Worek haszyszu, ale lepszego tutaj nie kupisz i tak niż oni mają u siebie, trzeba będzie im to po prostu oddać jakby się podobna sytuacja zdarzyła kiedyś. Na obronę Czesława 7-1-1 mogę powiedzieć to, że lepił ze strasznego gówna. Przyznam szczerze, że ze zdumieniem tu czytałem niektóre komentarze, że niby mamy jakichś dobrych, młodych zawodników którzy są marnowani przez defensywną taktykę. Przyjęcie - standardem jest odskok piłki na dwa metry, gra z pierwszej piłki - w przypadku większości każda próba kończyła się lotem piłki w kompletnie innym kierunku niż najprawdopodobniej zamierzony. Przerzut na drugie skrzydło? Tylko balon wiszący w powietrzu 15 sekund bo każda ostra piłka wyląduje 15 metrów od miejsca docelowego. Niby jak przy tak porażających brakach technicznych atakować? Udowadnialiśmy to wszystkie trzy mecze, nie mamy kompletnie środkowych pomocników oprócz Krychowiaka od wymiatania piłek i przeciwników.
Dobra, a Australia to jakich ma piłkarzy? Bo w grupie zrobiła 6 pkt.
Sądzę, że gdybyśmy mieli analogiczną sytuację i mecz o awans z Danią to nie sprostalibyśmy temu wyzwaniu.
Wiadomo, że jak outsider wychodzi na mecz z faworytem, to liczy na farta, ale żeby strzelić bramkę należy stwarzać zagrożenie czy to z kontr, stałych fragmentów. Przecież my wczoraj jedyna akcja w meczu to ta główka Glika w 49 minucie, która i tak jakoś bardzo bramce nie zagroziła.
Dziennikarze jechali z Brzęczkiem, że gra patole, ale były zwycięstwa, może nie przekonujące, ale raczej zasłużone, owszem po brzydkiej grze. Fajnie, że świętujemy awans, ale co będzie dalej? Glik, Krychowiak skończą kariery. Trampoliny do wielkich transferów nie będzie na pewno, nawet Kiwior wczoraj bardzo niepewnie grał i przez jego błąd mogło być 0:3.
Nie widzę przyszłości dla tej drużyny. A eliminacje do Euro już niedługo. Same remisy nie dadzą nam awansu.
Sousa miał ten problem, że tragicznie broniliśmy, ale atakowaliśmy. Pewnie więcej czasu by mu to zajęło, aby to wyprostować. Co trener to inna filozofia, nie dobieramy ich według jakiegoś wzorca: "chcemy grać tak i tak".