyskoczyć na trzy festiwale:
1) PFSK, czyli Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej. Festiwal ten "odkryłem" w czasie covida, kiedy spotkania były transmitowane zdalnie i po zostawieniu komentarza dostawało się nagrodę w postaci krótkiego komiksu/zina.
Super sprawa, to był chyba mój jedyny w życiu dzień, kiedy większość czasu spędziłem na facebooku. Kilka z przesłanych darmówek okazało się naprawdę niezłe i od tego czasu ten festiwal to stały punkt wyjazdowy.
W tym roku zajechałem niestety tylko na jeden dzień, ale i tak było super. Spotkałem kilku znajomych, pogadałem o Binio Billu z Jarkiem Wojtasińskim (m.in. o zmianach między wydaniem Jarkowym a Kultury Gniewu - różnice w kadrach, inny kolor włosów Binia), dostałem od Jarka także rysunek w komiksie.






Oczywiście zaopatrzyłem się w Poznaniu w wiele darmowych komiksozinów i w szczególności chciałbym polecić:
- Człowiek Cieć (autor Adam Kołodziejski) - udany pastisz komiksów superbohaterskich, narysowany bardzo efektowną kreską


- Backpacked (autorka Urszula Przybylska) - dwójka kolesi wędruje po lasach i spotyka fantastyczne stworzenia (Baba wodna, Leszy), narysowane w konwencji mangowej (zauważyłem, że dość popularnej, szczególnie wśród młodych twórczyń)


- komiksy Tomasza Niewiadomskiego - uwielbiam i zawsze biorę od Tomasza wszystko co stworzy, szczeóglnie dobrze bawiłem się przy Rocznicy.


2) Pyrkon, czyli jeden z największych festiwali nie tyle komiksowych, co ogólnie popkulturowych. Na Pyrkon pewnie bym nie jeździł, gdyby nie fakt, że córka go uwielbia, a jednak uważam, że jest jeszcze za młoda na  takie środowisko bez biegającego za nią ojca.
Było kilku świetnych rysowników komiksowych, jednak ja głównie łaziłem z córką po stoiskach i spotkaniach mangowych i anime, co oczywiście nie przeszkadzało mi fantastycznie się tam bawić (nawet nagrodę w jakimś konkursie One Piecowym wygrałem ;))
Znaleźliśmy jednak kilka minut czasu, żeby podejść do Boba Laytona (przesympatyczny facet), Agustina Padilli i Jean Luca Istina.




3) MFKiG, czyli główny weekend roku. W tym roku byłem trochę podchorowany i koczowałem jedną noc, ale było i tak super spotkać starych znajomych (pozdrawiam wszystkich). Na początek prezenty, czyli dwa mega printy od Teliego:




Print od Jakuba Martewicza (Kuba także jest przesympatyczny)


i komiks od kolegi z nocnego koczowania


Wielkie dzięki!

Oczywiście spędziłem sporo czasu w strefie autografów, ale w racji późnej pory napiszę teraz tylko o mniej oczywistych zakupach i autografach, o których nie pisze się często.
Festiwale staram się wykorzystywać między innymi do pogadania i wsparcia młodzieży, która tworzy, wydaje i sprzedaje własne komiksy (ogromnie to szanuję). Na festiwale jeżdżę od kilkunastu lat i widzę, że stopniowo tej młodzieży przybywa, co mnie strasznie cieszy.
W tym roku z rzeczy, na które chciałbym zwrócić uwagę, kupiłem:
- seria Cwaniara (autorka Emilia Marlewska): bardzo dobra seria w realiach fantastyczno-piracko-awanturniczych. Fajnie stworzony świat ze swoją historią, super poprowadzeni bohaterowie, dużo ciekawych bohaterów drugoplanowych, czyta się lepiej niż nowe Thorgale. Bawiłem się świetnie.
Rysunki w stylu mangowym, ale takim polsko mangowym - widzę też wzrost umiejętności u autorki w kolejnych częściach, wygląda to bardzo solidnie. Z niecierpliwością czekam na 4 część.


- seria Wolfhunt (autor Mateusz Michnowicz) - seria osadzona w południowo wschodniej Polsce (Rzeszów i okolice), sensacja, przygoda, wilkołaki. Widać przemyślany świat, w trakcie czytania stopniowo odkrywana jest przeszłość bohaterów i wilkołaczej organizacji. Czyta się to jednym tchem.
Mateusz odwalił scenariuszowo kawał świetnej roboty.
Niestety początkowo mogą odstraszać rysunki, które szczerze mówiąc niczego nie urywają. Na szczęście scenariusz tak wciąga, że można je zaakceptować, a z czasem robi się coraz lepiej. Oczywiście czekam na trzecią część - mam nadzieję na tegorocznym MFK.
Rysunek w komiksie od Mateusza był ołówkiem, a kolor jest nałożony przez moją córkę (no nie umiem jej odmówić, jak się spyta czy może pokolorować :) )




- komiksy Łukasza Wnuczka - w tym roku kupiłem ostatni tom Plemienia Sów oraz nowy komiks Łukasza, czyli Sława, tom 1. Bardzo dobre rzeczy, czyta się płynnie, historia wciąga, jestem fanem Łukasza. Gdyby Łukasz urodził się kilkadziesiąt lat wcześniej i rysował do Świata Młodych, to dziś byłby wielbiony, ale teraz (na szczęście dla nas) konkurencja jest spora.
Niestety ogromny minus za wydanie Plemienia Sów, które w milionie odcieni szarości i małym formacie jest mało czytelne. Konieczne wydanie drugie w kolorze i większym formacie. Sława za to jest wydana super (no ale cena wyższa).
Wrysek od Łukasza schowałem przed córką, więc nie jest skażony :)




- na MFK zamówiłem też w ciemno coś, co okazało się jedną z najlepszych rzeczy jakie czytałem w tym roku - Alchenit Rafała Spórny. Dużo już opinii było pisanych wcześniej, więc napisze tylko, że wszystkie zachwyty to nie ściema - ten komiks to klasa światowa.
Poniżej mój wrysik od Rafała:


Zakupy w 2023 były solidne, komiksów sporo, więc kasy poszło sporo. Zdjęć zakupów wrzucać nie będę, oprócz jednego, bo udało mi się dostać nowe rzeczy Kajko Kokoszowe, czyli:
- Kajko i Kokosz na szlaku piastowskim (książeczka i kolorowanka) - to takie foldery promujące atrakcje turystyczne na szlaku piastowskim (Wielkopolska, Pałuki) - fajna rzecz, trochę ciekawostek,
- Zły Książę - czyli chyba legendarne już wydanie, gdzie zewnętrzny współpracownik Egmontu postanowił poprawić przynudzającego Christę. Mój egzemplarz kupiony przez allegro został normalnie wysłany - widać sklep przeczytał informację o wycofaniu nakładu po jego wysłaniu.
Swoją drogą ciekawe, czy nakład wyrzucili, czy jednak z czasem ponownie go wypuszczą do sprzedaży razem z wersją oryginalną Christy


W tym roku powtórka z rozrywki, czyli na pewno PFSK, Pyrkon, MFKiG, w planach jest też Kraków w marcu. Do zobaczenia i pozdrawiam.