Autor Wątek: Piłka Nożna  (Przeczytany 121400 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline HugoL3

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1275 dnia: Pt, 02 Grudzień 2022, 13:44:45 »
Ta, dalej tłumaczmy, że naszą gównopiłką gramy na tyle, na ile umiemy, bo brakuje piłkarzy, bo przeciwko lepszym nie będziemy mieć piłki i okazji, bla bla bla.

A jakoś na murawę wychodzi Maroko (z jednym wybitnym piłkarzem), Japonia, Australia i naprawdę nie są to drużyny, które liczą na farta albo zakładają, że to będzie mecz przegrany i trzeba się skupić na teoretycznie najprostszym meczu, a te trudniejsze remisować.
Polska straciła na tym mundialu 2 bramki. Japonia 3. Mogą skończyć rywalizację na tym samym etapie co my. Ale mają na czym budować. My naprawdę nie mamy, bo tu nie ma czego poprawić. Co najwyżej można potrenować z obrońcami, żeby lepiej bronili. Ale takie elementy jak wyprowadzenie piłki, kontry, tworzenie okazji są u nas równe 0 więc to należy wprowadzić od samego początku.

Offline Dracos

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1276 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 14:55:43 »
Podejrzewam że jest może tutaj jakaś osoba która lubuje się w statystykach, mam pytanie czy to aby nie są pierwsze mistrzostwa gdzie żadna drużyna z grupy nie zdobyła 3 zwycięstw? Ja takich MŚ nie pamiętam, ogólnie ta faza pucharowa wygląda ciekawie żeby tyle drużyn które na papierze wyglądały mocniej odpadło to chyba jeszcze się nie zdarzyło.

Online Necr09

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1277 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 15:20:14 »
z pewnego forum piłkarskiego:

Cytuj
- Żadna drużyna nie zdobyła kompletu punktów. To pierwsza taka sytuacja od mundialu w USA w 1994 roku.
- Holandia, Anglia i Maroko nie przegrały żadnego meczu. Drużyny te zdobyły po 7 pkt
- Najwięcej bramek strzeliła Anglia i Hiszpania - po 9. Dalej Francja, Niemcy i Portugalia, które strzeliły po 6 bramek.
- Najwięcej goli straciła Kostaryka - 11, dalej Serbia - 8 i cztery repeentacje po 7: Katar, Iran, Kanada i Ghana.
- Brazylia jako jedyna z pierwszego miejsca nie miała większej średniej niż jedna bramka na mecz. 17 napastniko - skrzydłowych i chłopy strzelają 3 bramki. (Wczoraj włączyłem na chwilę ich mecz, jak w tym drugim jakaś kontuzja była i przyznam, że ten Antony to straszna mizeria). Jak wiemy jednak 2 strzelone bramki również wystarczyły do awansu niektórym reprezentacjom: Polska i USA.
- "Najnudniejsze" mecze były z udziałem Tunezji. W trzech spotkaniach tej repeentacji padły aż 2 (!!) bramki. Dalej jest USA (bilans 2:1) i Belgia (1:2).
- Spośród 5 zawodników z 3 bramkami na koncie, dalej aż czterech może kontynuować walkę o króla strzelców: Mbappe, Morata, Gakpo i Rashford, piątym jest Valencia, ale on już spakowany do domu. Dalej jest cała plejada z dwiema bramkami.
FGO: 758,469,198

Offline Death

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1278 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 22:03:12 »

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1279 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 22:19:49 »
 Obejrzenie meczu Australii przyprawiło mnie o depresję. Ja nie czaję jak 25 milionowy kraj z drugiego końca świata w którym soccer wcale nie jest sportem narodowym może być lepszy właściwie pod każdym względem od naszych "orłów". Rozumiem, że ta ich reprezentacja to lekka ściema a sporo piłkarzy jest Australijczykami tylko z paszportu, ale nawet biorąc to pod uwagę to i tak ich największą gwiazdą jest Aaron Mooy a umówmy się to żadna gwiazda. Grali mega-fajnie na tych mistrzostwach, nawet ten mecz z Francją pomimo wyniku. Potrafili się bronić a jednocześnie potrafili atakować. Zawodnicy są wybiegani, waleczni i wiedzą co mają robić na boisku czyli zupełne przeciwieństwo naszych piłkarzy.

