Forum KOMIKSpec.pl
Pozostałe => Na luzie => Wątek zaczęty przez: sum41 w Śr, 25 Marzec 2020, 14:15:42
-
Dla rozrywki :D
-
Niemcy w szoku. Media alarmują: W kraju nic nie działa bez Polaków
Niemcy odczuły ostatnio, co to znaczy brak pomocy ze strony polskich pracowników. Doszło do tego, że graniczące z Polską landy chcą otwarcia granic dla Polaków, nawet pomimo panującej epidemii koronawirusa. Wydaje się więc, że nasza praca jest coraz bardziej doceniana, a Polak za granicą to niezwykle cenny nabytek.
https://propolski.pl/niemcy-media-w-kraju-nic-nie-dziala-polacy/
-
My się z kolei do tego nie przyznamy, ale także potrzebujemy... Ukraińców.
-
Ale skąd pomysł, że się nie przyznamy? Są oficjalne wyliczenia ile Ukraińcy dołożyli nam do wzrostu PKB i chyba jest wiedzą ogólną, że jak się nie pojawią to będzie słabiej. Nie wydaje mi się (z naciskiem na to stwierdzenie) żebyśmy mieli aż taki kompleks wyższości w stos. do Ukraińców jaki mają Niemcy w stos. do nas.
Kwestia braku rąk do pracy jest znana i nikogo nie dziwi, że ratuje nas emigracja zarobkowa ze wschodu.
Także tego. Ostatnie trzy posty nie mają nic wspólnego z żadnymi teoriami spiskowymi. Samo życie. ;)
-
Wolalem tu wrzucic zeby znowu nie bylo ze to nieprawda i wysane z palca - niektorzy przeciez ciagle zyja w swoim pieknym kolorowym idealnym swiecie.
No nasi rolnicy juz sie obawiaja o zbiory bo Ukraincy wyjechali ale takze suszy ktora potiwerdzam mieszkajac na wsi ;/
-
Niemcy w szoku. Media alarmują: W kraju nic nie działa bez Polaków
Zabawne że w Polsce nadal nic nie działa mimo obecności tylu Polaków hah
-
To akurat bardzo proste, nad Polakiem musi stać Niemiec wtedy wszytko działa :)
-
uwolnij lub zmniejsz Plakom ZUSY i podatki (czyli to co maja na zachodzie) i zobaczysz jaki z nas narod przedsiebiorcow...
Coraz wiecej pytan sie pojawia w sprawie wirusa - choc to normalny przy kazdej sprawie gdy zaglebic sie w szczegoly a nie posilkowac sie tylko ogolnymi informacjami z TV
Dyrektor generalny WHO przewodził faszystowską organizacją. Kazał torturować przeciwników
-
Od teorii spiskowych jest ten kanał:
-
W USA w ostatnim czasie o 70% spadla smiertelnosc spowodowana zawalami - wiekszosc chorob podczepiaja pod wirusa - a moze wirus "leczy" zawaly serca? :)
Tutaj mamy analityke tabelek danych z Wloch z ostatnich 4 lat - ktore sa przerazajace w poruwnaniu z tym co teraz niby jest przerazajace - ah te teorie spiskowe...
-
Ludzie, co za pierdoły - jakiś nawiedzony typ coś pierdzieli, od samego początku pokazując, że ma masę uprzedzeń i przeinacza informacje.
Na temat założenia WHO: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5055806/
-
W 2017 r. 15974 (http://www.igichp.edu.pl/pobierz/Biuletyn_2019.pdf) osoby w Polsce zmarły na zapalenie płuc (daje to ok. 43 osoby dziennie; można przyjąć, że w okresie grypowym więcej, np. 53, a w okresie niegrypowym mniej - 33). Przyczyny zapalenia płuc to zwykle infekcje bakteryjne lub wirusowe, ale w połowie przypadków nie da się określić (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zapalenie_p%C5%82uc#Przyczyny), co konkretnie było przyczyną tej choroby. Tymczasem do statystyk śmierci z powodu koronawirusa są dodawane po prostu osoby, które (rzekomo) mają koronawirusa COVID-19 (na podstawie jakichś chińskich testów); tymczasem, jeśli te osoby miały zapalenie płuc, to do śmierci tych osób mogły prowadzić bakterie albo innego rodzaju wirusy (w tym koronawirusy), co nie jest szczegółowo badane.
W sezonie 2009-2010, gdy panowała pandemia grypy A/H1N1, w Polsce nie stosowano żadnych głupich obostrzeń i oficjalnie zmarły 182 osoby (https://stansanitarny.gis.gov.pl/stan_sanitarny_kraju_za_rok_2010.pdf) (przy odpowiednim liczeniu można by dać i 1820). Wtedy ludzie się nie dali tak zastraszyć i większość miała gdzieś szczepionki, a wiele państw umoczyło kasę (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia_grypy_A/H1N1_w_latach_2009%E2%80%932010#Skutki_ekonomiczne) na zbędne szczepionki i inne bzdety.
Władza łamie prawo (https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zakazy-wz-z-koronawirusem-potulski-bezprawne-dzialanie-wladzy/efbv9c1), wprowadzając bezprawne zakazy, a ludzie wręcz się cieszą, że to dla ich dobra.
#Wyjdźcie z domu.
-
Jaki był procent zarażonych do tych co umarli ?
-
Dobra, czas zamknąć ten wątek, bo zaczyna się pojawiać nawoływania do działań społecznie szkodliwych.
-
Jaki był procent zarażonych do tych co umarli ?
A o co pytasz konkretnie? Bo przy koronie nie ma w Polsce statystyk, kto konkretnie umarł na koronawirusa; są tylko takie, że ktoś, kto miał (rzekomo) COVID-19, tego przyczyną śmierci był COVID-19 (a nie sprawdza się, czy nie miał on innych koronawirusów, grypy A/H1N1 czy innej, rinowirusów, bakterii itp.). W ogóle na ogół się tego nie bada (ktoś umiera na zapalenie płuc i tyle). Więc jak takie coś (zakładanie, że przyczyną śmierci był COVID-19) chcesz porównać z czymkolwiek innym?
-
Nie wiem, jakoś porównują, mogą być inne kraje Polaka to nie centrum wszechświata.
