Piłka Nożna

[deFranco]

Ja jestem zwolennikiem tego meczu, chciałbym, żeby był też na Euro. Bez tego nie mielibyśmy dwóch medali MŚ. Bylibyśmy tylko półfinalistami MŚ, miejsca 3-4, mało wymierne. Brąz to sukces, wywalczony medal. Liczę na fajny mecz.

A kto mówi o nie przyznawaniu medali ? Powinni je odbierać przegrani półfinaliści po meczu.
Żadne 3-4, tylko trzecie exaequo. A tak jedna drużyna po rozegraniu dobrego turnieju wraca z niczym.
Podajesz przykład Polski. No właśnie my najlepiej to odczuwamy w kontekście tego jak do tych meczów
podeszli nasi rywale (Brazylia i Francja).
Ale jasne, każdy ma prawo do zdania, a to jest wyraźnie podzielone, pewnie gdzieś tak pół na pół.
Co do fajnego meczu to inna sprawa. Zdarzają się lepsze niż finały. Pamiętny mecz o 3 miejsce
2010 Urugwaj - Niemcy. Kandydat do meczu turnieju. Prawdziwy spektakl w odróżnieniu od
tej kupy, którą zaserwowali nam ówcześni finaliści (Holandia-Hiszpania).

[Dracos]

Jakie zdania podzielone? Jak żyje to nigdy się nie spotkałem z chęcią usunięcia tego meczu, wręcz często się ME zarzuca jego brak. Być może jakieś niszowe grupy za tym optują, ale pisać że zdania są podzielone sugerując że niby 50/50 to duże nadużycie.

[deFranco]

To "Pół na pół" mogę odszczekać, bo faktycznie trochę samowolnie zawyrokowałem.
Ale nie zgadzam się, że sprawy nie ma. Kiedy świeżo nastał Blatter, to był jeden z pierwszych
postulatów zmiany. Ale wtedy opór materii był duży. Lenart Johansson stanął wówczas
na czele nieformalnej grupy działaczy i wybili Blatterowi pomysł z głowy.
Nie chcę przekłamać, ale sprawa wracała jeszcze na wokandę za Blattera raz czy dwa.
Zawsze cichło. Za pierwszym razem też byłem oburzony, dlatego rozumiem głosy
pojawiające się tutaj. Taki jest naturalny odruch 
Ale lata mijały, człowiek myślał nad tym trochę, wsłuchał się w sygnały dochodzące
od czasu do czasu ze środowiska i zdanie zmienił. Tak bywa.

Jest koronny dowód na to, że sprawa nie jest jednoznaczna. Wspomniane Mistrzostwa Europy.
Wyjaśnij mi jak możesz, skoro taki mecz nie podlega żadnym wątpliwościom i jest czymś
normalnym, dlaczego na Euro tego nie ma ? Wręcz przeciwnie, kiedyś był ale go zlikwidowano.
Wymieniony wyżej Johansson rzucił taki pomysł przywrócenia przed Euro'96 gdy
powiększono liczbę uczestników do 16. Mało kto był takim meczem zainteresowany.

edit: nomen omen naszej dysputy właśnie Iwański zacytował złotą myśl Włochów "kogo
obchodzi mecz o brąz, liczy się tylko finał" 

[Koalar]

Brązowy medal za samo dojście do półfinału to jak dla mnie lipa (na piłkarskim Euro zresztą zwykle nie ma brązowych medali), choć mogę to zrozumieć w sportach walki. Jak nie ma meczu o 3 miejsce, to jest w zasadzie 2 przegranych. W innych popularnych u nas sportach drużynowych chyba wszędzie jest mecz o 3 miejsce, więc jak dla mnie to Euro to jednak niechlubny wyjątek.

A meczyk fajny, choć myślałem, że po tym początku grubiej postrzelają.

[Leyek]

Kiedyś było dobre rozwiązanie. Medale: złoty, pozłacany, srebrny i brązowy. Każdy coś zdobył a w meczu o 3 miejsce był jeszcze bardziej wartościowy jak można było wywalczyć srebro.

[Brvk]

W tak dużym, długim i prestiżowym turnieju mecz o trzecie miejsce jest niepotrzebny. W ogóle medale są bez znaczenia - i tak liczy się mistrz i wicemistrz. Powinno przyznawać się dodatkowo 2 trzecie miejsca i po sprawie. W boksie poturbowanych przegranych półfinalistów już się nie męczy i tu też nie powinno.

[death_bird]

Zapytaj Chorwatów czy są nieszczęśliwi w zw. z tym, że musieli zostać dłużej i rozegrać dodatkowy mecz.

[Brvk]

A to trzeba by było też zapytać Chorwatów przed meczem, czy biorą trzecie miejsce ex aequo, czy wolą ryzykować przegraną.

[deFranco]

No i powoli dobijamy do portu.
W takich chwilach gdy i jeden i drugi jest mi totalnie obojętny,
wpisuję się w odwieczną futbolową wojnę Ameryki Południowej z Europą
i będę za Europą 

[death_bird]

A to trzeba by było też zapytać Chorwatów przed meczem, czy biorą trzecie miejsce ex aequo, czy wolą ryzykować przegraną.

Ale my nadal rozmawiamy o sporcie i sportowcach?
Bo na takiej zasadzie należałoby zadać sobie pytanie czy Chorwaci aby na pewno chcieli brać udział w obecnych MŚ skoro przecież groziła im utrata statusu wicemistrzów tej imprezy...

[Koalar]

Nie wiem, czy Chorwatów cieszyłby jakiś medal podany na tacy bez walki, szczerze wątpię. Mnie jako sportowca by nie cieszył. Jako kibica też niezbyt. Jeśli wywalczone 3. miejsce miałoby się nie liczyć, to drugie też byłoby mało warte - liczyłby się tylko zwycięzca, a nie przegrany finału. W sportach walki ktoś po przegranym półfinale może nie nadawać się do walki, a tutaj mamy sport drużynowy, gdzie jest 26 chłopa, jak paru wypadnie przez kontuzje albo zmęczenie, to są inni (może słabsi, ale są).

Kibicuję Francji, nie lubię tej drużyny Argentyny. Choć chciałbym, żeby Leo wygrał MŚ, należy mu się. Nieważne, byle mecz był dobry

[OokamiG]

No karny dyskusyjny.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Messi i tak nigdy nie zostaniesz mistrzem Polski!!! Jestem team Ronaldo i nie cierpię typa, ale cieszę się że jednak Argentyna, kibicowałem europejskiej drużynie. A Francji się ten puchar po prostu nie należał, psim swędem się przemknęli przez Anglię i to samo chcieli zrobić w finale. Argentyna grała i ładniej i składniej i to przez cały turniej.

[death_bird]

Byłbym bardzo niepocieszony gdyby po takiej akcji jak ta na 2:0 (w finale MŚ jakby nie było) Argentyna miała przegrać. Zaczęli turniej słabo, zakończyli na piłkarskim Olimpie. Zasłużyli na ten tytuł.
Dwa ostatnie mecze imprezy zakończyły się "szczęśliwie". 

[Koalar]

Co tu dużo pisać, najlepszy finał MŚ/Euro, jaki pamiętam, w dodatku z polskim akcentem.