Trochę śmieszna ta wymiana poglądów w temacie o typach.
Bojkotowanie mundialu bo w Katarze/Rosji. No ta, drużyny jakoś jadą, transmisje zostały kupione, ale my bojkotujmy oglądanie bo tak.
Tylko podobnie jak to wywieszanie flagi ukraińskiej to nikogo nie obchodzi czy ten mundial będziecie oglądać czy nie - to jest największa impreza sportowa świata.
Zresztą śmieszne są te stereotypy, że Katar albo Rosja to zaś afera. Z tego co kojarzę, to Rosji nikt nie udowodnił machlojek przy wyborach gospodarza na MŚ 2018, a Niemcom udowodniono i jakoś nikt nie bojkotuje i nie domaga się anulowania wyników albo innych kretynizmów.
Fifa to zamknieta organizacja, więc sobie robi co chce. Ja tego nie popieram, podobnie zresztą jak działań UEFY, ale to podobnie jak z polskim rządem - też nie popieram, ale muszę z tym żyć.
W Polsce też mamy korupcję w piłce nożnej - ludzie umoczeni korupcją dalej pracują w klubach albo w telewizji. Ludzie, którzy bawią się machlojki na niższych poziomach ligowych mogą kiedyś trafić do wyższej ligi i co, dalej zabawa się kręci.
Jak ktoś naprawdę nie chce oglądać piłki nożnej, bo nie jest czysta to niech nie ogląda, nie komentuje.
Oczywiście, że Katar to kraj, który nie ma nic wspólnego z piłką nożną, nie mają żadnych tradycji, żadnych wyników, ale czy kluby też są w porządku zawierając umowy z firmami tego kraju? I nie chodzi mi tu o posiadanie właściela z Kataru, ale sponsorów - a to tyczy się Bayernu, Barcelony.
Zresztą, cała premier league jest umoczona umowami z firmami handlującymi krypto i nie do końca wiadomo skąd te firmy się wzięły i jak zbudowały swój sukces - raczej na matactwach. I nie, nie są to moje domysły, tylko czytałem publikację na ten temat i śledztwo niestety nie przyniosło pozytywnych rezultatów.
Równie dobrze wszyscy zdrowo rozsądkowi fani piłki nożnej powinni bojkotować ten sport od momentu gdy na murawę padł chłop i cudem uszedł z życiem, a decyzją sędziów (albo prezesa) było kontynuowanie gry.