Offline Edgar

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1280 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 22:32:33 »
Mam po tym meczu podobne odczucia. Byli wyraźnie słabsi pod wieloma względami, ale parli do przodu, gdy tylko była okazja. No i w końcówce mieli sytuację, która mogła wszystko odwrócić. Widać było, że Argentyna musiała się napocić, żeby awansować. Z nami grali na stojaka.
Być może to był sprytny plan Czesława i jutro zobaczymy odmienionych Orłów, chcących walczyć o zwycięstwo, a nie tylko najmniejszy wymiar kary. Być może...

Offline szulig

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1281 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 22:43:57 »
Być może to był sprytny plan Czesława i jutro zobaczymy odmienionych Orłów, chcących walczyć o zwycięstwo, a nie tylko najmniejszy wymiar kary. Być może...
umieść proszę ;) na koncu zdania zeby było wiadomo że żartujesz

Offline Rodrigues

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1282 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 23:00:43 »

Offline Edgar

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1283 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 23:22:01 »
No żartuję, żartuję, ale to taki śmiech przez łzy. To dość dziwne, że po pierwszym od 36 lat awansie nastroje są takie marne. Po naszym meczu z Argentyną czułem tylko zażenowanie, a tymczasem nasi reprezentanci cieszyli się jak dzieci. W końcówce odezwał się we mnie taki wewnętrzny diabełek, który zaczął dopingować Meksykowi w strzeleniu trzeciej bramki. Nie można tak grać, nie można aż tak zabijać piłki. Grecji z ME nawet do pięt nie dorastamy. Tam była defensywna gra, ale z jakimś planem. A o ofensywie decydowali Karagounis z Charisteasem. Czy Zieliński i Lewandowski to gorsi piłkarze?  ;D
Najgorsze jest właśnie to, że każdy kibic jest przekonany, że jutro zobaczymy powtórkę z Argentyny. A z takim nastawieniem walczymy tylko o najniższy wymiar kary, na pewno nie o awans.
Denerwuje mnie strasznie to wszystko. Dodatkowo Czesław już dostał przedłużenie kontraktu, mimo że decyzja miała zostać podjęta dopiero po turnieju. A to oznacza, że całe środowisko liże się po fiutach, bo dostali cztery bańki euro do skarbca.
Strasznie źle oglądało mi się reprezentację za Brzęczka, ale Michniewicz przebija to wielokrotnie. Meksyk to był nieśmieszny żart, ale wczoraj miarka się już przebrała. I jeszcze ta butna duma i radość z awansu. Masakra.
Na razie faworyci w 1/16 wygrywają, ale muszą rozegrać mecz z rywalem, który chce sprawić niespodziankę. A nasz treneiro prawdopodobnie ustawi autobus, żeby mu piątki nie wpierdzielil, bo będzie wstyd. Takie 0:2 jest dla niego optymalne, będzie mógł mówić, że postawili się mistrzom świata. I wróci w glorii chwały, mówiąc, że jest pierwszym człowiekiem, który wyszedł z grupy od `86, a wszyscy dziennikarze-klakierzy będą mu wystawiać za to laurki.
Mógłbym tak bez końca się tu wypłakiwać, ale zostawię sobie trochę na jutro. A jeśli jednak mnie zaskoczą i będą próbowali walczyć o awans, to wszystko odszczekam. I będę szczekał całą noc.  ;)

Offline Death

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1284 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 23:27:39 »
Ale Wy wiecie, że Australia musiała zaatakować, bo miała niekorzystny wynik, który sprawiał, że odpadała, a Polska przy 0:2 wciąż była w grze i w sumie głupio było się odkryć?

Zobaczymy co jutro zrobią, kiedy będą przegrywać powiedzmy 20 minut do końca... Bo powinni przynajmniej chcieć zaatakować. I wtedy będzie można porównać sytuację Australii i naszą.

Offline Kadet

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1285 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 23:45:27 »
No ale ten babol australijskiego bramkarza...

Szczęsny he ain't.

Ja jestem skłonny przyjąć teorię, że występy w fazie grupowej to był genialny kamuflaż wymyślony przez trenera, żeby uśpić czujność przeciwników, a jutro w meczu z Francją nasi porzucą pozory, od pierwszego gwizdka ruszą do koronkowo przygotowanych ataków z pięknymi sztuczkami i zwodami, tak że ogłupiali Francuzi będą się tylko temu przyglądać, nie wiedząc, co się dzieje :)
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Edgar

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1286 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 23:49:41 »
Ale Wy wiecie, że Australia musiała zaatakować, bo miała niekorzystny wynik, który sprawiał, że odpadała, a Polska przy 0:2 wciąż była w grze i w sumie głupio było się odkryć?

Zobaczymy co jutro zrobią, kiedy będą przegrywać powiedzmy 20 minut do końca... Bo powinni przynajmniej chcieć zaatakować. I wtedy będzie można porównać sytuację Australii i naszą.
Ten wynik byłby dla nas korzystny, gdyby Meksyk z Arabią grał wcześniej. A tak to była obrona przegranego meczu i modlitwa, żeby Meksyk nic nie strzelił. Finalnie się udało, ale niewielka była w tym nasza zasługa.

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1287 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 23:50:46 »
  Australia pierwszy raz znalazła się w okolicach pola karnego Argentyny w 4 minucie meczu i na miarę swoich możliwości starała się wypuszczać akcje ofensywne przez całe 90 minut i  ugrała lepszy wynik w o wiele lepszym stylu niż nasza żebranina. Spójrzmy prawdzie w oczy, Argentyna przepuściła nas do kolejnej rundy i tyle, nie wnikam czy nie lubią Meksyku, czy lubią nas, czy może widzieli że jesteśmy zdesperowani a w desperacji to można robić rzeczy których normalnie nie chciałoby się robić. Ostatnie 15 minut przestali grać, niektórzy wręcz wyglądali jakby zachęcali naszych, żeby podbiegli i chociaż udawali że chcą coś zrobić, żeby się kartki nie posypały za wstrzymywanie gry. 
  Ja osobiście nie dziwię się, że się cieszyli. W końcu sam się cieszyłem, to jednak 36 lat, po prostu nic w ich grze nie napawa optymizmem a była szansa zając pierwsze miejsce w grupie Argentyna wcale nie jest specjalnie pewna, wcześniej udowodniła ta Arabia Saudyjska a dzisiaj Australia. No i czas by zacząć myśleć co dalej, połowa kadry (ta lepsza) jest na wykończeniu już.

  Aha Fury właśnie rozbił Dereka Chisorę. Nie wiem po co wystawiali tego gościa teraz on nie miał szans nawet w swoim prime.
« Ostatnia zmiana: So, 03 Grudzień 2022, 23:55:10 wysłana przez SkandalistaLarryFlynt »

Offline Death

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1288 dnia: So, 03 Grudzień 2022, 23:56:23 »
Przed mistrzostwami mówiło się, że dobrze byłoby zdobyć 4 pkt czyli 1 z Meksykiem, 3 z Arabią i 0 z Argentyną osiągnięte typową grą Michniewicza sfokusowaną na wynik, a nie grę i nawet Zieliński z Lewandowskim będą mieli zadania defensywne. Wtedy jeśli będziemy mieli lepsze bramki od Meksyku, to wyjdziemy z grupy i trafimy na Francję, która zajmie w swojej grupie pierwsze miejsce. A teraz wszyscy nagle zdziwieni, że dokładnie to się stało. :D

Były tam jakieś poboczne wątki, które mogły tę historię poprowadzić w jedną (Lewy strzela karnego i mamy 6 pkt) czy drugą stronę (Cash dostaje czerwo i nie wygrywamy z Arabią), ale w końcu Frodo Michniewicz wrzucił ten pierścień do wulkanu.

Zobaczymy czy jutro będzie 1:1 i dogrywka czy nas zmiotą z planszy 0:7. Władca Pierścieni i tak się już zakończył w najbardziej oczywisty sposób. Teraz może być tylko kontynuacja. Jutro bez stresu otwieram piwo i niech się dzieje co chce.

Offline death_bird

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1289 dnia: Nd, 04 Grudzień 2022, 00:04:17 »
Podejrzewam, że ani 1:1 ani 0:7. Jakieś szybkie 2:0 do przerwy i później relaks. To jest turniej i trzeba umiejętnie zarządzać siłami a jak się dostało w fazie pucharowej największą frajernię na całej imprezie (z wyjątkiem Szczęsnego i ex aequo z Katarem być może) to się z uśmiechu losu korzysta i przechodzi się minimalnym wysiłkiem.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".