-
A o co pytasz konkretnie? Bo przy koronie nie ma w Polsce statystyk, kto konkretnie umarł na koronawirusa; są tylko takie, że ktoś, kto miał (rzekomo) COVID-19, tego przyczyną śmierci był COVID-19 (a nie sprawdza się, czy nie miał on innych koronawirusów, grypy A/H1N1 czy innej, rinowirusów, bakterii itp.). W ogóle na ogół się tego nie bada (ktoś umiera na zapalenie płuc i tyle). Więc jak takie coś (zakładanie, że przyczyną śmierci był COVID-19) chcesz porównać z czymkolwiek innym?
Jeżeli zakładasz, że wszystkie testy przeprowadzone w PL dają wyniki "rzekome" to do dobrego tematu trafiłeś.
-
A o co pytasz konkretnie? Bo przy koronie nie ma w Polsce statystyk, kto konkretnie umarł na koronawirusa; są tylko takie, że ktoś, kto miał (rzekomo) COVID-19, tego przyczyną śmierci był COVID-19 (a nie sprawdza się, czy nie miał on innych koronawirusów, grypy A/H1N1 czy innej, rinowirusów, bakterii itp.). W ogóle na ogół się tego nie bada (ktoś umiera na zapalenie płuc i tyle). Więc jak takie coś (zakładanie, że przyczyną śmierci był COVID-19) chcesz porównać z czymkolwiek innym?
Zgadzam sie i coraz wiecej lekarzy/doktorow (a tego sie tutaj wymaga bo jak zwykla osoba wyciaga logiczne wnioski to sie nie liczy) widzi te niescislosci a w ponizszym filmie gosc mieszkajacy na Sycyli przejazal i porownal oficjalne statystyki Włoch i ciekawe konkluzje wychodza...
Jednym zdanie ok jest zagrozenie ale srodki jakie zostaly podjete nie sa adekwatne do innych wczesniejszch chorob ktore ciagle nas atakowaly.
-
No, gość mieszka na Sycylii, więc się zna.
-
No, gość mieszka na Sycylii, więc się zna.
Z takim podejsciem to po co wogole chodzic do szkoly (no chyba ze niechodziles) ktora uczy myslenia - skoro niewarto uzywac mozgu przegladajac oficjalne rzadowe statytyki i wyciagac z nich wlasne wnioski lepiej polegac tylko na tv...
-
Wprowadzono wlasnie obowiazek noszenia maseczek w Polsce! Maseczki obowiązkowe! Dziś wydano nowe obostrzenia. Szumowski zmienia zdanie. Będzie obowiązek noszenia maseczek [9.04.2020]
Wczesniej twierdzono ze nic one nie daja - takie bylo zarowno stanowisko WHO jak i Polskiego rzadu.
O nie czyli wychodzi ze rzad nam wszystkiego nie mowi i nie dba o nas - nie no tak napewno nie jest, to teorie spiskowe.
https://gazetawroclawska.pl/maseczki-obowiazkowe-dzis-wydano-nowe-obostrzenia-szumowski-zmienia-zdanie-bedzie-obowiazek-noszenia-maseczek-9042020/ar/c1-14901065
-
Z takim podejsciem to po co wogole chodzic do szkoly (no chyba ze niechodziles) ktora uczy myslenia - skoro niewarto uzywac mozgu przegladajac oficjalne rzadowe statytyki i wyciagac z nich wlasne wnioski lepiej polegac tylko na tv...
O czym ty piszesz? Właśnie pokazuję twój tok myślenia - przytaczasz jako dowód przemyślenia faceta, o którego eksperckości ma świadczyć to, że mieszka na Sycylii. Kto polega tylko na TV? Chyba ty - na tych internetowych bzdetach i radiu założonym przez wyznawców alternatywnej wizji świata.
-
Wczesniej twierdzono ze nic one nie daja - takie bylo zarowno stanowisko WHO jak i Polskiego rzadu.
To stanowisko WHO z początku marca (źródło: Puls Medycyny):
Noszenie ochronnej maski typu chirurgicznego ma sens tylko wówczas, gdy opiekujemy się chorym, sami jesteśmy zakażeni koronawirusem SARS-CoV-2 albo podejrzewamy u siebie zakażenie. Maski są skuteczne tylko w połączeniu z innymi środkami ochronnymi, zwłaszcza myciem rąk – radzą eksperci na internetowej stronie WHO.
-
Nie wiem, jakoś porównują, mogą być inne kraje Polaka to nie centrum wszechświata.
Co porównują, gdzie? Nadal nie napisałeś, co konkretnie mam porównać. Porównuję Polskę, bo tu mogę dotrzeć do materiałów po polsku (nie operuję po włosku, niemiecku ani zbytnio angielsku).
Pierwszy oficjalny przypadek w Polsce - 4. marca. Minęło 36 dni. Średnio przez 36 dni w 2017 r. w Polsce na zapalenie płuc umarło w takim czasie 1548 osób (33 x 43). Jeśli 1/3 przypadków zapalenia płuc u dorosłych to wirusy (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zapalenie_p%C5%82uc#Wirusy), to ok. 500 osób zmarło w takim czasie na różne wirusy. Nikt nie wprowadza z tego powodu absurdalnych praw typu 2 metry od siebie w rodzinie czy zakaz wstępu do lasu. Ale przy odpowiedniej propagandzie strachu w mediach (licznik zgonów, szpalery trumien, ciężarówki z trumnami) i odpowiednich testach z Chin można nakręcić pandemię z wykorzystaniem zgonów, które i tak mamy co rok.
Jeżeli zakładasz, że wszystkie testy przeprowadzone w PL dają wyniki "rzekome" to do dobrego tematu trafiłeś.
No tak, bo przecież powinienem zakładać, że superszybko stworzone chińskie testy są idealne i dają rzetelne wyniki. Kwestia zaufania (ja nie ufam władzom, a zwłaszcza chińskim). Jak ktoś ufa (w tej sprawie), to jego prawo.
-
Na ile zarażonych ile umiera a ile nie
a dlaczego te maseczki od czwartku a nie np. wtorku, marca, czy czerwca :)
Taka matematyka, szacują, że 80% przechodzi bezobjawowo, czyli zachoruje z 40 mln 8 mln zachoruje, śmiertelność 1-2 % 80.000 do 160.000, tak +;-.
