Bo napisanie recenzji jest trudne, a napisanie dobrej recenzji jest bardzo trudne. Mi samemu, kiedy chcę napisać nawet krótką opinię na forum, sprawia to zawsze dużo trudności. Czy o niczym nie zapomniałem, czy czytający zrozumie moją intencję, czy jest poprawnie językowo, czy zachowuję elementarną rzetelność, czy moje argumenty są na tyle przemyślane, że będę w stanie prowadzić ewentualną dyskusję itd., itp. A to tylko prywatna opinia, którą przeczyta parę osób na krzyż i nie jestem żadnym recenzentem. Nie ośmieliłbym się mojej "recenzji" nazwać recenzją bez cudzysłowu i publikować jej na jakimkolwiek portalu. Nie wiem z czego to wynika, że autorzy filmów na YT nie mają minimum pokory i filmiki są robione tak, jakby gadał sobie z kolegą na osiedlu. Nie mówiąc o myleniu faktów, niepopranej wymowie nazw, nazwisk itd. Nie wyobrażam sobie żebym miał mówić o jakimś rysowniku, dajmy na to, z Francji i nie sprawdzić jak się wymawia jego nazwisko a potem pieprzyć, że "sorry, nie wiem jak to się wymawia". Przecież to zupełny brak przygotowania i szacunku dla widza. Może to jest celowe i prości odbiorcy chcą dzisiaj widzieć po prostu ziomka, który jest tak samo prosty jak oni i z którym mogą się identyfikować, ale ja zawsze myślałem, że jeśli chce się swoją twórczość prezentować szerszemu gronu, to powinno się być do tego przygotowanym i że nie jest to to samo, co robienie czegoś tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności.