Nie znajduję dobrego tematu (zresztą "ciekawe", że na forum o komiksach nie ma tematów o tworzeniu komiksów)... W każdym razie jest to oferta, oferta dotyczy pracy przy komiksie, oferta niedorzeczna. Normalnie rzucam okiem i pomijam, ale ten post wyświetla mi się od dwóch dni niemalże bez przerwy (Facebook już tak ma, masa rzeczy nie dociera, tzw. zasięgi ograniczane, a niektóre rzeczy jakby losowo nie znikają z tzw. aktualności...). Ewidentnie większość zobaczyła z czy ma do czynienia i "olała", a sam nie będę się tam "czepiał", bo nic to nie zmieni, tymczasem wrzucam tutaj w celach "rozrywkowych" i z zagwozdką...

Czy autor jest:
A) dzieckiem (optymistyczna nieracjonalność);
B) osobą częściowo niepełnosprawną/chorą (np. "pisze" korzystając z rozpoznawania mowy);
C) obcokrajowcem (relatywna nieznajomość języka);
D) scammerem (typu MLM, "wiadomo że na tym zarobimy" a ostatecznie wszyscy tracą);
E) zwykłym niedojrzałym "wydaje mi się" (nierealne wyobrażenia);
F) trollem co się bawi ChatGPT (ciężko mi uwierzyć, że ktoś może tak składać zdania jak te komentarze)?Dla jasności - ktoś autorowi posta odpowiedział, bo ogólnie tryb tworzenia nie jest zupełnie odrealniony, ale w takim trybie nierozłączny jest przeważnie crowdfunding i wydawanie samodzielne, nie "szukanie wydawcy" itp.. Treść komentarzy autora przemilczę, bo nie napiszę nic, czego nie widać, a dużo o człowieku można powiedzieć po tym jak się wypowiada. A pytanie wyżej jest retoryczne, sam nie mam pojęcia co myśleć, czasem widzę coś takiego i metaforycznie łapię się za głowę, jednocześnie ciesząc się, że z takimi osobami nie mam do czynienia.