-
I kolejny raz Ci piszę, że statystyki śmiertelności z powodu COVID-19 są zawyżone, bo jest przyjęte, że jak ktoś umrze (a miał objawy jak przy zapaleniu płuc) i miał COVID-19, to umarł wskutek zakażenia COVID-19. A nie sprawdza się, czy przypadkiem nie był też zakażony np. wirusem grypy A/H1N1 (wtedy można by przyjąć, że równie dobrze mógł umrzeć wskutek zakażenia A/H1N1). Więc nawet nie ma dobrych statystyk, ile osób w Polsce umiera konkretnie na COVID-19. Więc Ci nie porównam, bo nie ma danych :)
Skoro to temat na luzie, to dobrze, że pandemia rozpoczęła się dopiero w listopadzie, bo jeszcze w październiku w Wuhan żołnierze z całego świata brali udział w igrzyskach (https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiatowe_Wojskowe_Igrzyska_Sportowe_2019). To by wyglądało słabo, gdyby po takiej imprezie organizowanej przez Chiny epidemia rozlała się na cały świat. No i szczęście, że trochę później, bo już by nas zdziesiątkowało (nic byśmy nie wiedzieli i by nas nasi właśni żołnierze pozarażali).
-
a jak masz AIDS to też nie umierasz na AIDS tylko na przykład na zapalenia pluć ?
-
I kolejny raz Ci piszę, że statystyki śmiertelności z powodu COVID-19 są zawyżone, bo jest przyjęte, że jak ktoś umrze (a miał objawy jak przy zapaleniu płuc) i miał COVID-19, to umarł wskutek zakażenia COVID-19.
W Polsce akurat tak nie jest przyjęte.
A tu macie dane z Europy - jak byk widać, że w niektórych krajach jest znaczny wzrost śmiertelności. Przy czym - to nie są jeszcze pełne dane, bo te zawsze spływają z opóźnieniem, trzeba je zweryfikować itd.
https://www.euromomo.eu/
Ponadto - przy zwykłych chorobach nie ma zwiększonej śmiertelności personelu medycznego: https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/1468325,we-wloszech-nie-zyje-juz-100-lekarzy-zakazonych-koronawirusem.html
I jeszcze - zwykłe choroby nie rozkładają na łopatki systemu opieki zdrowotnej nawet w takich krajach jak bogata Szwajcaria: https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/1460928,koronawirus-w-szwajcarii-ekspert-ostrzega-przed-zapascia-sluzby-zdrowia.html
-
No tak, bo przecież powinienem zakładać, że superszybko stworzone chińskie testy są idealne i dają rzetelne wyniki. Kwestia zaufania (ja nie ufam władzom, a zwłaszcza chińskim). Jak ktoś ufa (w tej sprawie), to jego prawo.
Ocho widzę jakieś uprzedzenie do Chińczyków. Ja ufam rządowi Chińskiemu bardziej niż Polskiemu :) Jasne, inwigilują, manipulują jak wszyscy (tylko na większą skalę) ale jak coś się stanie przynajmniej nie ma takiej sytuacji jak w Polsce, że jesteś zdany wyłącznie na siebie, choćby służba zdrowia, która jest tam na poziomie takim, jakiego w Polsce nasze wnuki nie dożyją. Współpracuję z Chinami od ponad 10 lat i mam tam znajomych. Z tego co wiem pandemię udało się tam zahamować, na obecnym etapie boją się jedynie drugiej fali ale poza tym większość zakładów pracuje normalnie. No ale wiadomo, przecież to wszystko ściema rządu i umierają tysiące Chińczyków każdego dnia :) Zobaczymy jak sobie poradzi Europa z jej wyprodukowanymi wysokiej jakości testami. Coś na razie ta dumna Europa oberwała dość mocno.
-
Na 1 miliard 400 milionow zachorowalo 81 tys a zmarlo 3,5 tys gdzie w mniejszych ludnosciowo krajach Europy z powszechna opieka medyczna sa coraz wieksze liczby od Chin - warto wierzyc ze chinczycy powiedzieli prawde.
-
Na 1 miliard 400 milionow zachorowalo 81 tys a zmarlo 3,5 tys gdzie w mniejszych ludnosciowo krajach Europy z powszechna opieka medyczna sa coraz wieksze liczby od Chin - warto wierzyc ze chinczycy powiedzieli prawde.
A czemu wydaje ci się to dziwne? Myślisz, że jakikolwiek kraj z EU ma szansę rywalizować ze stopniem dyscypliny i organizacji Chin? To nie w Chinach są małe liczby (to są duże liczby), tylko w krajach Europy z "powszechną opieką medyczną" jak to określiłeś są niewyobrażalnie duże liczby przez brak przygotowania, infrastruktury, dyscypliny, środków na wypadek kryzysu, brak solidarności w działaniu, nastawienie "mam w d*pie zakazy", "wiem lepiej" itd.
-
To chyba podchodzi pod temat ;)
"Antoni Macierewicz powiedział na antenie Telewizji Trwam, że raport w sprawie katastrofy smoleńskiej jest gotowy, ale jego przedstawienie się opóźni. Poseł ocenił w programie, że prezydencki samolot zniszczyły dwie eksplozje."
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/katastrofa-smolenska-antoni-macierewicz-tupolewa-zniszczyly-dwie-eksplozje/prvt0ze
-
Wypowiedź Antoniego zdecydowanie można postawić na równi z wypowiedziami ekspertów Radia Wnet. W końcu tytułów ma od groma - poseł wielu kadencji, minister różnych rzeczy, szef wywiadu, działacz, założyciel, mentor, przyjaciel młodych. Bije na głowę niezależnego korespondenta z Sycylii. I jak lekko rzuca faktami! Jakiej przenikliwej analizy dokonuje!
-
A ja pogrzebałem na temat przyczyn zgonów w Polsce i znalazłem info (https://karta-zgonu.pzh.gov.pl/2020/03/27/wazne-wytyczne-dotyczace-okreslania-przyczyn-zgonow-zwiazanych-z-epidemia-koronawirusa-wywolujacego-covid-19/) w temacie korony (najnowsze zalecenia). I tam jest przykład:
Określanie przyczyn zgonu z powodu potwierdzonego zakażenia wirusem SARSCoV-2 u osoby starszej chorującej na POCHP, chorobę wieńcową i nadciśnienie tętnicze
- bezpośrednia przyczyna zgonu -> ostra niewydolność oddechowa (ARDS)
- wtórna przyczyna zgonu -> ostre zapalenie oskrzeli
- wyjściowa przyczyna zgonu -> COVID-19 wywołany zakażeniem wirusem SARS-CoV-19
- choroby współistniejące: POCHP, choroba wieńcowa, nadciśnienie tętnicze
No i jak to wygląda w praktyce? Człowiek ma zapalenie oskrzeli. Trafia do szpitala. Testuje się go na obecność wirusa SARS-CoV-2 (żadnego innego, tylko tego). Człowiek ma wirusa i umiera na ostrą niewydolność oddechową. I w ten sposób okazuje się, że przyczyną jego śmierci był wirus SARS-CoV-2 (a może być zainfekowany innymi wirusami, co nie jest sprawdzane).
