OK, będę się zatem trzymał regulaminu, na który (jak twierdzisz) zgodziłem się ja i większość tu obecnych. Zabronione jest w nim wyłącznie to, co w pierwszym akapicie. Nie ma też mowy o żadnych ostrzeżeniach, banach, zmianach regulaminu i tym podobnych głupotach, które dopisaliście sobie bez wiedzy i zgody użytkowników.
Bez urazy, Mateusz, ale robisz się tu na wielkiego guru internetów, a odwalasz światową amatorkę. Z wszystkich sił próbujesz ukryć nazwę podmiotu, będącego właścicielem komercyjnego (bądź co bądź) portalu, nie mówiąc już o klauzuli informacyjnej RODO, którą jako administrator danych osobowych powinieneś nam okazać (adresy e-mail są danymi osobowymi, zgodnie z interpretacją GIODO). A wiesz, z RODO nie ma żartów, kary są drakońskie i nie ma przebacz.