Ja tylko napiszę, że aktualnie w moim rankingu na komiks roku prowadzi Mysia Straż - Czarny Topór.

I uważam też, że trzeba go czytać po Jesieni i Zimie. Nie powinno się robić przerwy po Jesieni czytając od razu Topór, jeśli ktoś nie ma Zimy. Oby wydawca szybko rzucił na rynek Zimę, żeby osoby, które mogły teraz kupić tylko dodruk Jesieni i Topór miały wszystko po kolei.
RIP zaś jest tak samo dobry w szóstym (ostatnim tomie) jak w pierwszym. Przez sześć tomów trzyma poziom i jest to seria godna polecenia.
Nawiasem mówiąc, świetne zakupy.