Lipna ta strona (rządowa, a byki typu SARS-CoV-19). Ale jest tam dziwne zdanie:
Kod wyjściowej przyczyny zgonu zostanie nadany przez lekarza – kodera (16 lekarzy na terenie naszego kraju).
Niezłe pole do manipulacji.
Co do maseczek, to to jest żenada na maksa. Jeśli wirus się przenosi drogą kropelkową (kichanie, kaszlenie, zwykłe mówienie), a najpierw rekomendują noszenie rękawiczek, a gębę każą zasłaniać o wiele później, to o co tu chodzi?
-
najpierw rekomendują noszenie rękawiczek, a gębę każą zasłaniać o wiele później, to o co tu chodzi?
O to, że to nowa sprawa i nie wiedzą o nim wszystkiego. Gdyby wiedzieli sprawy by nie było.
-
A ja pogrzebałem na temat przyczyn zgonów w Polsce i znalazłem info (https://karta-zgonu.pzh.gov.pl/2020/03/27/wazne-wytyczne-dotyczace-okreslania-przyczyn-zgonow-zwiazanych-z-epidemia-koronawirusa-wywolujacego-covid-19/) w temacie korony (najnowsze zalecenia). I tam jest przykład:
No i jak to wygląda w praktyce? Człowiek ma zapalenie oskrzeli. Trafia do szpitala. Testuje się go na obecność wirusa SARS-CoV-2 (żadnego innego, tylko tego). Człowiek ma wirusa i umiera na ostrą niewydolność oddechową. I w ten sposób okazuje się, że przyczyną jego śmierci był wirus SARS-CoV-2 (a może być zainfekowany innymi wirusami, co nie jest sprawdzane).
Lipna ta strona (rządowa, a byki typu SARS-CoV-19). Ale jest tam dziwne zdanie:Niezłe pole do manipulacji.
Co do maseczek, to to jest żenada na maksa. Jeśli wirus się przenosi drogą kropelkową (kichanie, kaszlenie, zwykłe mówienie), a najpierw rekomendują noszenie rękawiczek, a gębę każą zasłaniać o wiele później, to o co tu chodzi?
Wielu lekarzy tez podkresla ze z wirusem korony ktory znany jest od lat ludzie majac go w sobie zyja, zachoruja na cos zrobia im teraz test i pyk zakazony ale czy napewno od tego wirusa?
-
O to, że to nowa sprawa i nie wiedzą o nim wszystkiego. Gdyby wiedzieli sprawy by nie było.
O tym, że to wirus przenoszony drogą kropelkową, wiadomo nie od dziś, a w Polsce takie info było już w styczniu (http://wsse.waw.pl/aktualnosci-i-komunikaty/aktualnosci/informacja-dot-przypadkow-zachorowan-na-zapalenie-pluc-wywolane-nowym-typem-koronawirusa-2019-ncov-w-chinach). Więc co, do tej pory nie wiedziano, jak się bronić przed wirusami przenoszonymi drogą kropelkową czy może jednak rękawiczki lepiej chronią w przypadku tego typu wirusów?
Spoko, do listopada będzie luz, bo na ten miesiąc przeniesiono Bonda i Czarną Wdówkę.
-
Tydzień temu nie działa a teraz już działają, czego nie rozumiesz :)
W Czechach mają (chyba od połowy marca) zakaz wychodzenia bez masek, jak wyjdzie bez to kara 10k koron, u nas to nawet prostego zakazu nie potrafią wydać.
news z dzisiaj/wczoraj:
Koronawirus może być reaktywowany u osób, które zostały wyleczone z choroby Covid-19 – donosi Bloomberg, powołując się na koreańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób.
https://forsal.pl/artykuly/1468301,koronawirus-moze-sie-reaktywowac-u-wyleczonych-pacjentow.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter
-
Co do maseczek, to to jest żenada na maksa. Jeśli wirus się przenosi drogą kropelkową (kichanie, kaszlenie, zwykłe mówienie), a najpierw rekomendują noszenie rękawiczek, a gębę każą zasłaniać o wiele później, to o co tu chodzi?
Chodzi o to, że rekawiczki mają sluzyc przede wszystkim do ochrony je noszącego (pod warunkiem, że po kontakcie nie będzie dotykał nimi np. swojej twarzy, a dokladniej blon sluzowych), natomiast maseczki po to, żeby noszący je nie zarazali innych. Jesli jestes nosicielem i kichniesz, to wirusy zatrzymasz na maseczce, zamiast tworzyc zainfekowany obszar, w ktorym moga pozarazac sie w przeciagu (prawdopodobnie) najblizszych minut inne osoby. Niemniej jeszcze nie do konca wiadomo, jak dlugo wirus utrzymuje sie w powietrzu (wciaz robione sa rozne mniej lub bardziej wiarygodne symulacje), no i oczywiscie wszystko zalezy od warunkow otoczenia. Tak czy siak, jest to dodatkowe ogranicznie majace na celu zapobiezenie wykladniczego wzrostu zarażen. Proste.
-
Przeciez ci nie powiedza ze sciemniali z maskami bo co z tego ze by je kazali nosic jak nigdzie bys ich nie mogl kupic bo Chiny wtedy jeszcze produkowaly tylko dla siebie, potem jak cos przyszlo dla Wloch to se Niemcy w immie solidarnosci je zatrzymali - ale to pewnie teorie spiskowe :D
-
Tutaj jakiś fiński uniwersytet zrobił symulacje jak roznosi się wirus w markecie :
-
Ja mogę zrobić symulację, jak nie roznosi się po hipermarkecie.
Problem z wirusami jest taki, że naprawdę muszą upłynąć długie miesiące zanim pozna się dokładnie jego biochemię, kinetykę i odpowiedź na zmieniające się warunki środowiskowe. Wszystko inne to symulacje z założonymi ad hoc danymi wejściowymi.
