No i nie widziałem Mandaloriana, prawilnie czekam na start Disneya w Polsce.
No patrz, to jest nas dwóch
PS- Gazza, po tych twoich figsach MFaux to już zdecydowanie zrywam z malowaniem figurantów.
Nigdy do takiego poziomu nie dobiję. Sorry, rzucam ręcznik, a metalowe odlewy poprzetapiam na obciążniki do firan.
Jak tylko nacieszę się ohydnym trollem z Grenadiera, którego kupiłem w lumpeksie [wraz z orkami na wilkach] - za grosze i tuż przed pandemią...