Na szczęście nie byłem pracownikiem mediów, więc mam trzeźwość osądu, chociaż znam ich świat bezpośrednio. Mógłbym oczywiście teraz podać ci jakieś wymyślone liczby, lat czy redakcji ale jak zostawię bez odpowiedzi... będzie bardziej tajemniczo. John chyba wystarczająco napisał o mediach. Od siebie mogę dodać, że obecnie jest... jeszcze gorzej niż 10, 20 czy 30 lat temu. Wtedy faktycznie "bywały" media niezależne. Obecnie, nie wiem czy znalazłbym kilka. Dosłownie. Dlaczego gorzej? Kiedyś służby specjalne jakoś kryły się ze swoimi dwuetatowcami - bywali oni dziennikarzami. Teraz się specjalnie nie kryją i dlatego jest to straszne. Jasne, że byłbym naiwny, gdybym narzekał bo przecież zawsze tak było (różni korespondenci, podróżnicy, towarzysze drogi, używając innego wschodniego określenia) - różnica polega na skali. I kiedyś ci współpracownicy mieli większą klasę. Teraz mediasta tudzież pismak jest po prostu niedouczony i... jest z tego dumny. Idioci byli zawsze. Ale szczycić się byciem idiotą, dla mnie to przerażające i przykład skundlenia.