-
odnośnie masek - to linia władzy w marcu była taka, że nie działają i jest to głupota.:
https://twitter.com/i/status/1248352882719510528
-
odnośnie masek - to linia władzy w marcu była taka, że nie działają i jest to głupota.:
https://twitter.com/i/status/1248352882719510528
Niewierze to napewno teoria spiskowa brak dowodow ze tak bylo przeciez to bylo tak dawno temu kto to pamieta :D
-
Bo maseczki są de facto bez sensu dla ludzi zdrowych jeżeli nie grzebiesz paluchem w nosie ani zębach. To nie jest magiczna bariera ochronna, żeby zabezpieczały trzeba je zmieniać przy każdym wyjściu, inaczej gromadzi się syf i wilgoć. Jeżeli nosisz taką maseczkę cały dzień to są to po prostu lepsze warunki do zachorowania, chyba, że zmieniasz przy każdym wyjściu. Problem w tym, że nie wiadomo kto chory a kto zdrowy, więc łatwiej wprowadzić zakaz, że wszyscy mają nosić.
O wiele ważniejsze jest zasłonięcie oczu, bo masz je otwarte 99,9% czasu ale przecież o tym się nie mówi. Co prawda są już te osłony na całą twarz ale niepopularne lepiej przepychać się o maseczki :)
-
Dla tych co twierdzą, że to zwykła grypa i takie tam: https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-nie-zyje-piec-osob-z-jednej-rodziny-dramat-we-wloszech-6498161947625089a
-
Bo maseczki są de facto bez sensu dla ludzi zdrowych jeżeli nie grzebiesz paluchem w nosie ani zębach. To nie jest magiczna bariera ochronna, żeby zabezpieczały trzeba je zmieniać przy każdym wyjściu, inaczej gromadzi się syf i wilgoć. Jeżeli nosisz taką maseczkę cały dzień to są to po prostu lepsze warunki do zachorowania, chyba, że zmieniasz przy każdym wyjściu. Problem w tym, że nie wiadomo kto chory a kto zdrowy, więc łatwiej wprowadzić zakaz, że wszyscy mają nosić.
O wiele ważniejsze jest zasłonięcie oczu, bo masz je otwarte 99,9% czasu ale przecież o tym się nie mówi. Co prawda są już te osłony na całą twarz ale niepopularne lepiej przepychać się o maseczki :)
Zgadza się, tylko jak 80% procent nie ma objawów, to nie wiadomo czy są zdrowi, zawsze to +1 do ochrony. Na pewno lepsze maseczki niż zakaz wchodzenia do lasu inne tego typu głupoty.
Dla tych co twierdzą, że to zwykła grypa i takie tam: https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-nie-zyje-piec-osob-z-jednej-rodziny-dramat-we-wloszech-6498161947625089a
mogłeś napisać, że te wszystkie osoby to 70+ lat miały
-
No i? Jak często zwykły wirus zabija niemal całe pokolenie jednej rodziny?
-
mogłeś napisać, że te wszystkie osoby to 70+ lat miały
Tak wlasnie dziala pandemia strachu - na ogolnikach - szczegoly niewazne, liczy sie efekt oddzialywania.
-
Umiesz czytać? To przeczytaj podlinkowany tekst. Miałem ci podać legendę do tego? Ponowię pytanie - jak często zwykły wirus zabija całe pokolenie jednej rodziny?
-
Jak wszyscy sa na niego podatni przez swoj wiek (slabsza odpornosc) to chyba logiczne ze zmarli.
W USA nawiecej ofiar to czarni amerykanie ktorzy maja swoj styl zycia i odzywiania.
-
-
A ja to akurat rozumiem. Późną wiosną i latem ogólnie mniej się choruje. Ludzie więcej czasu siedzą na słońcu, mają z tego dużo witaminy D i o kilka leveli lepszą odporność. Często wirus, który potrafi rozłożyć zimą, latem jest totalnie niegroźny.
Czy z Covidem będzie podobnie? Dowiemy się za jakiś czas ;) Zdrówka wszystkim.
Tak, ale to dotyczy organizmów z wykształconą odpornością. Latem organizm lepiej funkcjonuje, więc przeciwciała lepiej sobie radzą ze znanym patogenem. Jeśli chodzi o COVIDa to jesienią spodziewałbym się więcej ofiar śmiertelnych od nowego koronawirusa, ze względu na osłabienie organizmu. Ale tempo zarażeń bez czynników ograniczających w lecie, jesienią czy zimą wydaje się być takie samo. Więc fali samej z siebie się nie spodziewam, prędzej nowej fali związanej z otwarciem granic w Ukrainą, gdzie ze względu na jeszcze gorsze finanse kraju, nikt zarażeń nie bada a akcje ograniczające rozprzestrzenianie są śladowe.
-
No i? Jak często zwykły wirus zabija niemal całe pokolenie jednej rodziny?
Podejrzewam, ze jak mają +70 przy to jest to bardzo prawdopodobne, klikając ten lin myślałem, że umarły dzieci z rodzicami.
Tutaj Szumowski robi sobie podśmiechujki z masek, które teraz każe nosić, materiał z 26 lutego: (od 5:22)
w skrócie (nie pomagają i nie wie po co ludzie noszą) co się zmieniło przez miesiąc ???
-
Dla tych co twierdzą, że to zwykła grypa i takie tam: https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-nie-zyje-piec-osob-z-jednej-rodziny-dramat-we-wloszech-6498161947625089a
Przypadeg! Zmarli ze starości.
-
Co do masek - już było wcześniej powiedziane - przed zarażeniem specjalnie nie chronią, ale w miarę ograniczają rozsiewanie. Nie wiem czego się chcecie tu dokopać - że to spisek Chińczyków? Polityk zmieniający zdanie z dnia na dzień w sprawie np. eutanazji byłby mało wiarygodny. Ale zmiana zdania w takiej sytuacji nie jest jakimś szczególnym powodem do wstydu. Nawet jeżeli wcześniej hamowali maskowy entuzjazm ze względu na ich brak, a nie brak ich skuteczności - lepsze to niż napędzenie histerii i walki o maski przed aptekami.
