,,Takie cuś" machnąłem niedawno. Bo tak, i koniec kropka. Rysunek od ręki: spodobał mi się jakiś concept-art znaleziony w eterach ,,internetów", więc pomyślałem dlaczego by nie spróbować swych sił w grafikach. I tak bez żadnych poradników typu ,,how to draw" etc., nakreśliłem śmieszkowego, od ucha do ucha, Jokera.