No i tutaj akurat potwierdzasz to co napisał trochę wyżej Skandalista nt "segregacji pacjentów na podstawie nie wiadomo czego". Czas pracy i odprowadzone składki nie mają tu nic do rzeczy. S..ł je pies. Liczy się to kto w danym momencie ma większe szanse na przeżycie.
Dobra. Kończę. Oby nas to ominęło.
W odpowiedzi na twoją propozycję segregacji wg kondycji fizycznej, ja zaproponowałem inną - wg zasług dla systemu. Można też zaproponować szereg innych metod. A mnie chodzi o to, że nie można tego robić, bo niby kto i na jakiej podstawie miałby stwierdzić która jest lepsza? Tym bardziej, że europejskie ustawy zasadnicze gwarantują każdemu równy dostęp do opieki medycznej, zatem jakakolwiek segregacja jest w tym przypadku nawet niezgodna z prawem - jeśli ktoś nie dostrzega w tym niezgodności z elementarną moralnością. Miarą człowieczeństwa jest jak społeczeństwo opiekuje się słabszymi, a tu mamy klasyczne survival of the fittest.
O, to jak w pisie - pis na propozycje opozycji by zamknąć granice odpowiada, że nie ma takiej potrzeby, a następnie zamyka granice po dwóch dniach.
A ty to nawet o koronawirusie nie potrafisz rozmawiać bez plucia na PiS
Mówiłem ci, że masz obsesję. Pewnie nawet obwiniasz Kaczyńskiego o rozpętanie ogólnoświatowej pandemii koronawirusa, żeby przykryć zainteresowanie reformą polskiego sądownictwa
Wiele miast mają parkometry zawinięte i wylaczone by ludzie nie dotykali. W wawie widocznie zależy by zainfekowanych przybywało, będą mogli swoje felietony wyglaszać w "trosce" o obywatela ekhem
Ano właśnie, jeszcze o tym zapomniałem. Abstrahując od zachęcenia ludzi do unikania publicznej komunikacji, to przecież w parkomacie trzeba ręcznie wprowadzić nr rejestracyjny. Czyli dotykać miejsc, który wcześniej dotykały niezliczone dłonie obcych osób... Cały Czaskoski, pal licho zagrożenie epidemiologiczne, piniąchy muszą płynąć do ratusza.
Zresztą warto sobie np. zrobić zestawienie - Ministra Zdrowia Szumowskiego z worami pod oczami, który pewnie śpi po 4h na dobę, ale mimo wszystko w poczuciu obowiązku zarządza kryzysem i Czaskoskiego, który sobie od razu poszedł na L4, bo się zmęczył pracą... Taki PiS vs PO w pigułce.