-
Troche rozsadku
-
Co do masek - już było wcześniej powiedziane - przed zarażeniem specjalnie nie chronią, ale w miarę ograniczają rozsiewanie. Nie wiem czego się chcecie tu dokopać - że to spisek Chińczyków? Polityk zmieniający zdanie z dnia na dzień w sprawie np. eutanazji byłby mało wiarygodny. Ale zmiana zdania w takiej sytuacji nie jest jakimś szczególnym powodem do wstydu. Nawet jeżeli wcześniej hamowali maskowy entuzjazm ze względu na ich brak, a nie brak ich skuteczności - lepsze to niż napędzenie histerii i walki o maski przed aptekami.
Może i nie jest, jakby nie zmienili zdanie co chwilę, bo ktoś mógłby pomyśleć, że rządzą nami idioci. Tu chodzi o zasłanianie twarzy/nosa niekoniecznie to musi być maska, może to być szalik, chustka, opaska itp. a to raczej było w Polsce. Tylko to nie jest jakiś randomowy polityk tylko Minister zdrowia.
-
Maski tak, jak rękawiczki spełniają swoją funkcję ochronną i ograniczają ryzyko znacznie,a domaganie się 100% ochrony jest strasznie słabe, takie stawianie sprawy, że albo tak, albo nie nikomu nie służy. Nie wiem, czemu, niektórzy aż tak się przed tym wzbraniają. Podobnie jak wydawanie coraz to nowych instrukcji czego wolno, a czego nie wolno ... możesz iść do sklepu, ale w sklepie możesz zakupić x,y, ale już nie z. W normalnych warunkach czymś odpowiedzialnym w sprzedaży było, że osoba przygotowująca jedzenie miała rękawiczki i pewnie dla większości były zrozumiałe takie praktyki, a dziś, gdy są bakterie i wirusy przenoszone i utrzymujące się na towarach, powierzchniach, to dziwnym trafem ta ochrona jest bagatelizowana, kwestionowana. Ludzie są dziwni.
-
-
Podobno jakiś zakaz gromadzenia jest, ciekawe czy jakieś mandaciki były:
(https://i.ibb.co/y8BTFDy/EVO6-ATGU4-AIv-GEg.jpg) (https://ibb.co/y8BTFDy) (https://i.ibb.co/MpjFVy1/EVO6-ATBU8-AAwe9z.jpg) (https://ibb.co/MpjFVy1) (https://i.ibb.co/Lz5Zng8/EVOxr-SUMAAsvhg.png) (https://ibb.co/Lz5Zng8)
-
raptem dwie osoby na zdjęciu są, o co ci chodzi? lewakiem jesteś? czemu manipulujesz? soroż cię opłaca?
-
W Niemczech zalecaja dla zdrowia spacery do lasu - u nas wiadomo...
Ciekawy artykuł z 15 marca
Włodzimierz Julian Korab-Karpowicz | Proszę wybaczyć, że nie mając wykształcenia medycznego wypowiem się na temat koronowirusa. Dzięki zdobytym umiejętnościom badawczym, naukowiec może jednak poznać określone zjawisko z innej dziedziny. Chciałbym więc podzielić się wiedzą jaką udało mi się zdobyć, a prowadzi mnie ona do konkluzji, że koronowirus to wielka psychoza. Mówiąc obrazowo jest to zagrożenie o rozmiarach komara, które próbuje się usunąć strzelając armatą. W ten sposób, miast sobie pomagać, sami sobie szkodzimy.
Całość -->
https://dorzeczy.pl/kraj/132778/wielka-psychoza-koronawirusa-jak-dojsc-do-racjonalnosci-i-normalnosci.html
-
Jest stanowisko Policji:
"W związku z obchodami 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej przypominamy, że nie mamy w tym przypadku do czynienia ze zgromadzeniem w trybie ustawy, a poszczególne osoby wykonują swoje zadania w ramach pełnionych urzędów i funkcji.
Podobnie, jak prowadzący relacje dziennikarze."
https://twitter.com/Policja_KSP/status/1248533456059011072
Także, luz ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
i oni tak na poważnie ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Jak wykonuje się "zadania w ramach pełnionych urzędów i funkcji" to wirus nie atakuje ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ci pod pomnikiem coraz bardziej tracą poczucie rzeczywistości - koronawirus będzie gwoździem do ich trumny.
Włodzimierz Julian Korab-Karpowicz - filozof i myśliciel polityczny postanowił podzielić się z ludźmi swoimi przemyśleniami na temat funkcjonowania wirusa i jego zwalczania przy pomocy węgla aktywnego, działaniu witaminy D3, stosowaniu leku Kaletra, a także o epidemii poszczepiennej, bo "dzięki zdobytym umiejętnościom badawczym, naukowiec może jednak poznać określone zjawisko z innej dziedziny".
Za takie pierdzielenie facet powinie dostać solidny łomot od komisji etycznej i naganę od rektora - używa swojego autorytetu do bajdurzenia o czymś, o czym nie ma pojęcia. Jak eksperci Antoniego.
-
Wiem ze lepsi sa EKSPERCI ktorzy zakazuja chodzic do lasu :D
-
Filozof bajdurzący o działaniu leków to jest już dno dna i przypadek psychiatryczny.
-
brakuje tylko lewoskrętnej witaminy C i jesteśmy uratowani
-
Filozof bajdurzący o działaniu leków to jest już dno dna i przypadek psychiatryczny.
Szumowski odpowiedzialny za 38mln Polakow wysmiewal maseczki teraz kaze nosic czym sie to rozni od bajdurzenia?
-
Tylko, że w ten sposób można zanegować wszystko. Ktoś to prowadzi sportowy tryb życia i przestrzega diety też może mieć zawał serca w młodym wieku, tak, jak osoba nie paląca papierosów może mieć raka płuc. Jasne można to wyśmiewać, że to nie chroni i w zasadzie jedz i pal, ile chcesz i być może nic nic przez całe życie nie będzie, ale zdroworozsądkowy człowiek woli jednak zdrowo żyć i zaufać diecie i dobremu prowadzeniu się.
-
Wiadomo czemu w USA i UK spadla smiertelnosc ludzi na inne choroby niz ta spowodowana wirusem - szpitale zglaszajace przypadki Korony dostaja dodatkowa kase :D
Dodatkowo preier UK umożył 13 mld zadluzenia tamtejszej sluzby zdrowia - czyli Big Farma sobie wlasnie zarobila 13mld :D
-
Dodatkowo preier UK umożył 13 mld zadluzenia tamtejszej sluzby zdrowia - czyli Big Farma sobie wlasnie zarobila 13mld :D
Big Farma? Słabo - napisz że Żydzi.
