Oczywiście, że może być coś na rzeczy ale to nie znaczy że jest to automatycznie prawda. Nie brałbym specjalnie poważnie teorii ludzi, którzy lubują się w historiach o Reptilianach, o tym że Elvis żyje dalej na Maui a Tupac ma na zdjęciu model Nikeów z 2007 roku. To całkowicie normalne, że ludzie czują się lepiej w pewnych tematach niż w innych i się ich bliżej trzymają, King nie musi być koniecznie chory psychicznie, równie dobrze może mieć naturę melancholika i bliższe są mu smutne klimaty niż odpowiadanie dowcipów. Scorsese, też raczej nie był członkiem mafii jak kręcił najlepsze gangsterskie filmy świata.