Heheszki

[Yorik]

Fikcyjni żołnierze ujdą, poza tym zawsze możesz zrobić cosplay Tomasza Kołodziejczaka.

[Rodrigues]

Zaczynam kumać, o co biega z tymi mundurami:



 

[Bazyliszek]

[Bazyliszek]

Kurczę, to za postać z "Kapitana Żbika" też się nie przebiorę.

[Dracos]

Hmm, a czy rodzice Supermana też przypadkiem już nie żyją?

[Bazyliszek]

No ba

[Yorik]

Akurat jadłem ostatnio. Rogal Święto-Marciński to jedyny wypiek, w którym toleruje rodzynki.

[komiks]

Nie polecam "rogali świętomarcińskich", bo są kiepskiej jakości.
Żeby rogal mógł być nazwany "świętomarciński" musi uzyskać certyfikat.
Rogale te muszą być wykonane zgodnie z recepturą:
https://cechcukiernikowipiekarzy.pl/wp-content/uploads/2024/04/receptura-1.pdf

Zamiast rogali świętomarcińskich, polecam prawdziwe rogale świętomarcińskie, bez certyfikatu, które są podobne, ale zamiast margaryny i masy jajowej, mają świeże jaja i masło. Często nazywają się po prostu rogale na maśle, czasami są sprzedawane obok tych "świętomarcińskich".

Współczesne rogale świętomarcińskie pochodziły z 1891 roku wykonane przez Józefa Melzera, jego przepisu brak. Jednak w tamtych czasach wypieki robiono tradycyjnie na maśle i jajach. Chociaż sama margaryna już istniała, bo wyprodukowano ją we Francji w 1869 roku, czyli na 22 lata przed rogalami świętomarcińskimi, to wątpliwe jest, aby stosowano do ich wyrobu francuski specjał, prawdopodobnie masło było wtedy w Polsce tańsze.

[Yorik]

A czy robi to naprawdę różnice w smaku?

[komiks]

No ba, na maśle ciasto jest tłuste i w smaku maślane, na margarynie suche i nic nie czuć, poza tym margaryna bardziej niezdrowa.

[Yorik]

Te co jadłem pewnie były na margarynie... ale były pyszne i sycące. Po takich dwóch świętych marcinach naprawdę czuje, jakbym zjadł obiad. Dla porównania, przed chwilą zjadłem trzy marketowe pączki w trakcie spaceru, i to takie puste kalorie... zjadłem i nic nie poczułem. Ten środek rogala, z braku lepszego porównania, kojarzy mi się z czymś w rodzaju makowca.

[jotkwadrat]

Pewnie dlatego, że jest z maku.

[Xmen]

A rogal swietomarcinski z biedronki ile ma wspólnego z prawdziwym rogalem świetomarcinskim?

[Yorik]

Biedronka kupuje "licencje" na te rogale. Jest karteczka, że to produkt regionalny wykonany wedle przepisu.

Ale przyjmując narracje @Komiksa, to dzisiejszy prawdziwy jest dla niego nieprawdziwy.

[komiks]

Bo dla mnie użycie margaryny, zamiast masła, to jest spora różnica w smaku i strukturze ciasta. Całe szczęście coraz więcej jest wyrobów na maśle (czyli tłuszczu zwierzęcym), zamiast na olejach utwardzanych (czyli tłuszczu roślinnym). Już pomijam, że margaryna jest rakotwórcza (olej palmowy, sterole i inne gówna) oczywiście są różnej jakości margaryny, ale jak kupujesz rogala to nie wiesz jakiej użyto i jaki był jej skład. Margaryna jest stosowana, bo jest tańsza.