-
Big Farma? Słabo - napisz że Żydzi.
Przeciez Zydzi to Reptilianie :)
-
Tylko, że w ten sposób można zanegować wszystko. Ktoś to prowadzi sportowy tryb życia i przestrzega diety też może mieć zawał serca w młodym wieku, tak, jak osoba nie paląca papierosów może mieć raka płuc. Jasne można to wyśmiewać, że to nie chroni i w zasadzie jedz i pal, ile chcesz i być może nic nic przez całe życie nie będzie, ale zdroworozsądkowy człowiek woli jednak zdrowo żyć i zaufać diecie i dobremu prowadzeniu się.
Największy wpływ na efekt końcowy mają niestety geny. Dla nas, naszych dzieci (a może nawet ich dzieci), jest już za późno na takie zmiany. Albo masz szczęście albo nie. Cała otoczka zdrowego trybu życia pochłania sporo czasu i pieniędzy, a jej wpływ na długowieczność nie został tak naprawdę udowodniony.
-
Podobno jakiś zakaz gromadzenia jest, ciekawe czy jakieś mandaciki były:
(https://i.ibb.co/y8BTFDy/EVO6-ATGU4-AIv-GEg.jpg) (https://ibb.co/y8BTFDy) (https://i.ibb.co/MpjFVy1/EVO6-ATBU8-AAwe9z.jpg) (https://ibb.co/MpjFVy1) (https://i.ibb.co/Lz5Zng8/EVOxr-SUMAAsvhg.png) (https://ibb.co/Lz5Zng8)
To ja nie mogę iść do Kościoła uczcić śmierć Pana Jezusa, a ten karakan sobie łazi po mieści czcić śmierć brata i kolegów??? Skandal! I to wszystko przez takich ludzi, jak ojciec jednego z forumowiczów, który nie dość, że jest zatwardziałym pisiorem, to jeszcze w dodatku spłodził kartofla >:(
-
Największy wpływ na efekt końcowy mają niestety geny. Dla nas, naszych dzieci (a może nawet ich dzieci), jest już za późno na takie zmiany. Albo masz szczęście albo nie. Cała otoczka zdrowego trybu życia pochłania sporo czasu i pieniędzy, a jej wpływ na długowieczność nie został tak naprawdę udowodniony.
Nie mam kompetencji, aby takie rzeczy oceniać, ale jestem w stanie ocenić kompetencje innych do tego tematu. Jedni wybierają różnej maści celebrytów, trenerów fitness, co rozpisują diety w oparciu o kalorie, a inni pójdą do lekarza, który zleci badania np. krwi i w zależności od tego ułoży pod to dietę. Wniosek jest taki, że jak wybierzesz tak masz.
-
To ja nie mogę iść do Kościoła uczcić śmierć Pana Jezusa, a ten karakan sobie łazi po mieści czcić śmierć brata i kolegów??? Skandal! I to wszystko przez takich ludzi, jak ojciec jednego z forumowiczów, który nie dość, że jest zatwardziałym pisiorem, to jeszcze w dodatku spłodził kartofla >:(
U mnie na wsi praca wre - ludzie jezdza ciaagnikami, sieja, bronuja, gnojowke wyworza - normalnosc :)
-
Nie mam kompetencji, aby takie rzeczy oceniać, ale jestem w stanie ocenić kompetencje innych do tego tematu. Jedni wybierają różnej maści celebrytów, trenerów fitness, co rozpisują diety w oparciu o kalorie, a inni pójdą do lekarza, który zleci badania np. krwi i w zależności od tego ułoży pod to dietę. Wniosek jest taki, że jak wybierzesz tak masz.
Metoda leczenia lub podjęcie próby leczenia nie gwarantuje, że będziesz żył 100 lat. Jeżeli byłoby to takie proste, że wystarczy jeść sałatę, nie pić, nie palić, ćwiczyć regularnie i chodzić wcześnie spać to masz gwarantowane życie do 100, to przy obecnym poziomie wiedzy mielibyśmy o wiele starsze społeczeństwo. Niestety jedynym pewnym czynnikiem są geny a reszta to łut szczęścia i większe lub mniejsze placebo.
-
Jasne, jak będzie wali 5 browców dziennie jarał ramę albo dwie to na pewno pożyjesz dłużej niż osoba która tego nie robi, przy takim trybie życia masz + 50 kg nadwagi.
Tu jakiś medyk (Główny epidemiolog Francji) się wypowiada:
https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-otylosc-zwieksza-ryzyko-zakazenia-i-powiklan-6497987117398145a
-
Chodzi o to, że rekawiczki mają sluzyc przede wszystkim do ochrony je noszącego (pod warunkiem, że po kontakcie nie będzie dotykał nimi np. swojej twarzy, a dokladniej blon sluzowych), natomiast maseczki po to, żeby noszący je nie zarazali innych. Jesli jestes nosicielem i kichniesz, to wirusy zatrzymasz na maseczce, zamiast tworzyc zainfekowany obszar, w ktorym moga pozarazac sie w przeciagu (prawdopodobnie) najblizszych minut inne osoby. Niemniej jeszcze nie do konca wiadomo, jak dlugo wirus utrzymuje sie w powietrzu (wciaz robione sa rozne mniej lub bardziej wiarygodne symulacje), no i oczywiscie wszystko zalezy od warunkow otoczenia. Tak czy siak, jest to dodatkowe ogranicznie majace na celu zapobiezenie wykladniczego wzrostu zarażen. Proste.
Ten post jest całkowicie niewiarygodny, bo napisałeś na serio (żart).
A serio to raczej każdy o tym słyszał. Nie będę się dotykał po twarzy brudną ręką (czy wsadzał jej sobie w jakieś otwory), to się nie zakażę (nawet nie są potrzebne rękawiczki). Mimo to zalecono rękawiczki (nie nakazano wszędzie, ale w niektórych miejscach, tj. w sklepach). Tymczasem wirus przenosi się na pewno drogą kropelkową, więc czyjaś ślinka, jak mówi (albo ni z gruchy, ni z pietruchy kichnie albo kaszlnie), może trafić z wiatrem do moich ust. Ale nie zalecano wcale zakrywania twarzy osobom (potencjalnie) zdrowym. A teraz jest to wręcz NAKAZ. Albo więc wprowadzano ludzi w błąd przez długi czas, albo teraz wprowadza się nakaz, który nie jest taki potrzebny (jak wiele innych debilnych zakazów). W obu przypadkach mamy do czynienia z kompromitacją władz.
