Wczoraj oglądałem nowych X-Men. Chciałem od razu odpisać Marvelkowi, Giefergowi, i RQ w stosownym temacie, ale musząc czekać na pociąg ponad 3 godziny w upale mi się odechciało. Później przez pogodę w moim województwie pociąg stanął, nie było prądu. W miasteczku obok zerwało, kilkanaście dachów, a u mnie wysiadł prąd. Internetu w domu do teraz nie ma, muszę z mojego LTE w telefonie korzystać. Sądzicie że opłaca oglądać się Netflixa na internecie mobilnym? Nie chciałbym żeby za szybko mi zżarł pakiet, bo to na awaryjny czas, jak choćby teraz.
A co do filmu, polecam iść i samemu wyrobić sobie zdanie. Nie jest tak zły jak sieją propagandę w internecie, mi się bardzo podobał i doceniam w nim wiele dobrych rozwiązań. Dark Phoenix w rankingu filmów o X-Men ustawionym na 4 lub 5 miejscu, na równi z X1 lub lekko pod nim. Na pierwszych trzech miejscach oczywiście DOFP, FC, X2. Filmów solowych o Loganie tutaj nie uwzględniłem. Choć było to bardziej pożegnanie z obsadą aniżeli serią, bo film wcale się nie wyklucza z finałową sceną Przeszłość, która nadejdzie, którą również napisał Kinberg.
Rozpiszę się konkretniej jak będę mieć już swobodniejszy dostęp do internetu. Znów się przekonałem że nie warto słuchać krytyków i youtuberów przed sensem. Nie rozumiem dlaczego Łukasz Stelmach tak się uczepił sceny walki na ulicy, była jedną z najlepszych w filmie.