Odnośnie Sapkowskiego, tu jest parę cytatów i filmików, także każdy sam może sobie wyciągnąć wnioski co to za "osobowość" jest:
https://www.komputerswiat.pl/gamezilla/artykuly/sapkowski-vs-cd-projekt-red-kto-mial-racje-w-wielkim-sporze-o-wiedzmina/bblp2bj
O tym właśnie piszę. Że w sprawach finansowych odsyłasz do oficjalnej strony CD Projekt, a wizerunkowych przytaczasz pismo growe, które za dostęp do wczesnej bety, czy inne gratisy umieściłoby nekrolog Sapkowskiego, byleby tylko zadowolić największego reklamodawcę w Polsce.
Jestem więcej niż pewien, że memy o Sapkowskim i wytworzona wokół niego atmosfera to efekt działań PR-owych i być może to dzięki nim ugoda stanęła na połowie kwoty, o którą Sapkowski się ubiegał. Skoro CD Projekt stać na Keanu Reevesa, to uwierz mi, zatrudnienie dwóch chłopaków do memów nie stanowi problemu i okazało się to skuteczne i opłacalne. I potwierdza, że dzisiejsi 30-latkowie wiedzę o świecie czerpią z memów, to jest dopiero katastrofa.
Trochę offtop poszedł, bo case dotyczy Taurusa, ale widzę, że nikt poza nieudaną próba tłumaczenia świata memem w wykonaniu Pawełka i komiksowe_warianty tego nie kwestionuje, choć podkreślam - to przypuszczenia oparte na rozmowie z Kubą (chyba tak ma na imię ten przesympatyczny chłopak z Taurusa). Mimo, iż moja opinia może być negatywnie odebrana i obnażać nieudolność Taurusa w negocjacjach, to jej intencją jest tylko dobro czytelnika, który ma prawo żądać kontynuacji serii, w którą zainwestował. Jeśli wydawca tych żądań nie spełnia - to on podlega negatywnej opinii rynku, utracie zaufania czytelników, a nie obarczona bogu winna kobieta od licencji w Image, której (HELOŁ) Kirkman jest COO. Co za głupi pomysł w ogóle obarczać chciwością kobietę, która bezpośrednio realizuje polecenia twórcy. Czyli Sapek chciwy, bo nie czyta umów, ale jak Kirkman czyta umowy, to też chciwy? Nic tu się nie klei.