Problem z wirusami jest taki, że naprawdę muszą upłynąć długie miesiące zanim pozna się dokładnie jego biochemię, kinetykę i odpowiedź na zmieniające się warunki środowiskowe. Wszystko inne to symulacje z założonymi ad hoc danymi wejściowymi.
Dobry post, parę poważnie brzmiących wyrazów (biochemia, kinetyka, ad hoc) i już brzmi wiarygodnie i poważnie. Nie wiedzieć czemu zwykle o wirusie wszystko wiadomo dopiero wtedy, gdy już pandemia się skończy. To jest wirus określonego typu (koronawirus), przenosi się drogą kropelkową jak podobne wirusy, na rynku co najmniej od niemal pół roku (listopad w Chinach). Nie pierwsza pandemia. Powinny być już znane określone zasady działania (jak WHO się namyśli i dopiero teraz zaleci zasłanianie twarzy wszystkim, to będzie żenada).
parsom, to nie wątek na koronawirusowe fejki, tylko na poważne teorie spiskowe :) Nie rozsiewaj tu strachu.
Tu jest w newsie (na inny temat) głupia sztuczka (https://www.youtube.com/watch?v=ELrn0mmZnGE) mającą wpłynąć na podświadomość (w pierwszych kilkunastu sekundach filmu ). Zapewne głupi żart w poważnej TV, ale tak to wszystkie newsy są zgodne z prawdą :)
-
Nic nie ma wpłynąć na podświadomość, bo jej istnienie jest mocno wątpliwe. To oczywista zabawa dziennikarzy, nawiązanie do słów o "zielonym budżecie", które tam padają.
-
Dobry post, parę poważnie brzmiących wyrazów (biochemia, kinetyka, ad hoc) i już brzmi wiarygodnie i poważnie. Nie wiedzieć czemu zwykle o wirusie wszystko wiadomo dopiero wtedy, gdy już pandemia się skończy.
Pandemia się skończy, kiedy będzie gotowa szczepionka. Dziwi to jeszcze kogoś?
Ale tak, nikt z internetowych znawców nie używa słów biochemia czy kinetyka - to w końcu podchodzimy naukowo do sprawy czy wyłącznie emocjonalnie?
-
To oczywista zabawa dziennikarzy, nawiązanie do słów o "zielonym budżecie", które tam padają.
Czemu zaraz oczywista? To może być żart, ale może też to być manipulacja albo zgniłe jajo wrzucone przez odchodzącego z pracy montażystę. Tak czy siak wprost widać, że pokazano coś, co nie jest prawdą.
Swoją drogą ciekawe, że nie przeszkadza ci coś takiego. Świadomą zmianę określasz zabawą (coś pozytywnego). Zmiana czegoś, może wymazanie albo dodanie. Zabawa. Ale to nie jest zabawne.
Pandemia się skończy, kiedy będzie gotowa szczepionka.
No, no, a jak nie, to pewnie potrwa do końca świata, jak wszystkie inne pandemie. Bo wcześniej szczepionki były bardzo potrzebne (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia_grypy_A/H1N1_w_latach_2009%E2%80%932010#Skutki_ekonomiczne).
-
Jasne, jak będzie wali 5 browców dziennie jarał ramę albo dwie to na pewno pożyjesz dłużej niż osoba która tego nie robi, przy takim trybie życia masz + 50 kg nadwagi.
Tu jakiś medyk (Główny epidemiolog Francji) się wypowiada:
https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-otylosc-zwieksza-ryzyko-zakazenia-i-powiklan-6497987117398145a
Jest stanowcza różnica między wysportowanym dobrze się odrzywiającym człowiekiem, a alkoholikiem z nadwagą uzależnionym od koncernowego piwska. Nawet jeśli genetyka temu drugiemu pozwoli żyć dłużej od pierwszego, nie zmienia to faktu że jakość życia pierwszego będzie znacznie lepsza. Zdrowe odżywianie, sport, higiena psychiczna, to naczynia połączone.
Zauważam ten problem w mentalności wielu ludzi dzisiaj. Nie chodzi o to by żyć do 90, tylko żyć jak najzdrowiej i najlepiej. Do tego co z życia takiemu 80 letniemu Polakowi po kilkudziesięciu latach wchłaniania tłustego mięsa z marketu koncernoym piwem, jak na starość będzie ledwo chodził i tylko robił wieczne problemy rodzinie z dowożeniem do lekarzy itd. Nie ilość tylko jakość.
Dlatego nie powinno promować się patologii zdrowotnych jako czegoś normalnego i zdrowego, jak to się robi z modelkami XXL, które są pierwszymi kandydatkami do cukrzycy i nadciśnienia, ale z jakiegoś powodu jest to przedstawiane jako coś super, pod płaszczykiem akceptacji siebie. Ciekawe dlaczego? Komuś zależy by społeczeństwa były coraz grubsze, żywione byle czym i uzależnione od cukru, i dzięki czemu łatwiej będzie ich kontrolować i uzależniać od swoich produktów?
-
Nie modelkami xxxl tylko otyłymi kobietami. Zauważ, że to tylko kobiety tworzą takie rzeczy, nie ma modeli xxxxl. Problemem jest ogólnodostępne jedzenie, a słodkie węgle są najlepsze, np. u nas w PRL'u nie było za bardzo ludzi otyłych. Kiedyś praca była głównie fizyczna teraz prawie wszyscy siedzą na tyłkach w robocie, przemieszczając się w samochodzie, albo przed tv w domu. Dlatego należałoby wprowadzić jakieś przedmiot w tych szkołach nauka jedzenia czy coś i uczyć te dzieci jeść, bo w domu to na pewno tego się nie nauczą.
-
Jak sie jest w lidlu czy biedrze to niezdrowe pysznosci przed kyorymi trzeba sie wytrwale brobic atakuja z kazdej strony i mi nie jest latwo choc walcze z calych sil. I zeby nie bylo off topu - komu zalezy bysmy byli otyli, czy to kosmici chca nas utuczyc by wytwarzac z naszego tluszczu mydlo?
-
To jest spisek policyjny - wymyślili to, żeby sobie poprawić statystyki. Spadek przestępstw, wzrost mandatów, takie tam: https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-komedia-dwa-radiowozy-gonily-rowerzyste,nId,4432456#iwa_source=worthsee